Star Wars: The Force Unleashed (PS3)

ObserwujMam (46)Gram (18)Ukończone (23)Kupię (10)

Star Wars: The Force Unleashed (PS3) - recenzja gry


@ 15.10.2008, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Praktycznie do samego dnia premiery Star Wars: The Force Unleashed, deweloper nie ujawniał żadnych konkretnych filmów przedstawiających rozgrywkę. Mieliśmy oczywiście sporo różnych trailerów i fotek, ciężko było jednak natrafić na sensowny gameplay.

Praktycznie do samego dnia premiery Star Wars: The Force Unleashed, deweloper nie ujawniał żadnych konkretnych filmów przedstawiających rozgrywkę. Mieliśmy oczywiście sporo różnych trailerów i fotek, ciężko było jednak natrafić na sensowny gameplay. Sprawa wydawała mi się bardzo tajemnicza i szczerze mówiąc podejrzana. Wszystko wyjaśniło się całkiem niedawno, kiedy najnowsze dzieło studia Lucas Arts trafiło w moje, spragnione rozrywki ręce.

Star Wars: The Force Unleashed, jak sama nazwa wskazuje, jest kolejną próbą przeniesienia uniwersum gwiezdnych wojen do wirtualnego świata gier wideo. Do tej pory bardzo niewiele komputerowych adaptacji słynnej sagi George’a Lucasa zasługuje na miano udanych, a jeszcze mniej wartych jest uwagi graczy. W zasadzie, prócz serii Jedi Knight oraz Knights of The Old Republic nie dostaliśmy niczego sensownego, co choć częściowo dorównywałoby swojemu filmowemu pierwowzorowi. Tym razem nie jest źle, aczkolwiek nie można też powiedzieć, żeby wszelkie obietnice oraz pokładane w projekcie nadzieje się spełniły. Star Wars: The Force Unleashed jest bez wątpienia przyjemną grą, trudno jednak doszukiwać się w niej geniuszu czy też ogromnego nowatorstwa. Rzucanie gratami na lewo i prawo to nieco zbyt mało, na rewolucję!

Fabuła The Force Unleashed wiąże obie trylogie Gwiezdnych Wojen. Opowiada więc wydarzenia, które miały miejsce pomiędzy Zemstą Sithów, a Nową Nadzieją. Lord Vader, chcąc zniszczyć wszystkich pozostałych przy życiu rycerzy Jedi krąży po wszechświecie w poszukiwaniu ich kryjówek. Pewnego dnia natrafia na małego chłopca, w którym drzemie niewiarygodna moc. Jego umiejętności jako dzieciaka wskazują na to, że w przyszłości może być wspaniałym wojownikiem. Oczarowany charyzmą podrostka, Vader postanawia przyjąć go pod swoje skrzydła i wyszkolić w praktykach ciemnej strony mocy. Kilka lat później uczeń gotowy jest do swojej ostatecznej próby, czyli zabicia najgroźniejszych z pozostałych przy życiu strażników jasnej strony mocy, walecznych Jedi.

Star Wars: The Force Unleashed (PS3)

To właśnie w ucznia Vadera wciela się gracz podczas przechodzenia wątku fabularnego gry. Niestety historia jest w pełni liniowa i od początku do końca prowadzeni jesteśmy za rękę. Nie ma żadnych pobocznych misji, czy też dodatkowych zleceń. Otrzymujemy pewien cel i wyruszamy by go spełnić, następnie cały łańcuszek się powtarza. Nie oznacza to na szczęście, że fabuła w grze jest mało interesująca czy też nudna. Ekipie odpowiedzialnej za jej przygotowanie udało się opracować bardzo ciekawą historię, która wręcz idealnie łączy ze sobą wspomniane wcześniej części trylogii. Kolejne fragmenty informacji podawane są w odpowiednich miejscach, idealnie napędzając rozgrywkę.

Jak sama nazwa wskazuje, Star Wars: The Force Unleashed skupia się przede wszystkim na mocy oraz umiejętnym jej wykorzystywaniu. W żadnej innej grze moc nie była tak bardzo wyeksploatowana i trzeba przyznać, że to właśnie ten element wpływa najbardziej na grywalność programu. Nasz protegowany zaczyna jako żółtodziób, posiadający jedynie skromny arsenał zdolności. Nawet wówczas jest jednak godnym przeciwnikiem dla biegających dookoła szturmowców oraz innych oponentów. Wśród arsenału skrywanych przez niego umiejętności znaleźć można pchnięcie mocą, porażenie, chwyt, rzut mieczem świetlnym i wiele, wiele więcej. W miarę progresji wszystkie posiadane zdolności ulegają poprawie, pozyskujemy także sporo nowych. Dzięki nim, nasz bohater może robić niewiarygodne rzeczy.

Walka, jak w każdej grze akcji przebiega na bardzo prostych zasadach. Mamy kilka przycisków, odpowiadających za uderzenia mieczem, chwytanie przedmiotów, rażenie prądem, podskakiwanie czy też blokowanie. Za każdego zlikwidowanego wroga otrzymujemy punkty doświadczenia, które po przekroczeniu pewnej granicy pchają naszą postać na kolejny poziom. Wraz z awansem, dostajemy specjalne punkty umiejętności, przydzielane do trzech odmiennych drzewek. Pierwszym z nich są zdolności związane z mocą, w drugim znaleźć można cechy odpowiedzialne za posługiwanie się mieczem świetlnym, trzecie natomiast zawiera kombinacje uderzeń, czyli popularne Combosy. Wszystkich sprawności jest bardzo dużo i nie macie się co łudzić, że kończąc rozgrywkę Wasz bohater będzie dysponował każdą z nich. Deweloper opracował system awansowania w taki sposób, aby gracze mogli wybrać ścieżkę rozwoju. Dzięki temu możliwe jest przejście gry więcej niż jeden raz, tylko po to, aby zobaczyć jak walczy się nieco inaczej wyszkolonym wojownikiem. Ja osobiście postawiłem głównie na moc oraz jej regenerację, nic jednak nie stoi na przeszkodzie aby walczyć głównie mieczem świetlnym i odnawiać energię życiową. Wszystko zależy od preferencji gracza!


Screeny z Star Wars: The Force Unleashed (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosadrian199797   @   20:27, 01.09.2009
Podobno gra super i ta grafika!