Moto GP 08 (PC)

ObserwujMam (23)Gram (4)Ukończone (2)Kupię (0)

Moto GP 08 (PC) - recenzja gry


@ 07.12.2008, 00:00

Produkowana przez firmę Climax seria gier Moto GP miała się zawsze całkiem nieźle, więc dość duża niespodzianką było przejęcie praw do tytułu przez studio Capcom. Gracze za pewne zastanawiali się, jakim skutkiem zaowocuje owa zamiana.

Produkowana przez firmę Climax seria gier Moto GP miała się zawsze całkiem nieźle, więc dość duża niespodzianką było przejęcie praw do tytułu przez studio Capcom. Gracze za pewne zastanawiali się, jakim skutkiem zaowocuje owa zamiana. Już na wstępie muszę powiedzieć, że Capcom całkiem dobrze podołał swojemu zadaniu i przygotował produkt przyzwoity, lecz fani serii Moto GP nie powinni jeszcze się cieszyć, bowiem nie wszystko jest tak kolorowe, jakby się chciało.

Bardzo standardowo, weźmiemy udział w kilku trybach rozgrywki. Najbardziej rozbudowanym, jak zawsze zresztą, jest tryb kariery. Pozwala on na stworzenie nam swojego zawodnika od podstaw: nazwiemy go, wybierzemy narodowość, zabarwienie hełmu, numerek, czy też motor (jak widać – wszystko jest przewidywalne i standardowe). Dalej też jest całkiem typowo: bierzemy udział w kolejnych turniejach pnąc się po szczeblach sławy. Początkowo zaczniemy od ścigania się w raczej mało prestiżowych zawodach dla motorów klasy 125cc, aby później przejść już nieco wyżej, na motory o pojemności silnika 250cc, aż po najbardziej ambitne zawody – motocykli klasy GP. Warte zaznaczenia jest, iż sam wybór motocykla w danej klasie nie robi jakiejś większej różnicy: mają one podobne parametry.

Moto GP 08 (PC)

Jeżeli jednak będziemy zajmowali na wyścigach odpowiednio wysokie miejsca, zdobędziemy punkty modernizacji, które właśnie możemy przeznaczyć na udoskonalenie jednej z cech naszego dwuśladu (tj. maksymalna szybkość, przyspieszenie, hamowanie i przyczepność). Przed każdym wyścigiem możemy również "pomanipulować" oponami, jakie zostaną założone na nasz motor. Dzięki temu, możemy np. zdecydować, czy chcemy bardziej „zainwestować” w nasze przyspieszenie kosztem maksymalnej prędkości, czy też – na odwrót. Jest to całkiem przydatne, jeżeli dobrze zaznajomimy się z trasą na której mamy się ścigać. Tak jak to ma miejsce w prawdziwych wyścigach i tu każdy turniej podzielony został na trzy sesje: treningową, kwalifikacyjną i właściwy wyścig.

Kolejny tryb, Mistrzostwa, jest już nieco mniej rozbudowany. Tu po prostu wybieramy gwiazdę wyścigów Moto GP którą chcemy pokierować i prowadząc go przez kolejne turnieje staramy się osiągać jak najwyższe miejsca. Dosyć ciekawe, że są to wszystko nazwiska prawdziwych sław. Każdy z nich, ściga się oczywiście w innych teamach (np. drużyna Ducati), tak więc możemy się spodziewać, iż przypisane im motory będą nieco inne. Tu jednak nie ma się zbytnio czym ekscytować: nie jest to opcja, która różni się wiele od trybu kariery. Rzecz jasna, możemy też pojeździć w trybie „szybkiego wyścigu”, gdzie ustalimy sobie wszelkie jego aspekty wedle naszego „widzimisię”: zdecydujemy o ilości okrążeń do przejechania, o pogodzie, o porze dnia, o ilości przeciwników, wybierzemy sobie tor, motocykl itp. To jednak również jest bardzo zwyczajna opcja, która niczym nas nie zaskoczy. Do dyspozycji oddano nam możliwość rywalizacji sieciowej, z maksymalnie 12stoma przeciwnikami. To może okazać się dużą atrakcją dla graczy – żywi przeciwnicy będą z całą pewnością ciekawsi, niż zaprogramowani.

Autorzy zadbali o cztery poziomy trudności, jakie możemy sobie wybrać. Trzeba zauważyć, że każdy kolejny jest rzeczywiście wyraźnie trudniejszy od poprzedniego i już na poziomie średnim możemy mieć spore kłopoty, bez odpowiedniego treningu. Oprócz tego, możemy wybrać sobie poziom realizmu jazdy, od zręcznościowego, poprzez zaawansowany do symulacyjnego. Tu także widać duże różnice w modelu jazdy i trzeba pochwalić twórców, że do owego realizmu po raz kolejny się zbliżyli. Po pierwsze, nasz motor bardzo różnorodnie zachowuje się w różnych sytuacjach: jest niestabilny na żwirze, ślizga się na mokrej nawierzchni, od zbyt ostrego hamowania tracimy równowagę, ostre wchodzenie w zakręt kładzie nas na „glebę”... Można by tu wymieniać bardzo wiele aspektów.


Screeny z Moto GP 08 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?