Elementy związane z szeroko pojętym aspektem przetrwania zostały przedstawione w dość prosty sposób, nie przytłaczając nas przesadnym poziomem rozbudowania. Zapewne znajdą się osoby, dla których pewne elementy mogłyby być bardziej złożone, jak choćby wytwarzanie przedmiotów i broni, gdyż tutaj nie mamy aż takiej wirtuozerii jak choćby w rodzimym Dying Light. Mimo tego muszę przyznać, że patrząc przez pryzmat zaplanowanego przez twórców systemu rozwoju postaci i etapów, na jakich nasz arsenał jest rozbudowywany o kolejne zabawki, Days Gone jest spójne i nie daje nam zbytniego poczucia bezpieczeństwa, a przecież chyba o to właśnie chodziło. Nigdy nie będziemy nosić przy sobie pięćdziesięciu koktajli Mołotowa, czy ciągnąć za sobą wagonu granatów. Rozmaitych przedmiotów mamy zaledwie po kilka, później kilkanaście i jedynym zasobem, który nosimy w trzycyfrowej ilości, to naboje do lepszego sortu broni palnej. Jeśli zaskoczy nas horda, te kilkaset pocisków zużyjemy w mgnieniu oka, a jeśli strzelamy bezmyślnie, nie powalimy tym nawet jej połowy.
W grze studia Bend udało się osiągnąć przyjemny balans pomiędzy pozyskiwaniem zasobów podczas eksploracji i zużywaniem ich w walce oraz przemierzaniu świata. Ciągle brakuje nam bandaży, przedmiotów miotanych, znaleziona broń biała szybko się niszczy, a póki nie zapracujemy na zaufanie obozów ocalałych, brakuje również amunicji. Mimo tego zawsze mamy w zasięgu wzroku jakiś budynek, opuszczony bądź zajęty obóz, czy wraki pojazdów. Szukaniem zasobów kieruje kilka zasad, więc naboje znajdziemy w pojazdach policyjnych, paliwo na lawetach, medykamenty we wrakach ambulansów, a inne przedmioty codziennego użytku w pojazdach osobowych. Oczywiście nie są to żelazne zasady i różne rzeczy znajdziemy też w budynkach, lecz tego typu implementacja świetnie kieruje naszą uwagą podczas eksploracji. Dodatkowo, często coś odciągnie naszą uwagę, zaskoczy nasz przeciwnik lub inne zdarzenie, a niekiedy zwykłe plądrowanie odkryje przed nami ciekawą historyjkę danego miejsca.
Days Gone serwuje momentami niesamowitą immersję, czy to przepięknymi widokami, czy to efektami pogodowymi, jak choćby podczas przemierzania lasu podczas burzy miotającej roślinnością, przedzierając się motocyklem przez śnieżną zamieć - można wymieniać bez końca. Ścieżka dźwiękowa gry również trzyma wysoki poziom wzbogacając najważniejsze momenty fabuły, a udźwiękowienie otwartego świata może pochwalić się wieloma detalami. Rozmaite smaczki wizualne możemy natomiast podziwiać do woli wykorzystując rozbudowany tryb fotograficzny - jeden z najlepszych w ostatnich latach.
Days Gone można pokochać i jednocześnie lekko znienawidzić, gdyż pod zasłoną wielu technicznych bolączek psujących nieco przyjemność z rozgrywki skrywa się niezwykle grywalny tytuł. Scenarzyści gry przygotowali także emocjonującą opowieść, którą dumnie można stawiać obok takich hitów PlayStation 4 jak God of War czy Marvel's Spider-Man. Ekipa odpowiedzialna za projekt wykonała ogrom pracy w projektowaniu otwartego świata, wypełnianiu go dobrze napisanymi wątkami oraz oferując jazdę bez trzymanki z hordami zarażonych. Days Gone daleko do ideału, lecz bez zastanowienia powinniście dać tej grze szansę.
Świetna |
Grafika: Jedna z najładniejszych gier z otwartym światem na rynku - rozległe, bogate w szczegóły regiony, fenomenalne efekty pogodowe, klimatyczne oświetlenie i dużo różnorodnych, cieszących oko widoków. |
Świetny |
Dźwięk: Dźwięk na wysokim poziomie, zarówno w przypadku muzyki przygotowanej na potrzeby fabuły, jak również pełnego immersji i dbałości o detale udźwiękowienia otwartego świata. |
Dobra |
Grywalność: Bardzo przyjemna gra z otwartym światem, łącząca solidnie wykonane elementy strzelania, strategiczny charakter eksploracji oraz potyczki z jedynym w swoim rodzaju przeciwnikiem w postaci hord zarażonych. |
Świetne |
Pomysł i założenia: Pomysł na narrację w otwartym świecie jest jednym z najlepszych jakich można doświadczyć na tej generacji. Ponadto hordy i jeszcze raz hordy! |
Dobra |
Interakcja i fizyka: Interesująca mechanika prowadzenia motocykla w specyficznie ukształtowanym terenie, mnóstwo wzbogaconych fabułą znajdziek, a także wykorzystywanie elementów otoczenia do walki z hordami świrusów. |
Słowo na koniec: Days Gone to bardzo dobry tytuł, lecz do wykonania pewnych elementów można mieć kilka zastrzeżeń, głównie jeśli mowa o optymalizacji. Mimo tego, można tutaj spędzić dziesiątki godzin dobrze się bawiąc i nie nudząc. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler