Assassin's Creed: Unity (PS4)

ObserwujMam (29)Gram (6)Ukończone (14)Kupię (11)

Assassin's Creed: Unity (PS4) - recenzja gry


@ 14.11.2014, 00:26
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Inną zmianą na plus, jest w mojej opinii nowy system zadań pobocznych. Nie mam tutaj na myśli znajdziek, bo te nadal są porozwalane po mieście, jak to miało miejsce do tej pory. Nie mam też na myśli żadnych questów, pokroju wyszukiwania artefaktów, dzięki którym otrzymujemy dostęp do jakiegoś tajemniczego pancerza, o legendarnych wręcz właściwościach. Chodzi mi bardziej o to, jak przygotowano różne losowe wydarzenia. Biegniemy sobie po dachu, a tu nagle z poziomu ulicy dobiegają krzyki, że ktoś został obrabowany, albo jakiś zbir chce komuś przysadzić, ewentualnie strażnicy uparli się na jednego z mieszkańców i częstują go szabelką. W takiej sytuacji szybko decydujemy co zrobić i ruszamy, nie ma w tym przypadku czasu na zastanowienie. Nie ma też odpowiednich ikon na mapie, pokazujących miejsce występowania tychże zdarzeń. Dzieją się one na naszych oczach, w czasie rzeczywistym, co pogłębia poczucie naszego uczestnictwa w życiu Paryżan.

Misje poboczne, choć ważne, nie są najważniejsze. Pierwsze skrzypce w Assassin’s Creed: Unity grają zlecenia stanowiące główny wątek fabularny, jak i rozwój naszego protagonisty. Jeśli chodzi o pierwszy z podjętych aspektów, to twórcy całkiem nieźle sobie poradzili, głównie ze względu na to, że bardzo wiele zadań stawia na cichą eksplorację i eliminację przeciwników. Zawsze mnie to zastanawiało, dlaczego asasyni w poprzednich odsłonach serii tak bezpardonowo wpadają w tłum i robią zadymę. Brakowało mi możliwości skrywania się za przedmiotami i metodycznego podejścia do napotkanych problemów. Tym razem wreszcie jest tak, jak być powinno (prawie, bo system zasłon szwankuje). Nie przeszkadza nawet fakt, iż spora część misji polega mniej więcej na tym samym (kogoś ubić, zgarnąć nagrodę), albowiem sami decydujemy co zrobić i jak dotrzeć do celu. Możemy poszukać jakiegoś okna i wejść do środka, odciągnąć strażników i przejść przez bramę główną, albo przejść kanałami i następnie po drabince do wnętrza. Opcji jest całe mnóstwo i za to należy deweloperów pochwalić.

Duży nacisk twórcy położyli też na rozwój naszego protagonisty. Arno na początku nie potrafi zbyt wiele. Jest już, co prawda, gibki i niebywale zręczny, umie też skakać, jak małpa, ale nie wie np. jak wykorzystywać ukryte ostrze, aby zlikwidować dwóch wrogów jednocześnie. Taką zdolność trzeba „wykupić” dzięki specjalnym punktom, gromadzonym m.in. za wypełnianie misji. Wyposażenie także na wstępie mamy mizerne, a lepsze kosztuje niemało pieniędzy. Trzeba zatem ciułać, by nabyć jakąś konkretniejszą szabelkę, tudzież mocniejsze (albo bardziej ciche) ciuchy. Progresja wykonana została w bardzo przejrzysty sposób i myślę, że każdy bardzo szybko ją ogarnie. Co ciekawe, dla leniuchów przygotowano mikrotransakcje. Nie trzeba więc mozolnie zbierać pieniędzy lub punktów, wystarczy sobie takowe kupić. Koszt oczywiście nieziemski, bo za najwyższy pakiet zapłacicie nawet 300 zł, ale kto, co lubi… ja tam wolę grać, niż płacić.

