WRC 8 (PS4)

ObserwujMam (1)Gram (1)Ukończone (0)Kupię (1)

WRC 8 (PS4) - recenzja gry


@ 15.09.2019, 19:18
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.

WRC 8 to najlepsza odsłona tej licencjonowanej serii i pretendent do bycia idealnym połączeniem realistycznych rozwiązań z przyjemnością rozgrywki.

Gdy myślimy o rajdach samochodowych w grach wideo, to zawsze na myśl przychodzi Colin McRae Rally. Faktycznie, to seria legendarna, idealnie sprawdzająca się jako połączenie symulacji z przyjemnością i zabawą. W czasach kiedy panuje DiRT Rally - momentami przesadzone - potrzebna jest również alternatywa dla szerszej publiczności, która wcale nie będzie mniej wartościowa. WRC 8 jest taką grą - wreszcie, można by napisać - bo jej poprzedniczki starały się do tego poziomu dojść latami.

Podobnie jak w poprzednich odsłonach, w WRC 8 mamy cały skład sezonu 2019 rajdowych mistrzostw świata. Oznacza to każdy samochód, drużynę i klasę. Od WRC Junior, po wielkie show WRC. Dostępny jest również pełny kalendarz z 14 lokalizacjami. Brakuje co prawda rajdu w Polsce, ale dodano Turcję oraz Chile. Istnieje również centrum treningowe, w którym można podrasować swoje umiejętności.

Kylotonn umacnia swoją pozycję jednej z najlepszych ekip robiącej gry wyścigowe w branży nowymi rozwiązaniami. W grze jest mnóstwo zawartości, od oszałamiająco szybkich tras w Meksyku, po całkowicie klaustrofobiczne podjazdy w Monte Carlo. Każda lokacja ma swoją odrębną charakterystykę, zaś epickie etapy o długiej formie powracają, aby naprawdę przetestować umiejętności graczy 13-milowymi potworami.

Jak ocenić poziom rozbudowania kariery? Przykładowo, zatrudnisz meteorologa i całą masa innych pracowników. Tryb kariery w WRC 8 jest zaskakująco obszerny i wciągający, a zastosowane w nim rozwiązania przywodzą mi na myśl F1 2019. Podpisujesz umowy, starasz się uszczęśliwiać producentów, wynajmujesz załogę, a nawet prowadzisz badania i rozwój. Przegląd całego zestawu jest miłym akcentem, z przesuwaniem kamery do różnych sekcji garażu podczas przechodzenia od opcji do opcji.

W trybie kariery będziesz śledzić kalendarz wyścigów wypełniony różnymi wydarzeniami. Jasne, są proste rajdy, ale są też ekstremalne scenariusze, w których musisz dojechać uszkodzonym samochodem do końca odcinka w ustalonym czasie. Istnieją także testy legendarnych samochodów, dzięki którym gracze mogą doświadczyć ikon motoryzacyjnych takich, jak Lancia Fulvia. Trochę żałuję natomiast, że aut historycznych nie jest więcej, bowiem oczami wyobraźni widzę śmiganie maszynami pokroju Delty HF, Focusa czy Audi Quattro.

Dostępne są też tryby szybkiej gry i podzielonego ekranu, dzięki którym gracze mogą zagrać razem na kanapie i jednym telewizorze. Ogólnie opcja split-screen to bardzo chwalebne rozwiązanie, z którego niewielu producentów w dzisiejszych czasach korzysta, zatem warto to uwydatnić i pochwalić Kylotonn za jego wprowadzenie.


Screeny z WRC 8 (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosgajda1000   @   11:50, 03.10.2019
Powiem tak.. gra jest GRUBO PRZEREKLAMOWANA. Dirt 4 wydany kilka lat temu wygląda, brzmi i działa o NIEBO LEPIEJ. Grafika wygląda jak w "FarminSimulator", nie ubliżając tej grze... Bardzo się zawiodłem. Pieniądze w błoto. Ni to symulacja ni to Arcade. Jeziora poza trasą po wjechaniu w nie autem zachowują się jak statyczne tekstury - gra z epoki Dreamcasta. Jeśli grałeś już wcześniej w Dirt4 albo Dirt 2.0 - obydwa tytuły miażdżą WRC8 oprawą, mechaniką i modelem jazdy.. więc...