Ghost of Tsushima (PS4)

ObserwujMam (16)Gram (5)Ukończone (10)Kupię (6)

Ghost of Tsushima (PS4) - recenzja gry


@ 14.07.2020, 16:38
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Ghost of Tsushima to jedna z najlepiej wyglądających gier obecnej generacji konsol. Nie chodzi tu wyłącznie o kwestie czysto techniczne, choć te są oczywiście ważne, ale także o artyzm poszczególnych obiektów. Feudalna Japonia została przez deweloperów odtworzona z niebywałą dbałością o szczegóły oraz charakterem. W trakcie przemierzania Cuszimy widzimy piękne łąki, gęste lasy, strzeliste góry oraz pełne ludzi osady. W każdym miejscu dostrzec można różne faje akcenty, jak np. podnoszone przez nogi Jina liście leżące na ziemi albo delikatnie muskane wiatrem źdźbła trawy, poruszające się zgodnie z powiewami wiatru, a wyglądające niczym puszysta kołderka. Naprawdę nie sposób słowami opisać to, co dzieje się na ekranie. Wiedzcie jedynie, że graficznie projekt Sucker Punch jest wyjątkowym doznaniem, prawdziwą ucztą dla wzroku. Nie widziałem niczego, co byłoby podobne.

Dźwiękowo i muzycznie również mamy do czynienia z najwyższą światową klasą. Zarówno efekty specjalne, jak i dialogi (także w języku Japońskim) oraz ścieżka dźwiękowa to pełen profesjonalizm. Szczególnie klimatycznie wypada muzyka, która brzmi jakby wyjęto ją z najlepszych filmów o samurajach. Czegoś takiego wcześniej w grach nie było (a przynajmniej nie w tak mainstreamowym projekcie), więc myślę, że będziecie co najmniej ukontentowani, jeśli nie zachwyceni, jak ja!

Recenzja Ghost of Tsushima - takiej przygody jeszcze nie przeżyliścieRecenzja Ghost of Tsushima - takiej przygody jeszcze nie przeżyliście

Podsumowując, Ghost of Tsushima to jedna z najlepszych gier akcji ostatnich lat. Jeśli lubicie tytuły w otwartym świecie, a ponadto przemawiają do Was klimaty feudalnej Japonii, nie zastanawiajcie się ani chwili. Przygody Jina Sakai to niebywała podróż po opanowanej przez Mongołów wyspie Cuszima. Podróż okraszona wspaniałą oprawą audio-wizualną oraz klimatem, którego nie sposób znaleźć nigdzie indziej. Sukcer Punch potwierdza swoją wielkość i profesjonalizm, a przy okazji dominację Sony na rynku gier nastawionych na narrację. Fanom konkurencyjnej platformy znowu pozostaje obejść się smakiem, nad czym ubolewam.


Długość gry wg redakcji:
80h
Długość gry wg czytelników:
46h 30min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Technicznie pierwsza klasa. Stylistycznie wzór dla innych.
Genialny Dźwięk:
Nie sposób cokolwiek grze zarzucić.
Świetna Grywalność:
Pochłania bez reszty, choć świat mógłby być bardziej żywy.
Świetne Pomysł i założenia:
Trafiają się nieco słabsze zadania.
Genialna Interakcja i fizyka:
System walki trzyma w napięciu do samego końca. Nigdy nie można być pewnym zwycięstwa.
Słowo na koniec:
Ghost of Tsushima to wspaniałe widowisko, z którym wręcz trzeba się zapoznać.
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Ghost of Tsushima (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosego78th   @   23:11, 14.07.2020
Dzięki za recenzję. Krótko i do rzeczy bez zbędnego pitolenia. Gra już dawno zamówiona. Mam tylko jedno pytanie. Dlaczego przytłaczający, początkowy klimat gry został oceniony jako minus? Nie rozumiem takiego zarzutu : ) Czy chodzi o coś takiego jak w Mad Maxie z 2015 roku. Mało życia, przytłaczające, rozgległe pustkowia i towarzyszące temu poczucie samotności? Czy bardziej fabularne rozwiązania?
1 kudosbigboy177   @   09:37, 15.07.2020
Cytat: ego78th
Mało życia, przytłaczające, rozgległe pustkowia i towarzyszące temu poczucie samotności? Czy bardziej fabularne rozwiązania?

Mnogość opcji trochę przytłacza. System walki zdaje się być trudny. Od razu też pojawia się kilka sposobów kontynuowania fabuły. Nie bardzo wiadomo co robić, żeby było dobrze. To w sumie drobny zarzut.
0 kudosbalic87   @   10:01, 15.07.2020
Niektórym juz na wstepie nieliniowość fabuly moglaby przypaść do gustu. Ale pewnie trzeba by zagrac żeby się o tym przekonać

Slyszalem ze ponoc w Detroit Become Human jest mnogość decyzji moralnych do wyboru i ponoc dzięki temu każdy może poczuc się dzięki temu w pełni odpowiedzialny za dalsze losy bohaterow w grze jak i same zakończenie których jest podobno niezliczona ilość wiec jeżeli tu jest podobnie to ja akurat jestem za
0 kudosDirian   @   23:00, 15.07.2020
Sony z przytupem żegna obecna generację. Oby początek kolejnej był niemniej atrakcyjny ;)
0 kudosLucas-AT   @   04:14, 16.07.2020
Po ogromnym ładunku emocjonalnym jaki dostarczył mi The Last of Us Part II czas na coś lekkiego dla odmiany. Ale jeszcze się zastanawiam czy kupić na premierę czy poczekać trochę, bo czasu mało.
0 kudosprofesjonalista19   @   08:44, 17.07.2020
Ja mimo że się zarzekałem, że na pewno kupię na premierę choćby nie wiem co niestety odpuszczam . Tym razem rozsądek wygrywa bo ostatnio pochłonęły mnie studia i kupka wstydu urosła do nieoczekiwanych rozmiarów (oczywiście po drodze były promki na gry że "głupi by nie wziął"). Dajcie znać jak wrażenia. Dla mnie tak czy inaczej to "must have" bo gry w takim klimacie dawno już nie było. A jeszcze z recenzji wynika że to bardzo dobra gra więc dla mnie to w ogóle będzie majstersztyk
1 kudosMicMus123456789   @   21:27, 19.07.2020
Po kilku dobrych godzinach gry stwierdzam, że w sumie po za brakiem minimapy i/lub kompasu na ekranie gra wpisuje się w to co oferują inne otwarte światy. Zadania główne są oznaczone na złoto, poboczne na srebrno, a mityczne na niebiesko. Nie zauważyłem póki co by kolejność ich wykonywania miała jakieś znaczenie.

Przed premierą myślałem też, że brak minimapy będzie wyzwaniem okazało się, że tak nie jest i nawet bez wiatru ciężko nie trafić tam gdzie się chce, tak samo z walką jest dość prosta choć bardzo przyjemna, a zmiana stylów jest podobna do serii Nioh. Jedyną rzeczą w sumie jaka mi przeszkadza póki co to brak namierzania przeciwników w czasie walki, często przy uniku kamera gdzieś ucieka i nie widać postaci.
0 kudosgajda1000   @   10:41, 20.07.2020
Noo.. Sony wciąż broni się tymi exclusivami w singlu. To trzeba im przynać. Bede GraU
Dodaj Odpowiedź