Assassin's Creed: Unity (PS4)

Wątek ekonomiczny w Assassin’s Creed: Unity to nie tylko otwieranie rozrzuconych po Paryżu skrzyń (niektóre są tym razem zamknięte, albo dostępne tylko po odpaleniu appki towarzyszącej) oraz okradanie przechodniów. Arno w pewnym momencie przygody staje się również właścicielem przybytku, stanowiącego jego bazę wypadową oraz źródło dochodów. Wystarczy odrestaurować budynek, kupować filie w różnych dystryktach miasta, a co jakiś czas zerknąć do sejfu i zainkasować zamknięte w nim fundusze. W ten sposób mamy kasę na dalsze inwestycje i kółeczko się zamyka.

Jako że jesteśmy asasynem, to nie zajmujemy się tylko eksploracją oraz handlem, co to, to nie! Naszym głównym celem jest oczywiście ubijanie ludzi, którzy stoją na drodze zakonu. Do tego celu wykorzystujemy spory wachlarz broni, jak również umiejętności specjalnych Arno. Za wszystko odpowiada nowy sposób prowadzenia potyczek. Walka toczy się bardziej naturalnie, niż do tej pory, co w sumie jest sporym plusem. Przeciwnicy nie czekają na swoją kolej, są bardziej agresywni, atakują znienacka, co mnie osobiście bardzo odpowiada. W rezultacie w Assassin’s Creed: Unity ginie się częściej, a każde starcie jest wyzwaniem i pewnego rodzaju ryzykiem. Niestety boje nie zawsze przebiegają tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Arno często źle wybiera przeciwnika, mota się pomiędzy przeszkodami, a nawet zdarza się, że nie chce z jakiegoś powodu wykonać naszego polecenia. Mamy np. w pobliżu bandziora, który zaliczył glebę, a nasz asasyn, mimo wyraźnego polecenia, nie chce go dobić, zajmując się kimś innym. Dziwnie działa też zabijanie ukrytym ostrzem. Nie zawsze udaje nam się wykonać cios i nie jest to do końca jasne z jakiego powodu. Walka idzie w dobrym kierunku, ale obecnie jest strasznie chaotyczna. Aby otrzymać poziom z Batman: Arkham, tudzież Śródziemie: Cień Mordoru, przed ekipą Ubisoftu daleka droga, niestety.


Screeny z Assassin's Creed: Unity (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   01:22, 14.11.2014
Wow Ocenka niczemu sobie, choć 9/10 było by tu sporo naciągnięte to 7,8 jeszcze można przeboleć. Bynajmniej ocena jest bardziej rzetelna niż na innych portalach. W sumie mogła by być 7,5/10 ale to już takie moje czepianie. 7/10 też by była zasłużona ocena, bo to co zrobił Ubi z tą serią to już przekracza wszelkie możliwe granice.

PS: No i fajnie że ocena jest adekwatna do minusów gry, na Golu koleś napisał kilka minusów ale to wyglądało tak jakby w ogóle one nie wpływały na ocenę końcową, co według mnie jest totalnie głupie. Bo to jest tak jakby pisać recenzję na zasadzie "Aaa dobra, no tutaj gra ma do dupy optymalizację jest mało klatek, ma sporo bugów/gliczy, fabularnie jest też nie ciekawie , ale co tam dam 9/10 i HEJA"
No to sorry co to za recenzja ?? po co te minusy skoro one nie wpływają na ocenę końcową. I ogólnie jego minusy są śmiechu warte "Brak Full HD" jakby to było jeszcze ważne, ważne jest to że gra na konsolach gubi klatki ma masę gliczy i bugów a tego w minusach nawet nie napisał.
0 kudosPietek=)   @   15:15, 14.11.2014
- Spore problemy z płynnością.
- Przeciętna fabuła.
- Nijaki główny bohater.
- Dużo przeróżnych błędów.
- Problemy ze sterowaniem.

