The Sims 3 (PC)

ObserwujMam (524)Gram (381)Ukończone (58)Kupię (111)

The Sims 3 (PC) - recenzja gry


@ 20.06.2009, 14:10
Paulina "Milly" Rajkowska



Zakładki na prawo również uległy zmianie. Na pierwsze miejsce wysunięto menu osobowości, w którym wymienione są cechy sima, wiek oraz ulubione potrawy, kolor i muzyka. Zakładka znajomości nie uległa większym zmianom. Wizualnie wygląda tak samo. Dodano jednak parę informacji. Znajomych spotykamy obecnie również w pracy i są oni zaznaczeni ikoną przeznaczoną dla współpracowników. Dodatkowo, po najechaniu na każdego ziomka wyświetlają się informacje na temat jego osobowości – o ile udało nam się je poznać. Możemy sprawdzić czy dana osoba ma partnera, jaki ma zawód albo czy jest bogata. Kolejna zakładka odnosi się do pracy. Zawiera standardowe informacje, czyli rodzaj kariery, czy też godziny i dni pracy. Nowością są wskaźniki rzeczy potrzebnych do awansu. Po prawej stronie widzimy pasek postępu ku awansowi, a rzeczy z kolorową buźką są wymaganiami do następnego stopnia kariery. Im weselsza buźka tym oczywiście lepiej. Tak więc od tej pory liczy się nie tylko dobry humor i statystyki, ale też i stosunki z współpracownikami i szefem oraz ilość pracy po pracy. Następnie, mamy zakładkę umiejętności – i tu kolejna niespodzianka. Od tej pory zdolności trzeba nabyć. Istotne jest również, że nie są one wypisane w zakładce umiejętności. Należy najpierw dowiedzieć się o jakiejś kwalifikacji, a potem zacząć wykonywać czynność, która ją rozwija, czy też zapisać się na odpowiedni kurs. Stąd też wynika większa rozmaitość cech, wśród których pojawiają się wędkarstwo, pisanie czy kolekcjonerstwo. Zdolności mają teraz również osiągnięcia. Są to specyficzne cele, postawione przed osobą rozwijająca dany talent. Każde z osiągnięć, daje całkiem wartościowe korzyści, np. malarz, po namalowaniu konkretnej liczby obrazów dostaje bonusy do cen sprzedaży, czy też do prędkości malowania. Warto więc się szkolić, by z czasem coraz łatwiej radzić sobie z życiem.

Kolejna zakładka to ekwipunek. Wyjściowo, każdy sim posiada telefon komórkowy, a karta dobytku działa dokładnie tak samo jak w The Sims 2. Służy do przenoszenia przedmiotów z domu do domu oraz noszenia rzeczy przydatnych przy sobie. Następne menu to zupełna nowość – czyli okazje. Dzielą się one na związane z pracą, z umiejętnościami lub okazje specjalne. Ogólnie rzecz biorąc, są to specjalne zadania, które mogą nam pomóc rozwijać naszą postać. Okazje związane z pracą dają dodatkową kasę lub polepszają ocenę pracy. Te związane z umiejętnościami pomagają nam rozwinąć jedną z umiejętności. Z kolei okazje specjalne są bardzo różne – od konkursu jedzenia, do rodzinnego grillowania w parku.

Następna zakładka, to nagrody. Podobnie jak w „The Sims 2”, za spełnianie marzeń simów, otrzymujemy punkty szczęścia życiowego, które wymieniamy na nagrody. W przeciwieństwie do poprzedniej części, większość nagród nie jest przedmiotem. Są to dość często cechy, które ułatwiają życie. Sprawiają one np. że sim jest bardziej towarzyski, lepiej radzi sobie w pracy, czy zmienia swoje aspiracje. Ostatnia zakładka to standardowe potrzeby, które zawitały także w części poprzedniej. Nie ma więc sensu jej dokładnie omawiać.

The Sims 3 (PC)

W nowym domu trzeba wprowadzać zmiany. Zarówno budowlane jak i meblowe. Interfejsy trybu budowania oraz meblowania w The Sims 3 zostały zmienione na bardziej intuicyjne. Pierwszy z wymienionych przedstawiony jest za pomocą obrazków. Klikamy na fragmencie domu, a w chwilę później przenosimy się do konkretnych narzędzi: wybieramy ścianę – mamy narzędzie budowania i pokrywania ścian. To samo tyczy się podłóg, dachów itp. Prosty, obrazkowy sposób okazał się nader skuteczny i bardzo przyspiesza budowanie. Nie trzeba dłużej szukać czy okna były tam gdzie ściany czy gdzie indziej, jak w „Sims 2”. Wybór pokryć jest dosyć skromny, jednak wydaje mi się, że to wina tego, iż po 16 dodatkach do „Sims 2” zestaw kolorów i tapet był nieporównywalnie bogatszy.

Tryb meblowania wygląda podobnie. U góry konsoli pokazują się ikony pokoi. W ramach każdego z nich mamy rysunki poszczególnych mebli, które w ów pomieszczeniu powinny się znaleźć. Poza sortowaniem według lokalizacji dostępne jest również sortowanie wedle przeznaczenia. Są zatem przedmioty do rozrywki, do dekoracji czy zaspokajające komfort. Osobiście, dużo bardziej polubiłam sortowanie wg. pokoi, gdyż w tym drugim idzie czasem się pogubić.

Największą atrakcją meblowania jest wcześniej wspominany malarz stylów. Po raz pierwszy każdy mebel może wyglądać tak, jak chcemy. Dodatkowo, każda kombinacja mebli może stworzyć kolekcję. Nie musimy już podporządkowywać się twórcom i dopasowywać do siebie meble w ten sam sposób, co oni. Możemy umeblować pokój dowolnymi gratami, po czym poprzenosić obicia z jednych na drugie, tak aby były takie same. Autorzy udostępniają nam dziesiątki deseni i pełną paletę barw do eksperymentów. Dzięki temu po raz pierwszy, udało mi się zbudować idealny, gotycki dom. Coś, czego nie udało mi się osiągnąć wcześniej mimo mnogości dodatkowych przedmiotów.


Screeny z The Sims 3 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLucas-AT   @   20:07, 20.06.2009
Przyznam szczerze, że jakoś naszła mnie ochota by nabyć The Sims 3. Lubię tego typu gry, pamiętam jak namiętnie się zagrywałem w Theme Park World. The Sims od zawsze mi się podobało, ale jakoś nigdy nie miałem okazji sam zagrać. Trójka jest świeża, bez tych wszystkich dodatków (jak na razie), od których można dostać zawrotu głowy i myślę, że już niedługo tytuł ten wyląduje na moim biurku.
0 kudosremix1995   @   22:07, 20.06.2009
Grałem u kolegi z godzinę i to wystarczyło aby gra wywołała u mnie ziewanie. Nigdy nie lubiłem tego gatunku, ale może nawet bym kupił gdyby była tańsza, głównie ze względu na młodsze rodzeństwo i odwiedzające mnie koleżanki. Dumny
0 kudosmax111167   @   22:15, 20.06.2009
Remix już nie rób z siebie takiego dorosłego. Pewnie jak u widziałeś to u kolegi od razu pobiegłeś do sklepu Pokręcony
0 kudosAnusiak1197   @   10:19, 25.07.2009
Kupiłem The Sims 3 i się zawiodlem myślałem ,że będzie to lepiej wyglądało. Dla mnie narazie najlepsza jest 2.
0 kudosWaterdeep   @   20:53, 04.03.2010
Poczekaj aż wyjdzie kilkanaście dodatków do Sims 3, załatw sobie wszystkie i wtedy zapewne dopiero będzie jazda. Tak w każdym bądź razie zrobiłem z The Sims 2. Odpicowałem takie miasteczko (Kaloszalin) (zajmuje coś ponad 100 MB), że naprawdę spoko się gra. (Własna mapka, własne radio, własne sklepy [np. Biedronka Szczęśliwy ], salon samochodowy...)
Dodaj Odpowiedź