Hogwarts Legacy (PS5)

ObserwujMam (3)Gram (3)Ukończone (1)Kupię (0)

Hogwarts Legacy (PS5) - recenzja gry


@ 08.02.2023, 13:48
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

W grze nie zabrakło lubianego przez graczy systemu skradania, choć nie jest on zrealizowany zbyt sensownie. Zaczynamy od rzucenia na siebie ukrywającego nas czaru Kameleona, a następnie możemy powoli i po cichu eliminować wrogów zachodząc ich od tyłu - za pomocą czaru Petrificus Totalus. Problem w tym, że adwersarze są na tyle mało inteligentni, że możemy unicestwić stojącego ramię w ramię kolegę, a jego kumpel niespecjalnie się tym przejmie. Poniekąd nie ma zresztą czym, bo ciała tak wyeliminowanych oponentów prawie natychmiast znikają z planszy. Z samego skradania korzysta się jednak stosunkowo rzadko, bo w większość starć zostajemy wrzuceni odgórnie - czyli przeciwnicy od razu na nas czekają, np. po wejściu do danej komnaty. Można więc wybaczyć twórcom, że skradanie w Dziedzictwie Hogwartu potraktowano po macoszemu.

Jeśli chodzi o kwestie techniczne, to Dziedzictwo Hogwartu prezentuje się z dobrej strony. Testowana przeze mnie przed premierą wersja na PlayStation 5 działała bardzo stabilnie, jedynie sporadycznie notując delikatne spadki klatek. W grze dostępnych jest kilka trybów graficznych, osobiście postawiłem na “zrównoważony”, gdzie przyjemna oprawa łączyła się z niezłą płynnością (około 50 fps). Pozostałe tryby wydawały mi się mniej grywalne. W trybie jakości oprawa była co prawda lepsza, ale klatki spadały w okolice 30-35, co było już dla mnie zbyt małą wartością. Tryb wydajności, gdzie osiągamy przeszło 60 fps, wiąże się z kolei z mocnymi cięciami detali, w efekcie czego mamy wrażenie, jakbyśmy cofnęli się do ery PlayStation 4. Jest jeszcze wariant z włączonym ray-tracingiem, ale twórcy przysłali nam informację o licznych poprawkach do niego w premierowym patchu, więc pominąłem póki co jego sprawdzanie. Gdy patch wyjdzie, zaktualizuję tekst. 

Jedyne do czego istotniej mógłbym się przyczepić, bo błędów jako takich zbyt wielu tutaj nie napotkałem (poza paroma niewidzialnymi ścianami), to prędkość wczytywania etapów czy menusów. Choć wszystko to trwa maksymalnie kilka sekund, to jednak brakuje tutaj płynności znanej z ekskluzywnych gier na PS5. Otwieranie chociażby animowanego dziennika z zadaniami czy mapy wiąże się z lekkim obniżeniem płynności wyświetlanego obrazu i koniecznością poczekania krótkiej chwili. A ponieważ zaglądamy tam często - jest to nieco irytujące. Podobnie sprawa ma się w przypadku biegania po Hogwarcie - całe zamczysko pozbawione jest loadingów, ale do niektórych pomieszczeń czy segmentów Akademii Magii przechodzimy przez większe drzwi. Gdy podejdziemy do nich wolnym krokiem, to z reguły otworzą się one przed nami, ale gdy już próbujemy przez nie przebiec, to gra nas zatrzyma na sekundę-dwie, zanim doczyta się znajdująca się za wrotami plansza. Może trochę marudzę, ale PS5 przyzwyczaiło mnie ostatnio do możliwie komfortowego grania, a tu czasem go brakuje.

Finalnie jednak Dziedzictwo Hogwartu to bardzo udana gra i w zasadzie trudno mi sobie wyobrazić, że dałoby się zrealizować ją lepiej. To na pewno jedno z największych pozytywnych zaskoczeń ostatnich lat, tym bardziej, gdy do gier z uniwersum Harrego Pottera przyklejono raczej na stałe łatkę “zapchajdziur”. Produkcja studia Avalanche żadną zapchajdziurą nie jest – to przemyślane, świetnie zrealizowane dzieło, w które wpompowano ogromny budżet, a przy produkcji umarł niejeden ekspres do kawy. Mimo drobnych minusów i braku jakichś spektakularnych rozwiązań czy fabuły, o której dyskutowalibyśmy przez długie lata, ostatecznie jest to tytuł kompletny, dopieszczony, pełen smaczków i detali. Stworzony przez fanów dla fanów - i to widać gołym okiem.


Długość gry wg redakcji:
35h
Długość gry wg czytelników:
75h 15min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Oprawa wizualna trzyma nierówny poziom, bowiem gra przez większość czasu zachwyca kunsztem artystów i przywiązaniem do detali, ale miewa też słabsze momenty, zahaczając niekiedy teksturami o czasy późnego PlayStation 3, czy lekko strasząc nieco zbyt szarą kolorystyką. Przez większość czasu wygląda jednak co najmniej dobrze, a szczególnie porywające wrażenie robią pieczołowicie wykreowane wnętrza Hogwartu czy sceny, podczas których używana jest kolorowa, rozświetlająca nasze ekrany magia.
Genialny Dźwięk:
Genialny dźwięk budzący słuszne skojarzenia ze spektakularną muzyką znaną nam doskonale z kina. Fantastyczna ścieżka dźwiękowa, cudownie podkręcająca i tak bardzo magiczną otoczkę.
Świetna Grywalność:
Bardzo przyjemnie zrealizowane mechaniki, wciągający wątek fabularny i masa dodatkowych aktywności - z czego większość jest naprawdę intersująca. Pomijając małe wpadki, jak system skradania, Hogwarts Legacy to gra przemyślana od A do Z.
Świetne Pomysł i założenia:
Pomysłowo zrealizowany system czarów, dobrze zaprojektowany świat. Studio Avalanche nie wymyśliło w żadnej kwestii koła na nowo, ale gra stanowi zlepek w większości bardzo dobrych pomysłów.
Świetna Interakcja i fizyka:
Sterowanie w większości przypadków jest przyjemne, a nasza postać zaskakuje niezłą mobilnością - potrafi skakać, wspinać się, pływać. Nie jest na sztywno przyklejona do podłoża, jak chociażby ociężały Kratos czy nasz rodowity wiedźmin Geralt. W trakcie zabawy często wchodzimy w rozmaite interakcje z otoczeniem, a jego elementy wykorzystujemy podczas walki - np. miotając we wrogów wybuchającymi wazami czy innymi głazami.
Słowo na koniec:
Dziedzictwo Hogwartu to kompletny projekt, w którym widać ogromne doświadczenie i ambicje twórców. Nawet jeśli pojawiły się tu drobne potknięcia, to na tle genialnej całości można po prostu o nich zapomnieć. Dostaliśmy najlepszą grę w uniwersum Harrego Pottera - choć bez Harrego Pottera. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów twórczości J.K. Rowling, ale zwyczajnie dla każdego fana dobrych, ambitnych gier single player!
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Hogwarts Legacy (PS5)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
1 kudosroxa175   @   21:04, 08.02.2023
Moja współlokatorka jest wielką fanką Harrego Potera i ze względu na nią rozważam zakup tej gry. Dumny Ale najpierw będę musiała dokupić sobie RAM, bo widzę, że moja maszyna zaczyna się powoli starzeć xD
0 kudoslogan23   @   21:13, 08.02.2023
Cytat: roxa175
Moja współlokatorka jest wielką fanką Harrego Potera i ze względu na nią rozważam zakup tej gry. Dumny Ale najpierw będę musiała dokupić sobie RAM, bo widzę, że moja maszyna zaczyna się powoli starzeć xD

Ja też rozważam, zakup, tylko się waham, poczekać kilka tygodni, jak się pojawią komentarze, zwykłych graczy czy jednak skusić się i kupić w ten piątek.
0 kudosAdalbertSnitch   @   10:22, 09.02.2023
Cytat: logan23
Cytat: roxa175
Moja współlokatorka jest wielką fanką Harrego Potera i ze względu na nią rozważam zakup tej gry. Dumny Ale najpierw będę musiała dokupić sobie RAM, bo widzę, że moja maszyna zaczyna się powoli starzeć xD

Ja też rozważam, zakup, tylko się waham, poczekać kilka tygodni, jak się pojawią komentarze, zwykłych graczy czy jednak skusić się i kupić w ten piątek.


Co do RAMu to nie polecam wymieniać najtańszej części jeśli cała reszta jest stara. Jeśli chodzi tylko o tą grę to wystarczy poczyścić kompa (w każdym znaczeniu tego słowa), znaleźć sterowniki, pogrzebać w ustawieniach. Chyba że naprawdę lubisz koleżankę i chcesz zrobić na niej wrażenie osoby zmotywowanej i gotowej na poświęcenia.

