Merytorycznie obie wersje gry (konsolowa i PeCetowa) są praktycznie takie same. Jedyne różnice to wspomniany wcześniej edytor powtórek oraz tryb rozgrywek wieloosobowych, który tym razem jest w stanie obsłużyć nawet 32 graczy jednocześnie. Nie ma nic wspanialszego niż spotkać się z kumplami, zorganizować gang samochodowy lub motocyklowy, a następnie śmigać ulicami miasta. Mnóstwo przyjemności dają także wyścigi oraz pojedynki na broń palną. Kod sieciowy komputerowej edycji GTA IV został bardzo dobrze zoptymalizowany, a co za tym idzie, nie ma problemów z lagami oraz płynnością. Wszystko działa tak, jak powinno!

Oprawa wizualna w grze to prawdziwe arcydzieło. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że do odpalenia jej na maksymalnych detalach potrzebny jest naprawdę mocny komputer. Spora ilość suwaków pozwala dopasować szczegóły do możliwości posiadanej przez gracza maszyny, mało kto będzie jednak w stanie każdy z suwaków ustawić w pozycji końcowej. Zwiększa się bowiem wówczas widoczność, odległość modelowania obiektów, jakość rzucanych cieni, oświetlenie itd. Na szczęście nie trzeba wszystkiego ustawiać na maksa aby nacieszyć oko. Nawet przy średnich detalach miasto robi piorunujące wrażenie, animacje i modele postacią są naturalne i płynne, samochody składają się ze sporej ilości wielokątów, a różne drobne efekty specjalne nadają grze klimatu i charakteru. GTA IV to bez wątpienia jedna z najładniejszych gier komputerowych, a zdecydowanie jedyna, zrealizowana z takim rozmachem.

Profesjonalizm i polot charakteryzuje także dźwięk oraz muzykę. Wszystkie efekty specjalne brzmią bardzo naturalnie, dialogi są idealnie wyreżyserowane, a ilość utworów muzycznych powinna zadowolić każdego gracza. Jeśli należysz do tych bardziej wybrednych osobników, lub po prostu lubisz słyszeć swoją muzę podczas jazdy, Pecetowe wydanie GTA IV umożliwia wrzucenie do gry własnych kawałków i następnie odsłuchiwanie ich w jednej ze stacji radiowych. Istnieje nawet opcja dogrywania audycji radiowych, dzięki czemu stacja robi wrażenie bardziej naturalnej.



Na koniec muszę jeszcze wspomnieć o kilku elementach, które nieszczególnie przypadły mi do gustu. Po pierwsze, do odpalenia gry potrzebna jest jej aktywacja poprzez sieć Internet. Nie jest to szczególnie uciążliwe, wiele jest jednak osób, które nie posiadają jeszcze dostępu do neta, czy nie mają oni prawa zagrać…? Po drugie, aby cieszyć się trybem Multiplayer należy posiadać dwa różne konta rozgrywek wieloosobowych. Pierwsze z nich na łamach usługi Games For Windows Live, drugie natomiast w sieci firmy Rockstar Games. Po trzecie tytuł nie jest tak dopracowany jak być powinien. Kilka razy podczas zabawy zostałem wyrzucony do pulpitu, a raz gra się zawiesiła całkowicie. Okazyjnie widzimy także problemy z przenikającymi się obiektami, zanikają efekty dźwiękowe itd. Nie są to co prawda bardzo irytujące babole, uważam jednak, że nie powinno ich być.

Podsumowując, GTA IV na PC to bardzo dobrze zrealizowana gra akcji, w której liczy się nie tylko arsenał broni i samochody, lecz również (a może nawet przede wszystkim) wciągająca i rozbudowana fabuła. Deweloper do edycji dla blaszaków wrzucił kilka drobnych udogodnień oraz niedostępne wcześniej opcje. Czy warto jednak dla nich ponownie kupić grę, gdy na półce posiadasz już wersję konsolową? Na to pytanie musicie sobie odpowiedzieć sami. Dla osób nie dysponujących żadną konsolą, GTA IV na PC to pozycja obowiązkowa!