Mortal Kombat (PS3)

ObserwujMam (64)Gram (24)Ukończone (21)Kupię (21)

Mortal Kombat (PS3) - recenzja gry


@ 06.05.2011, 20:02
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja

19 kwietnia - wiekopomna chwila dla wszystkich fanów Mortal Kombat. Tego dnia swoją premierę miała najnowsza część serii, stworzona przez ekipę NetherRealm Studios.

19 kwietnia - wiekopomna chwila dla wszystkich fanów Mortal Kombat. Tego dnia swoją premierę miała najnowsza część serii, stworzona przez ekipę NetherRealm Studios. Mortal Kombat to bez wątpienia marka legendarna i kultowa, dlatego producenci w trakcie dewelopingu na barkach dźwigali niemały ciężar i czuli ciągłą presję. Musieli przywrócić dawny blask i świetność smoczej sagi. Po nie do końca udanym romansie serii z PlayStation 2 i parodii w postaci Mortal Kombat vs. DC Universe, chyba nikt już nie wierzył z ożywienie uniwersum. A tu proszę - niespodzianka! Udało się! Mortal Kombat powraca w glorii i chwale, godnie reprezentując gatunek bijatyk. Deweloper wreszcie poszedł po rozum do głowy, słuchając graczy, którzy pragnęli podróży w czasie - do korzeni serii. Swoisty restart był strzałem w dziesiątkę. Po spędzeniu z grą kilkunastu godzin, czuję ducha Mortala - tego samego, który opanował mnie po kontakcie z pierwszym Mortal Kombat na komputerze Amiga 500 wiele lat temu.



Klimat starych Mortali wylewa się z ekranu już po uruchomieniu gry. Oko cieszy obecność niemal wszystkich najważniejszych postaci - do wyboru oddano samych starych znajomych, takich jak Scorpion, Sub Zero, Raiden, Liu Kang, Jax, Johny Cage, Milleena, Kitana, Reptile, Cyrax, Sheeva czy czarnoksiężnik Shang Tsung, sprawujący władze nad turniejem Mortal Kombat od setek lat. Nie zabrakło nawet posiadającego wiedzę o czarnej magii Quan Chi (który pierwszy raz wystąpił w Mortal Kombat 4) i bossów - Goro, Kintaro oraz Shao Kahna. Niestety ta wielka trójca pozostała niegrywalna (nie licząc wyzwań w trybie Chalenge Tower) i nie potrafię zrozumieć decyzji NetherRealm Studios. W końcu każdy chciałbym się wcielić w czterorękiego pół-smoka - księcia rasy Shokan, nie wspominając już o władcy Królestwa Zaświatów, z maską w kształcie czaszki na twarzy. Dlaczego ich nie udostępniono? Może zmieni się to wraz z nadejściem DLC? Mam ogromną nadzieję, wszak to jedne z najciekawszych person, od zawsze kojarzonych z Mortal Kombat.

Mortal Kombat (PS3)
Kto mi podskoczy?


