Na kiepskiej optymalizacji nie kończą się niestety moje zarzuty w kierunku Control. W produkcji nie brakuje bowiem błędów i niedociągnięć. Często nie doczytują się tekstury, pojawiają się też dziwnie wyglądające cienie. Mapa to natomiast prawie totalnie bezużyteczne narzędzie. Jest ona w pełni płaska i wygląda jak jakiś tymczasowy twór, wykonany na potrzeby przedpremierowych testów. Nie sposób powiedzieć na jakiej kondygnacji się znajdujemy i gdzie są jakie przejścia. Bezsensownie wykonano też ikonę głównego bohatera na niej. Mapa jest statyczna, a nas udaje niewielka strzałka. Od czasu do czasu byłem zmuszony z niej skorzystać, ale każdorazowo nie było to nic przyjemnego. Co ciekawe, twórcy obiecali mapę poprawić, więc sami zdawali sobie sprawę z tego, że jest beznadziejna.
Na szczęście same projekty lokacji nie są odzwierciedleniem tego, jak kulawo opracowano mapę. Odwiedzane przez Jesse miejscówki zrealizowano wyśmienicie. Są połączone ze sobą wieloma korytarzami, często pokrętnie rozmieszczonymi i spinającymi wiele pomieszczeń. Niejednokrotnie do danej miejscówki prowadzi więcej niż jedna droga, za co twórcom należy się pochwała. Remedy wreszcie przygotowało otwarty świat, a nie w pełni liniowe doświadczenie. Świadczy o tym również istnienie misji pobocznych, które znajdujemy na samodzielnie i wykonujemy wedle własnego uznania. Co ciekawe, misje poboczne często są całkiem fajnie skonstruowane i warto je wykonać nie tylko dla punktów doświadczenia, ale również po to, by pozyskać dodatkowe informacje na temat wątku fabularnego.
Jeśli chodzi o prezencję miejscówek oraz samą oprawę audio-wizualną, Control jest solidnie wykonanym tworem. Do udźwiękowienia nie mam kompletnie żadnych zastrzeżeń, a w przypadku grafiki jest dość nierówno. Niektóre miejscówki trzymają poziom, inne są mało porywające. Zdecydowanie najlepiej wyglądają efekty specjalne, a najsłabiej tekstury – często są dziwnie rozmyte, szczególnie na postaciach, na które natrafiamy podczas podróży. Myślę, że to - nie do końca udany - zabieg celowy ze strony twórców, którzy chcieli podnieść płynność gry w momencie gdy pojawiają się bardziej chaotyczne sceny walki. Być może na prawdziwie mocarnym PC całość wyglądałaby znacznie lepiej.
Podsumowując, Control to świetna i niebywale dynamiczna gra akcji, której najważniejszym elementem są efektowne pojedynki z napotkanymi przeciwnikami oraz historia, którą spowita jest główna bohaterka. Widać, że Remedy się rozwija pod względem mechaniki rozgrywki, zachowując przy tym charakterystyczny dla siebie klimat zabawy. Z niecierpliwością czekam na to, co przygotują w przyszłości, a póki co polecam zapoznać się z Control. To jedna z lepszych i bardziej unikatowych gier, z jakimi miałem do czynienia w ostatnich latach.
Dobra |
Grafika: Czasem lepiej, czasem gorzej. Myślę, że w przypadku PC ocena byłaby wyższa. Optymalizacja na PS4 leży i kwiczy. |
Świetny |
Dźwięk: Nie sposób cokolwiek zarzucić. |
Świetna |
Grywalność: Tak dynamicznej trzecioosobowej gry akcji już dawno nie ogrywałem. |
Świetne |
Pomysł i założenia: Fabuła jest zakręcona, ale pochłania się ją z zainteresowaniem. |
Świetna |
Interakcja i fizyka: Fizyka na najwyższym poziomie. Niestety okupiono to problemami z płynnością. |
Słowo na koniec: Dla fanów trzecioosobowych gier akcji Control to pozycja obowiązkowa. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler