FIFA 10 (PC)

ObserwujMam (218)Gram (120)Ukończone (34)Kupię (25)

FIFA 10 (PC) - recenzja gry


@ 30.09.2009, 12:00
Marcin "Janek_wad" Janicki

No i w #$%^*, wylądował . .

No i w #$%^■, wylądował ... i cały misterny plan też w #$%^■. A już miałem nadzieję, że wraz z ostatnią odsłoną pecetowej FIFY bezapelacyjnie pożegnaliśmy stary, nieudolny gameplay. Ale nie! EA Sports ponownie szykuje nam powrót do przeszłości, oferując blaszanym miłośnikom futbolu kolejne, bolesne deja vu.

Jeśli poprzednie odsłony serii określano mianem odgrzewanego kotleta, to najnowsza propozycja panów Elektronicznych jest niczym innym, jak próbą odgrzania spleśniałych ziemniaków. W dodatku na patelni nie znającej smaku teflonu i bez choćby odrobinki masełka. Ktoś chętny na pożywne danie? Jakoś nie widzę lasu rąk, ale przewiduję, iż w okolicach drugiego października zdarzy się kolejny cud i przechodząc obok sklepu rzekomo "nie dla idiotów", zobaczę masę napalonych fanboyów, z dumą dzierżących w łapach najnowszą odsłonę komputerowego soccera Electronic Arts. To teraz czas na audiotele... Albo nie, audiotele nie będzie. Pies zjadł główną nagrodę, buty pewnego letniego piłkarza, który kiedyś nieźle kopał, a teraz jest równie niezły, ale w psuciu wszystkiego, co z piłką związane.



Może trudno w to uwierzyć, ale FIFA 10 to jedna z niewielu futbolowych pozycji, w których wybór zespołu nie ma praktycznie żadnego wpływu na meczową rywalizację. Dlaczego? Bo nieważne, czy wybierzesz naszpikowaną gwiazdami Barcelonę, czy marniutką niczym trawa na zimę Cracovię, i tak będziesz zmuszony do przyjęcia taktyki z rodzimych, piątoligowych boisk. Ustawienie "Wyjazd koty", w innych kręgach nazywane również tzw. kopaniem na aferę to w nowej pozycji EA jeden z dwóch w miarę skutecznych sposobów gry. Praktycznie każda próba rozegrania płynnej, widowiskowej akcji kończy się na przejmujących 90 procent prostopadłych piłek defensorach przeciwnika, a wymiana szybkich podań w strefie środkowej boiska to istne samobójstwo. Co więc zrobić, by przełamać mur obronny rywala? Najlepiej walić do przodu ile wlezie. Nieważne, czy po ziemi, czy górą. A nuż coś wpadnie. Obrońca odbije nie w tą stronę co trzeba, uda się przejąć gałę trzydzieści metrów przed bramką rywala i jakoś ją wturlać do siatki. Jeśli o dynamikę rozgrywki idzie, zdecydowanie lepsza była już wersja gry z roku... 2001. Strzelałem ile popadło, jednym zawodnikiem przebiegałem połowę boiska, lutowałem nożycami z trzydziestego metra i bez skrępowania ciąłem wkoło zawodników rywala. Zero realizmu, ale za to ile uciechy! A teraz owego realizmu mamy równie niewiele, a radocha z gry zginęła bezpowrotnie.

Zapytacie pewnie, gdzie ten drugi, skuteczny sposób rozgrywania akcji. Ano, wystarczy ustawić na skrzydle w miarę szybkiego pomocnika i wszystkie piłki kierować w jego stronę. Rajdy wzdłuż linii bocznej nadal można wykonywać bez większych przeszkód, także któreś z rzędu dośrodkowanie wyląduje w końcu na głowie naszego napastnika.

FIFA 10 (PC)

Kuleją animacje zawodników. Do tego zdążyłem się już przez ostatnie lata przyzwyczaić, ale ileż można patrzeć na te same, nienaturalne sekwencje ruchów? Niestety, engine nie wyrabia już od dobrych dwóch, trzech sezonów i to co może zachwycać posiadaczy PlayStation 2, z pewnością nie zadowoli pecetowców. Piłkarze poruszają się co prawda ciut bardziej naturalnie niż chociażby rok temu, aczkolwiek każdy kto zagrał wcześniej w current-genową odsłonę serii, na widok biegających po ekranie blaszanego monitora kopaczy tylko ironicznie uśmiechnie się pod nosem. Wprowadzające do meczu cutscenki prawie żywcem przeniesiono z poprzedniej części gry, a zawodnicy miast promować rozgrywkę fair-play i widowiskowy futbol, reklamują ruską metę. Przecież ci wirtualni kopacze prawie w ogóle nie mają karków. Kto do jasnej ciasnej projektował modele postaci? Gram na Wembley, a czuję się tak, jakbym zwiedzał ukraińskie muzeum koksu. Panowie, chyba coś tu jest nie tak...


Screeny z FIFA 10 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLucas-AT   @   12:55, 08.10.2009
Najgorsze jest to, że w tv aż roi się od reklam FIFY 10, dzięki czemu tłum ludzi (rodzin) rzuci się na tą grę na PC do sklepów, nie wiedząc nawet jak w balona są robieni.
0 kudosKawira   @   18:12, 09.10.2009
Kto głupi i w reklamy wierzy, niech cierpi Dumny ...a PES zbliża się wielkimi krokami
0 kudosKalinos_pl   @   09:13, 12.10.2009
PES wymiata Konami wie co robi, a EA to z piłką, musi jeszcze popracować!
0 kudosdanek96   @   22:51, 19.10.2009
Według mnie należałoby wprowadzić wiele zmian w nowych odsłonach tej gry, ponieważ według mnie jak na razie każda kolejna FIFA tylko zmienia numerek, a nie dostarcza niczego nowego tak samo jak FIFA 10.
0 kudosCravens   @   23:52, 21.10.2009
Na PC oczywiście tylko Pro Evolution Soccer. Gdyby tylko KONAMI wykupiło większość licencji.
A co do FIFY to odkąd pamiętam zawsze długo się musiałem przyzwyczajać do kolejnego wydania, FIFA nie robi dobrego pierwszego wrażenia, ale myślę, że da się pograć. Choć i tak PES jest lepszy jeśli chodzi o grę.
0 kudosFox46   @   00:01, 22.10.2009
Mi się już fifa znudziła od 2004 roku po prostu bez sensowne to jest małe zmiany co roku itp: na dodatek ta nazwa Fifa 10 zamiast dać normalną nazwę Fifa 2010 to Fifa 10 na PC to totalny chłam
Na konsole oprócz ładnej grafiki wnosi parę poprawek ale i tak słaba maniak fify itak powie że gierka jest boska

Dla mnie PES to jest dobry symulator piłki nożnej grałem w 2006 ale potem jak juz czytałem opinie itp: oraz opinie znajomych to PES 2009 była naprawdę dobra piłka lepsza od fify 09 miejmy nadzieję że PES 2010 będzie jeszcze lepsza
0 kudosPapisotoromek   @   11:51, 25.10.2009
Przepraszam, ale jak czytam wasze komentarze to muszę jedno zdanie dorzucić! Oczywiście mówię tylko do niektórych Puszcza oko
NAUCZCIE SIĘ PISAĆ PO POLSKU!
0 kudosswistaczek88   @   00:26, 30.10.2009
takie strony jak ta powinny pomagac potencjalnym kupcom orginalow z polek sklepowych. Reklamy klamia i nie tylko chodzi tu o fife lecz teoretycznie o nia w tym temacie. Warto poszukac przed kupnem gry, recenzji lub opini graczy lecz czasami zdarzy sie ze ktos ma odmienne zdanie no ale o gustach sie nie dyskutuje. Niestety wersje demonstracyjne "demo" sa czesto rasowane przez producenta i odbiegaja minimalnie lub w wiekszym stopniu od orginalu i to jest moim zdaniem oszustwo. Niestety to sa prawa rynku. Pozdrawiam
0 kudosmalee11   @   16:06, 04.11.2009
Gra rewelka tylko komentarze sie powtarzaja :/ moglyby byc jakies zmianki...
0 kudosswistaczek88   @   01:09, 10.11.2009
To może byś napisał co w tej grze jest takiego rewelacyjnego. Ktoś popatrzy na twój komentarz i co ma z niego wywnioskować. Pisz trochę bardziej szczegółowo, a co do komentarzy w czasie meczu to tragedia zagraj sobie np. Lechem Poznań to usłyszysz ciągle Kolejorz rozpędzony kolejorz, który nie zatrzymuje ....... itd itd prawie na każdym meczu ja tam wole angielski komentarz przynajmniej tak nie wkurza jak polski
0 kudosLarson98   @   20:52, 22.11.2009
Gra dosyć fajna tak jak inne fify gra się i gra .Kopie się tylko piłkę i broni.Ale gra ogólnie jest bardzo fajna.
0 kudosPapisotoromek   @   21:27, 22.11.2009
larson98 - założę, że się urodził w '98 co daje mu 11 lat, imponujące. Ja bym internet dawał od 13 roku życia a dostęp do forum od 16. Ot co.
0 kudosMarandil   @   21:35, 22.11.2009
Są wyjątki, np. melman ma 11 lat (bynajmniej tak wynika z jego profilu), a pisze dość sensownie. Ale to nie jest temat do tego typu rozmów.

bardzo dobrze że ktoś za mnie to napisał. Jeszcze 1 OT typu post powyzej tego i bedzie warn ...

H.
0 kudosmichalo126   @   13:26, 01.01.2010
Fifa jak Fifa Szczęśliwy.
Gra się nie zmienia od paru lat.
Na pc najlepsza piłka to PES.
Więc mogę wam powiedzieć że jeżeli piłkarska gra to PES.
0 kudoskapka96   @   12:03, 03.04.2010
Moim zdaniem Fifa 2010 jest całkiem fajna aczkolwiek w pewnych momentach stanowczo wole pro evolution soccer. W Fifie jest parę fajnych opcji a w pro evo jest jak dla mnie dużo lepszy model gry no czasami mnie z deka denerwuje jak lipnie się wystawiają napastnicy w polu karnym to tyle z mojej strony ;]
Dodaj Odpowiedź