Saw (PC)

ObserwujMam (81)Gram (11)Ukończone (15)Kupię (5)

Saw (PC) - recenzja gry


@ 16.11.2009, 12:14

Podobnie jak Święta Bożego Narodzenia nie mają prawa bytu bez Kevina Samego w Domu, tak od 5 lat halloween nie byłoby sobą, gdyby w jego okresie nie miała miejsce premiera kolejnej części bardzo popularnego horroru pt.

Podobnie jak Święta Bożego Narodzenia nie mają prawa bytu bez Kevina Samego w Domu, tak od 5 lat halloween nie byłoby sobą, gdyby w jego okresie nie miała miejsce premiera kolejnej części bardzo popularnego horroru pt. Piła. Oczywiście i tej jesieni nie odstąpiono od tradycji, a nawet dodano do niej nowy element. Oprócz bowiem tego, że w kinach można zobaczyć już szóstą (zresztą, zaskakująco przyzwoitą) część cyklu, to w ręce graczy trafia w końcu wirtualna wersja Saw, o której zresztą można było słyszeć już od dłuższego czasu. Jak się też okazuje, choć produkcja nie jest najwyższych lotów, da się w nią wczuć i z powodzeniem dotrwać do napisów końcowych.

Saw (PC)

Mimo debiutu szóstej części sagi w kinach, akcja gry przedstawia nam wydarzenia mające miejsce w okresie pomiędzy pierwszą a drugą odsłoną filmu. Wcielamy się w znanego z „jedynki” detektywa Tappa, który zostanie poddany morderczym testom szalonego Jigsawa. Od nas więc zależy, czy Tapp wyjdzie cało z opresji i podoła śmiertelnie niebezpiecznym próbom, a także czy pomoże przetrwać innym uwięzionym pechowcom. Trzeba Wam wiedzieć, że wprawdzie scenariusz nie jest nadmiernie powalający i zaskakujący, ale jest całkiem sensowny, rzeczowy i utrzymany w konwencji filmowej. Na dobrym poziomie stoją również przygotowane dialogi i monologi wypowiadane przez Pana Układankę. Pod tym względem jest więc przyzwoicie i nie mam za bardzo do czego się doczepić.

Piła swoim wykonaniem dość znacząco przypomina piątą odsłonę Silent Hill. Mamy do czynienia z grą z widokiem trzecioosobowym, a zatem bohaterem pokierujemy zza jego pleców. Podstawą zmagań będzie przemieszczanie się po mrocznym budynku szpitala i pokonywanie różnych przeszkód, postawionych na naszej drodze przez Jigsawa. Owe łamigłówki przybiorą faktycznie różnorodną postać. Czasem będziemy musieli odgadnąć szyfr do zamka, innym razem odpowiednio dawkować truciznę i antidotum w celu przeżycia, pobawimy się w kierunkowanie prądu, połączymy ze sobą spękane rurki, ułożymy puzzle, porozmieszczamy koła zębate, czy skolekcjonujemy potrzebne nam przedmioty do ruszenia gry dalej. Tego typu zadań będzie sporo, choć raczej nie spodziewajcie się zagadek nadzwyczaj trudnych. Przez całą grę dosłownie kilka mogło sprawić nieco więcej trudu, ale i tak nie ma mowy o czymś szczególnie wymagającym. Oczywiście nie zabraknie także "questów", w których Jigsaw zażąda od nas pewnego poświęcenia. Będziemy więc musieli własną ręką wyłowić klucz z toalety wypełnionej strzykawkami, albo inny obiekt pływający w... kwasie. Podobnych smaczków jest nieco więcej i sprawdzają się świetnie, szkoda więc, że nie zaimplementowano ich trochę więcej. Zbyt często się one powtarzają i chciałoby się zobaczyć również inne pomysły.

Dosyć podobnie ma się sprawa z samymi puzzlami. Przede wszystkim, łamigłówki z czasem zaczną być tendencyjne i powtarzalne. Zwyczajnie przestaną zaskakiwać i będą opierały się na tych samych schematach, co niestety wprowadza do zabawy monotonie. Od pewnego momentu rozgrywka robi się po prostu niemal niczym nie urozmaicona i przyjemność z niej czerpana drastycznie spada. Szkoda! Można było umieścić tu nieco więcej „atrakcji”, choćby żywcem ściągając je z filmu.

Saw (PC)

Piła to jednak nie jedynie przechadzki po mrocznych korytarzach i rozwiązywanie morderczych zagadek. Stoczymy również garść pojedynków na śmierć i życie z innymi osobami porwanymi przez Jigsawa. Będą to w większości zwykłe osobniki ludzkie, znajdujące się w podobnej sytuacji co my. Przeciwnicy będą się odmiennie zachowywać – jedni zaatakują nas bronią białą, inni będą próbowali nas staranować (zakładając, że dysponują wystarczającymi gabarytami), a kolejni – obrzucą koktajlami mołotowa. Szkoda, że system walki został potraktowany mocno po macoszemu. Możemy wybrać jedynie spośród dwóch ataków i wspomagać się defensywą. Do dyspozycji oddany nam został jeszcze kontratak, podczas wykonywania którego będziemy musieli w odpowiedniej kolejności wciskać wyświetlane na ekranie przyciski, co w efekcie wywoła pozbawiający przeciwnika życia, atak. Trzeba też zaznaczyć, że bić się nie będziemy jedynie przy użyciu pięści. Po drodze znajdziemy przedmioty, które wykorzystamy jako broń. Zdobędziemy różne noże, rurki, kije baseballowe, broń palną...


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosadzik221993   @   22:52, 01.12.2009
jeszcze nie grałem i zastanawiam sie czy warto. Film był fajny a czy gra również zachwyci to nie wiem
0 kudosGRACZ1996   @   09:12, 25.05.2010
Czy to wciąż ta sama piła co z kin?
0 kudosdodo1252   @   23:11, 07.01.2011
Powiem tak jak lubisz zagadkowe gry to zagraj. Ponieważ musisz tam czasami pomyśleć. Gra nie jest zła ale też nie jest zaje... Trochę dziwnie się walczy ale można sie przyzwyczaić. Grafika też nie jest zła