Death to Spies (PC)

ObserwujMam (31)Gram (2)Ukończone (6)Kupię (1)

Death to Spies (PC) - recenzja gry


@ 08.06.2008, 00:00
Jerzy "Ogidogi" Kościelny
Komputery oraz gry interesują mnie od wielu lat. Nie mam konkretnych upodobań co do gatunków gier, jednak są tytuły których nie jestem w stanie strawić.

Człowiek od zawsze toczył walkę o przetrwanie, walka ta przemieniła się w rywalizacje, która na większą skalę prowadzona była przez poszczególne kraje czy też mocarstwa. Większość z Was zapewne kojarzy nieco faktów z historii, która chcąc nie chcąc, odcisnęła na zawsze swoje piętno na relacjach pomiędzy pewnymi państwami.

Człowiek od zawsze toczył walkę o przetrwanie, walka ta przemieniła się w rywalizacje, która na większą skalę prowadzona była przez poszczególne kraje czy też mocarstwa. Większość z Was zapewne kojarzy nieco faktów z historii, która chcąc nie chcąc, odcisnęła na zawsze swoje piętno na relacjach pomiędzy pewnymi państwami. I tak, wieczna walka Stanów Zjednoczonych z Rosją oraz chociażby wszystkie procesy rozwoju technologii prowadzone przez III Rzeszę podczas II Wojny Światowej są dowodami na to, że polityka idzie w parze z rywalizacją. A jaką rolę w tym świecie pełni dobry wywiad?? Ostatnio w jednej z polskich stacji telewizyjnych emitowany jest serial dokumentalny pt. „Szpieg”, w którym można dowiedzieć się, jak wygląda praca prawdziwego agenta wywiadu i jaką tak na prawdę ma wartość, każda zdobyta czy też wykradziona tajemnica rządowa. Nie zaskoczę nikogo, jeżeli powiem, iż recenzowana przeze mnie gra, pozwala się właśnie wcielić w agenta służb wywiadowczych, ale z góry uprzedzam – nie byle jakich służb. Zapraszam do recenzji....

Death to Spies to gra akcji z widokiem TPP, osadzona w realiach II Wojny Światowej. Nie odkryje tu Ameryki jeżeli powiem, iż głównym sprawcą zła są Niemcy. Nikt pewnie nie uwierzy – i zresztą słusznie - jeżeli powiem, że Rosjanie byli święci i wszystko o co im chodziło to niesienie pomocy innym krajom oraz zaprowadzenie pokoju na świecie. Prawdą natomiast jest to, że oba wyżej wymienione mocarstwa od zawsze toczyły ze sobą boje. Odchodząc nieco od polityki, porównam to do stosunków niemiecko-polskich na arenie sportowej. Z okazji zbliżającego się meczu Polska-Niemcy na Euro 2008, całe narody toczą najróżniejsze batalie – na gry, na konkursy sms, kampanie medialne i wiele wiele innych, a liczy się tylko to, kto komu dokopie... Cóż, taka już natura ludzi i to co przed chwilą napisałem, jest tylko żywym dowodem na to, że rywalizacja nigdy się nie kończy. Wracając jednak do sedna sprawy, napisałem iż będziemy kierować poczynaniami szpiega. Rosyjskie służby wywiadowcze to moim zdaniem jedne z najlepiej wyszkolonych jednostek szpiegowskich. Ich agenci są specjalistami niemal w każdej dziedzinie, potrafią robić rzeczy o których zwykły człowiek nawet nie śni. Dlaczego nasz podopieczny miałby być gorszy??

Death to Spies (PC)

Cała historia jest nam prezentowana w formie retrospekcji. Nasz bohater wchodzi do pokoju przesłuchań i zaczyna odpowiadać na serie pytań. Kiedy zaczynamy opowiadać jak to było, zostajemy przeniesieni na ekran właściwej rozgrywki. W grze czeka na nas szereg 11 misji i choć nie jest to jakaś olbrzymia liczba, to ukończenie ich wszystkich na wyższym stopniu trudności, w sposób możliwie jak najlepiej punktowany, zajmie nam sporo czasu. Ponieważ życie rosyjskiego szpiega nie jest usłane różami, przygotowane przez twórców zadania będą od nas wymagały nie lada pomysłu. Musicie zdawać sobie sprawę, iż Death to Spies nie należy do gier typu: bierz karabin, leć i zabijaj. Rezultatem takiego działania jest szybki strzał w głowę lub seria granatów lecących w naszą stronę – jednym słowem, klapa. Kluczem do sukcesu jest spokój, opanowanie, zimna krew i genialny, zgrany co do sekundy plan na każdą akcję. W celu osiągnięcia sukcesu oraz ukończenia gry, przyjdzie nam wykradać dokumenty, likwidować poszczególne cele, wysadzić most nad Wisłą, odbijać więźniów politycznych, fotografować zdobycze technologiczne, a wszystko po to, by w tym wyścigu mocarstw, być krok przed całą resztą. Na prawdę na nudę narzekać nie można, ponieważ każda misja jest inna. Ważne jest też to, że praktycznie zawsze musimy zrobić kilka rzeczy. Nie do pomyślenia jest, aby inwestować takie pieniądze i zadawać sobie tyle trudu, tylko po to, aby nasz bohater miał zrobić jakąś jedną pierdołę. Przed wyprawą na zadanie, zawsze możemy sobie wybrać odpowiednie wyposażenie, opierając swój wybór o zgromadzone przez wywiad dane. Nasze akcje będą miały miejsce zarówno na otwartych przestrzeniach, jak i w bunkrach czy też budynkach. Kiedy przysłużymy się swojemu krajowi, czeka nas nagroda.... jaka, przekonacie się sami.

Death to Spies (PC)

Realizm w Death To Spies jest jednym z kluczowych elementów. Zaczynając od udźwigu naszego bohatera, który jest w stanie unieść odpowiednią ilość bagażu oraz broni, przez celność i skuteczność strzałów, aż po czujność wrogów, czy chociażby pole rażenia granatów. Świetnie rozwiązano motyw przebierania się za innych żołnierzy. Jeżeli zdobędziemy mundur najniższego stopniem wojaka, wszyscy z wyjątkiem równych nam, nas zdemaskują. Jeżeli natomiast dorwiemy uniform jakiegoś oficerka, to sprawa ma się z goła odmiennie i praktycznie nikt nas nie pozna. Niestety nie rozumiem, dlaczego czasami jest tak, że niższy rangą żołnierz patrolujący daną okolice jest w stanie nas zdemaskować. Moim zdaniem jest to pewnego rodzaju brak konsekwencji. Idąc dalej, po przebraniu nie możemy mieć przy sobie rosyjskiej broni czy też plecaka, ponieważ to zupełnie nie pasuje i pomoże to wrogom na poznanie naszej prawdziwej tożsamości. Jest to ważne, ponieważ mając pewnego rodzaju informację przy odprawie, możemy dostosować swoje wyposażenie tak, aby działało nam się jak najlepiej.


Screeny z Death to Spies (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):