To po jaką cholerę grać? Tzn próbować grać... youtube
0 kudosmaciekpl3   @   18:02, 14.11.2014
Współczesne gry przestały być produktami, a stały się półproduktami, za które musimy słono płacić, a to już nie jest uczciwe. Dlatego piractwo jeszcze przez lata będzie miało się dobrze. Przyznam, że gdybym kupił grę z taką ilością błędów to oprócz wściekłości czułbym się najzwyczajniej w świecie oszukany. Zapewne ją kupię gdy jej cena spadnie do ok. 50 zł. Do tego czasu może też naprawią te błędy, co poprawi komfort i ogólną przyjemność z gry.
0 kudosDirian   @   18:19, 14.11.2014
Tyle że też nie ma co przesadzać. Ten filmik co pokazał @Pietek jest kompilacją bugów. Takie wideo można zmontować z wielu gier i w zasadzie niemal każdej większej z otwartym światem. Wystarczy zobaczyć ile śmiesznych wideo było chociażby z tak docenionego Skyrima. Oczywiście to, że gra jest niedorobiona i kiepsko zoptymalizowana, nie jest żadną tajemnicą, ale nie można traktować jej jako zupełnie niegrywalny i nie warty uwagi produkt.
0 kudosFestus_   @   13:58, 16.11.2014
Poczekam na jakąś przecenę ~80zł. Zakładam, że do tego czasu gra już będzie porządnie połatana i wtedy zagram ; )
0 kudosFox46   @   00:28, 17.11.2014
Cytat: Festus_
Poczekam na jakąś przecenę ~80zł. Zakładam, że do tego czasu gra już będzie porządnie połatana i wtedy zagram ; )


NA Allegro już możesz kupić Keya/profil pod XO/PC za 89zł na PC a na XO 119zł.
0 kudosCortigo   @   20:31, 18.11.2014
Widać jak się chce to można. Mam nadzieję że ta część AC da mi dużo zabawy i dalej będę dobrze kojarzył tą serię. @Fox46 dzięki za infoSzczęśliwy
0 kudosAtukan   @   21:23, 18.11.2014
No tak klimat jest Uśmiech Ale są też potknięcia... Jak dla mnie nowy assasyn daje radę Uśmiech
0 kudosderm   @   23:53, 18.11.2014
Cytat: Pietek=)
- Spore problemy z płynnością.
- Przeciętna fabuła.
- Nijaki główny bohater.
- Dużo przeróżnych błędów.
- Problemy ze sterowaniem.

To po jaką cholerę grać? Tzn próbować grać... youtube

To też tego nie rozumiem.Skoro gra zawodzi w najważnieszych aspektach to jak można ją rekomendować?Po prostu bubel,do którego producent się nie przyłożył. Ot zrobił coś na odpier...
Skoro miała być to jest i zero przejmowania się całą resztą.W końcu to znana marka.
0 kudosMicMus123456789   @   10:52, 20.11.2014
Z tego co przeczytałem widzę, że mimo błędów byłbym z gry zadowolony. Ale, że bałem się czy gra ruszy na moim PC, nie kupiłem jej jeszcze Dumny Kupię w przyszłym roku, a może jeszcze w tym zobaczę.
Szkoda też, że wypuścili grę w takim, a nie innym stanie. Widać, że czasu im zabrakło na poprawki. Przy następnej części zapewne będzie lepiej.
0 kudosderm   @   10:11, 20.12.2014
Cytat: Dirian
Tyle że też nie ma co przesadzać. Ten filmik co pokazał @Pietek jest kompilacją bugów. Takie wideo można zmontować z wielu gier i w zasadzie niemal każdej większej z otwartym światem. Wystarczy zobaczyć ile śmiesznych wideo było chociażby z tak docenionego Skyrima. Oczywiście to, że gra jest niedorobiona i kiepsko zoptymalizowana, nie jest żadną tajemnicą, ale nie można traktować jej jako zupełnie niegrywalny i nie warty uwagi produkt.

I tu masz rację.Rzeczywiście z każdej gry można stworzyć filmik,który pokaże wszelkiego rodzaju błędy ale to dobrze,że komuś chciało się coś takiego zlepić.We wszelkiego rodzaju trailerach pochodzących od producentów mamy tylko najlepsze momenty a tu odwrotnie Uśmiech .
Dodaj Odpowiedź