Na szczęście rozważając całe Red Dead Redemption II nie sposób nie dostrzec, że detali jest tu diabelnie dużo. Począwszy od anatomicznie dokładnych zwierząt, przez sposób ich skórowania, po różne rodzaje nabojów (tudzież strzał) potrzebnych do tego, aby nie uszkodzić zdobyczy. W dziele Rockstar jest też mnóstwo genialnych smaczków. Można tu np. oddać strzał ostrzegawczy, zagrać w pokera albo rzucić lassem, by ściągnąć kogoś z konia. Są pojawiające się wydarzenia losowe, a także wiele innych aktywności, zupełnie niezwiązanych z głównym (a nawet pobocznymi) wątkiem fabularnym. W RDR2 można się zanurzyć bez reszty i zapomnieć o prawdziwym świecie.
Żeby nie było, nie jest idealnie. Pierwszym irytującym rozwiązaniem jest fakt, iż gra zbyt często decyduje za nas w jaki sposób główny bohater będzie się poruszał. Kiedy wchodzimy do obozu, nagle tracimy możliwość biegania. Czasem zdarza się tak, że odpada nawet nieco szybszy krok, co sprawia, że poruszanie się po lokacji jest strasznie mozolne i nudne. Nie rozumiem totalnie dlaczego zdecydowano się na ten krok. A skoro o sterowaniu mowa, trzeba koniecznie wspomnieć o dziwnym opóźnieniu, występującym pomiędzy wychyleniem gałki analogowej, a faktycznym ruchem głównego bohatera. Lag jest dość spory, na tyle spory, że czasem potrafi zirytować, mimo że ogólnie sterowanie protagonistą rozwiązano solidnie. Ze spraw czysto technicznych trzeba też wspomnieć o drobnych spadkach płynności animacji, ale nie jest to jakiś istotny mankament, albowiem jak na jakość oprawy wizualnej, spadki są bardzo sporadyczne.
Red Dead Redemption II to jedna z najlepiej wyglądających gier obecnej generacji. Nie jestem pewny co do tego, czy Rockstar zdołało przebić God of War, tudzież Horizon: Zero Dawn, ale wydaje mi się, że mamy do czynienia z grafiką i dźwiękiem co najmniej na poziomie tych dwóch wymienionych tytułów ekskluzywnych dla PlayStation 4. Ilość detali jest przeogromna, świat bogaty, zróżnicowany i sugestywny, a całość uzupełniają niebywale naturalne modele postaci, wręcz idealnie animowanych, co widać najlepiej w trakcie przerywników. W żadnej innej grze nie widziałem tak genialnie wykonanego śniegu albo tak naturalnie pojawiającego się błota na wiernym rumaku, tudzież ubiorze protagonisty. Nie sposób wymienić jak wiele szczegółów serwują nam twórcy, koniecznie musicie o zobaczyć i usłyszeć na własną rękę. Niezależnie od wybranej platformy, przygotujcie się na prawdziwą ucztę.
Ucztę dla wszystkich zmysłów, albowiem Red Dead Redemption 2 to jedna z najlepszych gier w historii wirtualnej rozrywki. Od czasu Wiedźmina 3 przy żadnej innej produkcji się tak wyśmienicie nie bawiłem i jestem przekonany, że jeszcze nie raz wrócę do świata opracowanego przez studio Rockstar. Jeśli rozmyślacie nad zakupem czegoś na najbliższe święta, RDR2 winien być na jednym z pierwszych miejsc.
Genialna |
Grafika: Ilość detali oraz ich jakość jest porażająca. |
Genialny |
Dźwięk: Jedno z najlepszych udźwiękowień, jakie słyszałem. |
Genialna |
Grywalność: Prawdziwy wirtualny Dziki Zachód. |
Świetne |
Pomysł i założenia: Niektóre rozwiązania nie do końca mi się podobają. Nie wykorzystano też możliwości rozwoju obozowiska. |
Świetna |
Interakcja i fizyka: Opóźnienie w sterowaniu potrafi lekko zirytować. |
Słowo na koniec: Red Dead Redemption II to jedna z najlepszych gier w jakie miałem przyjemność zagrać. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler