The Darkness (PS3)

ObserwujMam (15)Gram (5)Ukończone (9)Kupię (4)

The Darkness (PS3) - recenzja gry


@ 29.10.2009, 13:02
Joanna "AiszA"
Gustuję w grach klimatycznych - z dreszczykiem, horrorach, przygodówkach, akcji, rpg & miszmasz wszystkiego po trochu ;)

„Ciemność bez względu na powód swego istnienia, jest straszna i przerażająca. Pochłania człowieka dokładnie, wykrzywia jego istnienie, rozrywa i niweczy.

„Ciemność bez względu na powód swego istnienia, jest straszna i przerażająca. Pochłania człowieka dokładnie, wykrzywia jego istnienie, rozrywa i niweczy. Kto czuje się bezpieczny w absolutnej ciemności? Kto wierzy w potrzebę istnienia ciemności? W ciemności wszystko łatwo się wygina, przekręca, znika. I pustka będąca istotą ciemności wszystko pochłania.”

THE DARKNESS nazywane najbrutalniejszym FPS-em wszech czasów, do których nigdy nie miałam przekonania dopóki w moje ręce nie wpadło dzieło szwedzkiego dewelopera Starbreze, oparte na serii znakomitych komiksów (wydawnictwa Top Cow). Utrzymane w specyficznym klimacie horroru z mieszanką gore, do granic możliwości przesiąkniętym wnętrznościami i rzeką krwi. Historia wciąga nas w losy niejakiego Jacka Estacado, zwykłego – niezwykłego człowieka, zabójcy na usługach mafii, do której został wcielony w bardzo młodym wieku i rzuca w mroczne zakamarki Nowego Jorku.



21 - JAK Z KAŁACHA STRZELIŁ
Jackie - sierota przygarnięty przez mafijnego bossa, chce skończyć z życiem na kredyt, niepewność powoduje szereg nagłych i nieszczęśliwych wydarzeń, popełnia błąd i ważne zlecenie bierze w łeb. Podpada u Dona Franchetti, przybranego ojca, podpisuje na siebie i swoich bliskich wyrok śmierci. Nie wie, że z tą „rodziną” bierze się śluby lojalności po grób, do którego usilnie spycha go dotychczasowy opiekun. W urodziny postanawia zorganizować mu jedyną, niepowtarzalną „rozrywkę” i „wybuchowe” wrażenia, gdzie bohater staje się zwierzyną (typowe gangsterskie porachunki). Jednak jakimś cudem chłopak uchodzi z życiem, swoje ciemne łapska w jego tryby losu wpycha tytułowa Darkness (Ciemność), zmieniając go zupełnie, dostosowując do swoich chorych żądz. Pradawne moce dotąd uśpione w człowieczym ciele, budzą się z długiego letargu, powoli narastają, obdarzając Jackie'go coraz to nowymi umiejętnościami, ale i chcą przejąć nad nim kontrolę. Rusza, więc, obdarzony nadnaturalnymi mocami ze sporym arsenałem broni, szukać zemsty. Zmuszony jest walczyć nie tylko z bezwzględną mafijną maszyną, ale i z samym sobą, a raczej z tym pasożytniczym tworem, co panoszy się w jego trzewiach duszy. Ciemność jest przebiegłą, inteligentną bestią. Śledzi każdy jego oddech i krok, manipuluje umysłem, komunikuje się i rośnie w siłę. Nigdy nie zapomnę pierwszej „randevu” z jej demonicznym głosem, a raczej jego (Mike Patton - wokalista Faith No More), serce staje w gardle i oblewa nas zimny pot. Kiedy już upiorny śmiech sparzy słuch, konasz w agonii. Zbyt mało przekonujące?


Screeny z The Darkness (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?