LEGO Star Wars: The Skywalker Saga (PS4)

ObserwujMam (2)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

LEGO Star Wars: The Skywalker Saga (PS4) - recenzja gry


@ 18.04.2022, 13:08
Filip "zubal22" Sudoł

Rozgrywka to z jednej strony klasyczna gra LEGO, a co za tym idzie wykonywanie misji, walka, proste zagadki logiczne, szukanie znajdziek itp. z drugiej zaś, garść sporych nowości:

  • Otwarty świat, który łączy wszystkie części sagi, po którym możemy się poruszać, zwiedzać znane z całej sagi lokacje, robić questy poboczne, latać po kosmosie statkami kosmicznymi.
  • Zupełnie nowy system walki wręcz, który oparty został o... kombosy! Blasterami strzelamy teraz jak w normalnej strzelance trzecioosobowej. Mocą możemy podnosić, sterować i rzucać danymi obiektami. Przyciskiem specjalnym pchamy inne postaci mocą, rzucamy w nie granatami czy razimy błyskawicami. Da się nawet rzucać mieczem świetlnym!
  • Nowa kamerka, która przypomina tę z wielu gier z widokiem trzecioosobowym. Pomaga ona w nawigowaniu i eksploracji dużego, otwartego świata.
  • Przebieranie się za wrogiego żołnierza.
  • Manipulowanie oponentami za pomocą mocy.
  • Pewna nieliniowość w niektórych misjach.
  • Przyjemne minigry, które nie polegają jedynie na "wciskaniu B, by kontynuować".
  • Fajne misje z lataniem w roli głównej.
  • Najlepsze walki z bossami w historii serii.

Lista nowości wygląda naprawdę dobrze i co najważniejsze — również gra się w to świetnie! Walka jest przyjemna i dynamiczna, eksploracja wciąga, znajdziek jest od groma, a nowe mechaniki udanie współgrają z duchem filmów. Stanowią też dobry kierunek ewolucji, w jakim podążać powinny przyszłe gry spod szyldu LEGO.

Teoretycznie nadal największą bolączką produkcji Traveller's Tales dla bardziej doświadczonych graczy może być poziom oferowanego wyzwania oraz sama walka. Całość jest bowiem dość łatwa, a ewentualna śmierć naszego ludzika oznacza jedynie stratę części zdobytych wcześniej pieniędzy i nie ma większego wpływu na progres misji. Mimo to nowe LEGO Star Wars jest naprawdę przyjemne, a same potyczki z bossami niezwykle klimatyczne i emocjonujące, nawet jeśli weterani raczej nie zaczną drżeć z przerażenia na ich widok.

Bardzo cieszy wiele nowo dodanych elementów gameplayu. Sporo różnych minigierek, które są dziecinnie proste, ale stanowią lepsze wyjście, niż proste podejście do terminala i wciśnięcie przycisku akcji. Misje z lataniem X-Wingami czy innymi śmigaczami to istny miód. Niektórych oponentów możemy zmanipulować za pomocą mocy, by przejąć nad nimi (dosłownie) kontrolę, niektóre zadania pozwalają na obranie nieco innej ścieżki do jego realizacji, np. przekraść się przez wyjście w stroju oficera czy zdobyć przepustkę do drzwi siłą. Można także podczas eksploracji napotkać NPC-ów i droidy porozumiewające się nieznanym nam językiem. Co zrobić? Zmienić swoją postać na droida protokolarnego lub kogoś innego, jak np. Luke Skywalker, który zrozumie co taki robot ma nam do przekazania. To fajne patenty, które urozmaicają nieco skostniałą w ostatnich latach formułę i dodają do produkcji sporo świeżości.

Oczywiście równie ważna jest bogata zawartość, a na nią tutaj narzekać nie sposób. Dużo postaci i pojazdów do odblokowywania, znajdziek do zebrania, dodatkowych wyzwań do ukończenia w trakcie wykonywania misji w poszczególnych epizodach oraz sidequestów do zrealizowania podczas swobodnej eksploracji. To gra, do której pełnego przejścia  potrzeba spokojnie 40-50h. No i zawiera jeszcze coopa!

Bez trybu kooperacji gry LEGO nie byłyby takie same. Na szczęście pomimo wielu zmian związanych m.in. z kamerką, twórcy sprawili, że LEGO Star Wars zawiera pełnoprawny tryb współpracy. Nie jest on niestety doskonały, bo przez wspomniane modyfikacje w perspektywie, będące pokłosiem postawienia na otwarty świat, zdecydowano się na stały split screen, gdy do gry wchodzi drugi gracz. Niestety rozwiązanie jest średnio udane, a nawigowanie po świecie gry jest czasem bardzo utrudnione, co może wpłynąć negatywnie zwłaszcza na młodszych oraz mniej doświadczonych odbiorców. Da się jednak do niego przyzwyczaić, a zabawa we dwójkę w tej grze jest nawet lepsza niż w poprzednich produkcjach z LEGO ludkami w roli głównej. Nie twierdzę, że samotnicy nie mają tu czego szukać, ale z drugą osobą Skywalker Saga jest zdecydowanie lepsze.


Screeny z LEGO Star Wars: The Skywalker Saga (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?