The Spiderwick Chronicles (PC)

ObserwujMam (6)Gram (5)Ukończone (5)Kupię (4)

The Spiderwick Chronicles (PC) - recenzja gry


@ 18.05.2008, 00:00
"sleepwalker"

Muszę szczerze przyznać, że nigdy nie przepadałem za grami stworzonymi w oparciu o produkcje filmowe. Nigdy nie zabierałem się do otwierania takiego pudełka z językiem na brodzie, podekscytowany i ciekawy.

Muszę szczerze przyznać, że nigdy nie przepadałem za grami stworzonymi w oparciu o produkcje filmowe. Nigdy nie zabierałem się do otwierania takiego pudełka z językiem na brodzie, podekscytowany i ciekawy. Co więcej, zawsze starałem się ich unikać. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Skoro obejrzałem już całą historię na srebrnym ekranie, to cóż mogło mnie jeszcze zaskoczyć podczas grania. W przeważającej większości przypadków producenci gier wychodzą z założenia, że skoro mają do czynienia z hitem kinowym, nie ma najmniejszej potrzeby wprowadzania jakichkolwiek zmian w „sprawdzoną” fabułę. Czy ktokolwiek w tym momencie zastanowił się nad biednym graczem? Zawsze byłem przekonany, że kupujemy gry po to, żeby przeżyć coś nowego. Idealnym przykładem mogą być Knights of the Old Republic czy Fahrenheit, których głównym atutem jest przede wszystkim fabuła. Sam pamiętam swoją ekscytację przy każdym zwrocie akcji. Jestem pewien, że gdyby wcześniej te pozycje odwiedziły Hollywood, to nie byłoby już to samo, bo największe emocje odczuwamy tylko za pierwszym razem (wówczas bardziej zachwycalibyśmy się siedząc w kinie, niż kilka tygodni później przed ekranem monitora). To wszystko sprawiło, że do Kronik Spiderwick zabierałem się ze sporym dystansem i dużą dozą niepewności.

The Spiderwick Chronicles (PC)

Tytuł oparty jest na filmie, którego premiera odbyła się przed paroma miesiącami. Ten z kolei zastał nakręcony na podstawie cieszących się ogromną popularnością (zdecydowanie większą za granicą) książek dla dzieci. Jest w nich zawarta opowieść o rodzinie Grace (samotnej matce Helen i jej trójce dzieci: Jaredzie, Simonie i Mallory). Cała czwórka przeprowadza się z tętniącego życiem Nowego Jorku, do niewielkiej wiktoriańskiej posiadłości krewnego, Arthura Spiderwicka. Dom jest opuszczony, gdyż ich wujek zaginął ponad 80 lat temu. Warto wspomnieć, że swego czasu dokonał on niezwykłego odkrycia. Odnalazł magiczny świat mieszczący się w lesie otaczającym rezydencję, fantastyczne miejsce pełne jednak wielu niebezpieczeństw. Swoje badania i spostrzeżenia na temat roślin i niezwykłych stworzeń zawarł w księdze nazwanej Przewodnikiem Terenowym. To właśnie Jared, jeden z braci bliźniaków odkrywa tajemnicze zapiski w sekretnym gabinecie Arthura, do którego prowadzi ukryta winda kuchenna. Moment, w którym chłopiec przełamuje pieczęć umieszczoną na księdze rozpoczyna serię niewyjaśnionych wydarzeń. Okazuje się, że Przewodnik jest pilnie poszukiwanym przedmiotem przez ogra Mulgaratha, złego stwora z nowo odkrytego świata. Od tej pory głównym zadaniem rodzeństwa jest ochrona zapisków Spiderwicka. W tej trudnej misji będą wspomagać ich przeróżne przyjazne istoty zamieszkujące magiczny las.

The Spiderwick Chronicles (PC)

Sama fabuła, zarówno filmu jak i gry, nie zachwyca. Jest ona bardzo przewidywalna i pozbawiona jakichkolwiek zwrotów akcji. Wszystko sprowadza się do stoczenia ostatecznej walki dobra ze złem. Zabrakło mi tu szczególnej atmosfery zawierającej jednocześnie elementy tajemniczości, grozy jak i dziecięcej beztroski. Jedynym pozytywem są pojawiające się co jakiś czas elementy humorystyczne z udziałem pomagającego rodzeństwu skrzata. Wszelkie przerywniki w rozgrywce bazują na powycinanych z filmu fragmentach. Jednym słowem Stormfront Studios poszło po najmniejszej linii oporu, tym bardziej, że nie pokusili się nawet o dodanie jakichkolwiek bonusowych atrakcji, mogących umilić czas spędzony przed monitorem. „Sztywno trzymajmy się scenariusza i nic poza tym” – to musiało być ich motto przewodnie podczas tworzenia PeCetowej wersji Kronik Spiderwick. Owszem, poza głównymi questami mamy także te poboczne, ale nie doświadczymy ich zbyt dużo. Jedynym ciekawym urozmaiceniem może być dla najmłodszych kolekcjonowanie wróżek (w sumie naliczyłem ich dziesięć rodzajów). Wraz z ukończeniem kolejnych etapów, uzyskamy również dostęp do większej ilości bonusów (są to m. in. Sekwencje i zwiastuny filmowe).


Screeny z The Spiderwick Chronicles (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?