Wspomniałem na początku o restarcie serii. Jest to miły gest dla wszystkich wyjadaczy i maniaków, ale także istotna sprawa dla osób, które pierwszy raz spotykają się z grą. Fani z wielką przyjemnością wskoczą do trybu Story Mode, będącego podsumowaniem fabuły z MK1, MK2 i MK3, a zarazem czytelnym wyjaśnieniem czym tak naprawdę jest cały turniej. Wątek fabularny nie jest zbytnio skomplikowany - ot ponownie musimy uratować Ziemię (zwaną Earthrealm) przed siłami zła (Outworld), wcielając się w Raidena - Boga błyskawic, dawnego opiekuna Królestwa Ziemi oraz jego wojowników. Los obu światów rozstrzygany jest właśnie podczas Mortal Kombat. Raidena w pewnej chwili nawiedza wizja, w trakcie której dostaje informacje od samego siebie z przyszłości, że bez podjęcia odpowiednich kroków, Shao Kahn zwycięży, przejmując kontrolę nad Ziemią. Od samego początku więc próbuje zmienić bieg historii, nie dopuszczając do swojej śmierci i unicestwienia naszego wymiaru. Story Mode zrealizowano oryginalnie - poszczególne walki przeplatane są scenkami przerywnikowymi, przez co ma się wrażenie oglądania dobrego filmu, który, przede wszystkim, wciąga i nie pozwala oderwać się od telewizora. Akcję obserwujemy z perspektywy 16 zawodników, w zależności od postępu fabuły. Dla każdego przypada jeden akt, a wskoczymy w skórę obrońców Ziemi (Liu Kang, Johny Cage, Jax, Sonya, Stryker, Kabal), jak i drugiej strony barykady (Scorpion, Kitana). Autorom w doskonały sposób udało się wytłumaczyć genezę niektórych bohaterów - skąd pochodzą i jaką mają motywację biorąc udział w turnieju. Wiecie np. kim jest Kabal? Jak doszło do obrażeń na jego ciele albo dlaczego Sub-Zero za wszelką cenę chce pokonać Scorpiona? Chętnie bym Wam o tym opowiedział, ale nie chcę nikomu psuć przyjemności z samodzielnego odkrywania historii. Wielbiciele marki odnajdą wiele smaczków i nawiązań do poprzedników. Wkurza tylko brak opcji wyłączenia filmików - bywa to irytujące gdy załadujemy stan gry i musimy oglądać jeszcze raz to samo video. Niby drobnostka, ale jednak przeszkadza.


Screeny z Mortal Kombat (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosUndertone   @   16:33, 09.05.2011
Co do oceny to się w zupełności zgadzam. Mimo że za bijatykami nie przepadam (poza UFC) to Mortal mi się podoba, a mój kolega jak kupił grę rano i zaczął grać to wziął urlop na żądanie i nie poszedł na 2 zmiane do pracy. Tak więc chałtury nie ma Uśmiech
0 kudosadamek99   @   20:32, 09.05.2011
Bardzo polecam tą grę Strzałka Mortal Kombat Strzałka Jest po prostu PRO.Tekken 6 i Super Street Fighter 4 odpada Poirytowany
0 kudoswayn76   @   08:02, 10.05.2011
Lucas zgadzam się z tobą że nie można rzucać dychami na lewo i prawo ale mało która gra przyprawia moje paluchy o odciski na palcach od grania Pokręcony jak dla mnie jest to dobry powód żeby dać dychę Cool
0 kudospawelkin686   @   18:55, 11.05.2011
9 czy 10 co za różnica, najważniejsze, że nowy Mortal nie zawodzi. Mi gra się świetnie. Mam nadzieję że wszystkim innym też.
0 kudosKubaRPG   @   17:31, 15.05.2011
A ja bym mimo wszystko pograł sobie w nowego Mortala, jednak nie mam konsoli. Gameplay wygląda bardzo dobrze i cieszę się , że wreszcie wyszła jakaś gra, która może zagrozić hegemonii Tekkena
0 kudosKubaRPG   @   17:31, 15.05.2011
A ja bym mimo wszystko pograł sobie w nowego Mortala, jednak nie mam konsoli. Gameplay wygląda bardzo dobrze i cieszę się , że wreszcie wyszła jakaś gra, która może zagrozić hegemonii Tekkena
0 kudosbat2008kam   @   19:17, 15.05.2011
Nie ma czegoś takiego jak hegemonia Tekkena. Dziś na rynku są co najmniej 3 lepsze i bardziej kultowe serie. Tekken już się powoli wypala... Tak naprawdę seria na szczycie była tylko przy okazji Tekkena 3. Potem była już tylko w drugiej lidze, nawet na PS2 Tekkeny ustępowały Virtua Fighterowi 4 czy Soul Caliburowi III (choć Tekken 5 jest świetny). O next-genach nawet nie wspomnę - Tekken 6 to mała porażka.
0 kudosLucas-AT   @   19:25, 15.05.2011
bat2008kam, to co piszesz, to tylko kwestia subiektywna. Dla mnie VF4 to średniak, który odepchnął mnie już na wstępie.
0 kudosKubaRPG   @   21:35, 15.05.2011
A ja niestety na konsoli pogram tyle co u brata, więc nic mądrego do tematu nie wniosę, gdyż nie mam porównania. Chociaż w zasadzie, dlaczego mówię "niestety". Powinienem znienawidzić konsole z prostego powodu: opóźniają wejście nowych technologii i silników graficznych na komputery stacjonarne. Ale to tylko moje subiektywne zdanie ... Uśmiech
0 kudosbat2008kam   @   21:45, 15.05.2011
@Kuba, to dla mnie zrozumiała sytuacja, nie musisz się z niczego tłumaczyć. Swoją drogą na PC jest jedna, dość świeża bijatyka - Street Fighter IV ;). I zapewniam Cię, że lepszej bijatyki ze świecą szukać; masakruje Tekkeny pod każdym względem. Proponuję się zapoznać, naprawdę warto. Zawsze też pozostaje dobre BlazBlue...