Co do, komentarzy zwykłych, graczy to widziałem, już jakieś na metacriticu. Natomiast sądzę, że to nie jest gra wybijająca się grywalnością ponad przeciętniaki AAA, tu chodzi o klimat. Tak jak na boys bandy chodzą tłumy dziewczyn, nie każdy się odnajdzie wśród piszczących nastolatek. Powiem szczerze, że od paru ładnych lat jestem na bieżąco z nowymi grami AAA i jest to pierwsza gra która sprawia wrażenie zrobionej dla dziewczyn. Nawet nie chodzi o komentarze czy opinie na różnych forach, tylko o brak basu, niski poziom trudności i wiele elementów gry skupionych na "pozytywnym" wrażeniu aniżeli na wyzwaniu czy ambicji.
Myślę, że ogram tą grę bez głosu i na niskiej jasności, niskich detalach dla samych łamigłówek. Co mnie nie zabije to mnie wzmocni...
2 kudosDirian   @   12:17, 09.02.2023
Cytat: AdalbertSnitch
Powiem szczerze, że od paru ładnych lat jestem na bieżąco z nowymi grami AAA i jest to pierwsza gra która sprawia wrażenie zrobionej dla dziewczyn.


Jest kilka elementów, które faktycznie mogą budować taki odbiór, ale z drugiej strony ja, 29-letnie chłopisko, bawię się tu naprawdę dobrze, więc myślę, że nie psuje to odbioru całości. Na pewno jednym z celów studia było zrobienie gry w miarę uniwersalnej - tak żeby bawił się dobrze zarówno młodszy jak i starszy gracz. Myślę, że wyszło im to całkiem nieźle.
0 kudosbalic87   @   23:16, 09.02.2023
Cytat: AdalbertSnitch
Cytat: logan23
Cytat: roxa175
Moja współlokatorka jest wielką fanką Harrego Potera i ze względu na nią rozważam zakup tej gry. Dumny Ale najpierw będę musiała dokupić sobie RAM, bo widzę, że moja maszyna zaczyna się powoli starzeć xD

Ja też rozważam, zakup, tylko się waham, poczekać kilka tygodni, jak się pojawią komentarze, zwykłych graczy czy jednak skusić się i kupić w ten piątek.


Co do RAMu to nie polecam wymieniać najtańszej części jeśli cała reszta jest stara. Jeśli chodzi tylko o tą grę to wystarczy poczyścić kompa (w każdym znaczeniu tego słowa), znaleźć sterowniki, pogrzebać w ustawieniach. Chyba że naprawdę lubisz koleżankę i chcesz zrobić na niej wrażenie osoby zmotywowanej i gotowej na poświęcenia.

Co do, komentarzy zwykłych, graczy to widziałem, już jakieś na metacriticu. Natomiast sądzę, że to nie jest gra wybijająca się grywalnością ponad przeciętniaki AAA, tu chodzi o klimat. Tak jak na boys bandy chodzą tłumy dziewczyn, nie każdy się odnajdzie wśród piszczących nastolatek. Powiem szczerze, że od paru ładnych lat jestem na bieżąco z nowymi grami AAA i jest to pierwsza gra która sprawia wrażenie zrobionej dla dziewczyn. Nawet nie chodzi o komentarze czy opinie na różnych forach, tylko o brak basu, niski poziom trudności i wiele elementów gry skupionych na "pozytywnym" wrażeniu aniżeli na wyzwaniu czy ambicji.
Myślę, że ogram tą grę bez głosu i na niskiej jasności, niskich detalach dla samych łamigłówek. Co mnie nie zabije to mnie wzmocni...
Dla każdego coś innego Uśmiech a o co chodzi z tą ambicją?
0 kudosBarbarella.   @   12:10, 10.02.2023
Cytat: balic87
a o co chodzi z tą ambicją?

No że ambicją dziewczyn jest tylko piszczenie przy boys bandach. Zły
A z tego co wiem to Dirian który zachwala tę nieambitną grę w soulsliki gra jedną ręką drugą drapiąc się po....eee....no w każdym razie jego też nie należy posądzać o brak ambicji. Grać trzeba dla przyjemności a nie dla poprawy swojej samooceny i większego ego..
Dodaj Odpowiedź