Chessmaster 10th Edition (PC)

ObserwujMam (11)Gram (2)Ukończone (1)Kupię (0)

Chessmaster 10th Edition (PC) - recenzja gry


@ 18.06.2008, 00:00

Na podstawie znalezionych terakotowych figurek na terenach Mezopotamii, niektórzy badacze przypuszczają, że pierwsze gra szachopodobna zaistniała już 6000 lat p. n.

Na podstawie znalezionych terakotowych figurek na terenach Mezopotamii, niektórzy badacze przypuszczają, że pierwsze gra szachopodobna zaistniała już 6000 lat p.n.e. Jednak szachy w zbliżonej postaci do tych obecnie znanych, powstały w Indiach w V w n.e. I, na dobrą sprawę, chwała im za to, że mieli takie zapędy do inteligentnej rywalizacji, bo dzięki nim mamy w kanonie sportów coś, co nie wymaga tylko kondycji, ale właśnie pomyślunku. Nic więc dziwnego, że szachy cieszą się na całym świecie ogromną popularnością wśród każdych grup wiekowych. Jest to także jedna z pierwszych gier, jaka pojawiła się na ekranach komputerów. Rzecz jasna, zapotrzebowanie na coraz to nowsze wynalazki rośnie tak szybko, że sama, wirtualna szachownica i komputerowy przeciwnik zupełnie graczom nie wystarczają, w związku z czym autorzy są zmuszeni to wynajdywania coraz to nowszych dodatków do produkcji „szacho-traktujących”. Doskonałym tego przykładem jest seria Chessmaster.

Chessmaster 10th to już jubileuszowa, dziesiąta edycja jednej z najpopularniejszych gier szachowych w historii. W prawdzie premiera „dziesiątki” miała miejsce już blisko 4 lata temu, ale jest to produkt o bardzo dużym potencjale, w związku z czym warto go przypomnieć nawet teraz. Bardzo charakterystyczną cechą całej serii jest prosty fakt, że w zasadzie zawsze ma ona tendencję rosnącą - każda kolejna wersja „Szachmistrza” jest chyba lepsza, bardziej rozbudowana i posiada więcej opcji. Opisywana tu edycja gry, także w zasadzie pnie się do przodu i chociaż nie wprowadza zbyt wiele nowych możliwości (bo w końcu ile można…), to jeszcze bardziej rozbudowuje te, które istniały w częściach poprzednich.

Chessmaster 10th Edition (PC)

Nie jest żadnym więc zaskoczeniem, że produkt oferuje nam całkiem sporo różnych trybów rozgrywki. Tym, który jako pierwszy rzucił mi się w oczy, jest „turniej”. Jak więc można przewidzieć, polega on po prostu na braniu udziału w różnych zawodach o różnym poziomie trudności. Imprez tego typu jest tu całkiem sporo, a zapełnione są one wieloma, różnorodnymi zawodnikami. Wszystko jest więc tutaj w jak najlepszym porządku i dużo przyjemności daje pięcie się na szczyt szachowych stopni (w pewnym momencie rzecz jasna, poziom trudności będzie dla nas, przeciętnych graczy zbyt wysoki – jedynie zawodowcy dadzą sobie radę z takimi przeciwnikami).

Dla osób, które jednak nie chcą brać udziału w żadnych turniejach, a po prostu stoczyć pojedynek z wirtualnym przeciwnikiem, przygotowano specjalny tryb w którym dano nam możliwość całkowitego zaprojektowania partii. Możemy więc ustalić reguły czasowe, czy też zdecydować, od jakiego ustawienia bierek na szachownicy chcemy zacząć. Przede wszystkim jednak, dostępna jest bardzo obszerna manipulacja umiejętnościami przeciwnika, oraz stylem gry jaki ma on preferować. Rzecz jasna ustalimy, jak bardzo „zdolny” ma być nasz oponent (i to z dużą dokładnością, bo w skali punktowej od 0 do 100!). Oprócz tego zdecydujemy, jak bardzo ma grać defensywnie (czy też ofensywnie), czy też ile ma być w jego grze przypadkowości. Tego typu opcji jest jeszcze więcej, w związku z czym bardzo dokładnie przygotujemy sobie naszego współgracza.

Należy wspomnieć, że podczas rozgrywania partii mamy dostęp do różnorakich podpowiedzi i ostrzeżeń. W prawdzie korzystanie z tychże pomocy nie jest może do końca uczciwe, ale z drugiej strony pozwala nam obszerniej spojrzeć na zaistniałą sytuację na szachownicy, co jest znaczącym walorem edukacyjnym. A trzeba Wam wiedzieć, że owe podpowiedzi są bardzo sensowne i dobre, a nie „byle jakie”.

Niezwykle interesująco wygląda także tryb „nauki”. Jest to praktycznie bardzo duży i naprawdę bogaty "samouczek szachowy", który pozwoli zapoznać się zarówno z tajnikami tej gry zarówno amatorom, jak i graczom nieco bardziej zaawansowanym. Owy "samouk" oferuje nam całkiem sporo różnych opcji. Po pierwsze, zaprezentowano nam tu wiele otwarć szachowych, czyli po prostu kilka pierwszych, polecanych przez mistrzów ruchów otwierających grę (oczywiście - zaimplementowano także "odpowiedzi" na te posunięcia).


Screeny z Chessmaster 10th Edition (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?