Co do konsol - masz rację, choć mimo wszystko musisz pamiętać, że to właśnie dzięki konsolom nie musimy zmieniać sprzętu co pół roku, żeby pograć w nowości. Mój 4-letni piecyk nadal ciągnie wszystkie gry w wysokich detalach i rozdziałce (choć, mówiąc szczerze, nie lubię grać na PC).

No i konsole na początku produkcji wnoszą własną, wcale nie tak słabą technologię. Wystarczy spojrzeć na to, jaki zachwyt wzbudziła premiera pierwszych Gearsów na X360... Gra wyprzedzała technologicznie wszystkie gry z PC.
0 kudosKubaRPG   @   14:08, 16.05.2011
8 gb ramu, radeon 6850 1 gb, i5760, i dysk 1 tb Uśmiech Na takiej maszynie pogram jeszcze długo, więc nawet wejście PS4 nie powinno zaskoczyć mojego komputera. A za tego street fightera dziękuję, być może przetestuję w wolnej chwili. Ale wydaje mi się, że może być problem ze sterowaniem, bo pada niestety nie posiadam.
0 kudosUndertone   @   14:48, 16.05.2011
Cytat: bat2008kam
Wystarczy spojrzeć na to, jaki zachwyt wzbudziła premiera pierwszych Gearsów na X360... Gra wyprzedzała technologicznie wszystkie gry z PC.

Taaaaa, zwłaszcza takiego Crysisa Uśmiech
0 kudosLucas-AT   @   15:31, 16.05.2011
Crysis wyszedł rok po Girsach. Tu bat2008kam ma rację. Gears of War graficznie w roku 2006 powalał na glebę.
0 kudosjohnny11fingers   @   13:43, 04.08.2011
Recka ogólnie spoko, przy czym nie zgodzę się, że system walki jest prosty. Przecież nie każdy będzie umiał zasadzić 30-50% combosy, a przecież się da tylko multum czasu trzeba poświęcić na trening.

Co do online, zależy na kogo się trafi - po patchach jest znacznie lepiej na początku.

@Lucas-AT, może zawalczysz z nami w turnieju? ;)
0 kudosLucas-AT   @   16:33, 04.08.2011
Cytat: johnny11fingers
Recka ogólnie spoko, przy czym nie zgodzę się, że system walki jest prosty. Przecież nie każdy będzie umiał zasadzić 30-50% combosy, a przecież się da tylko multum czasu trzeba poświęcić na trening.

Napisałem w recenzji dokładnie tak jak myślisz. Uśmiech

Cytat: Lucas-AT
Mortal Kombat łatwo ogarną amatorzy, ale wymasterowanie to już inna para kaloszy. NetherRealm Studios w żadnym wypadku nie zapomniało o starych weteranach i Ci będą mieli co zrobić, rozkładając na czynniki pierwsze swoją ulubioną postać. Gra, jak na porządną bijatykę przystało, wymaga treningu i poświęcenia.


Dzięki za zaproszenia, ale ta opcja raczej odpada. Uśmiech Nie jestem zbytnio dobry, do bijatyk się nie urodziłem. Przy okazji mógłbym pograć w GTA IV.
Dodaj Odpowiedź