Spider-Man 3 (PS2)

ObserwujMam (12)Gram (5)Ukończone (4)Kupię (3)

Spider-Man 3 (PS2) - recenzja gry


@ 10.01.2008, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Światem rządzi pieniądz… Nie ma co do tego najmniejszej wątpliwości. Ten kto ma kasę, ma też władzę i kontrolę nad innymi, Ci którzy jej nie posiadają muszą niestety ciężko pracować na każdy, nawet najmniejszy sukces.

Światem rządzi pieniądz… Nie ma co do tego najmniejszej wątpliwości. Ten kto ma kasę, ma też władzę i kontrolę nad innymi, Ci którzy jej nie posiadają muszą niestety ciężko pracować na każdy, nawet najmniejszy sukces. Niestety, kapucha nie zawsze rodzi pozytywne rzeczy, a ludzie opanowani przez gorączkę zarabiania, bardzo często zapominają co w życiu jest najważniejsze. Podobnie dzieje się z producentami i wydawcami gier komputerowych, którzy zamiast starać się zapewniać graczom rozrywkę, chcą po prostu jak najszybciej i jak najłatwiej zarobić. Idealnym przykładem firmy postępującej w taki właśnie sposób jest Activision, którego seria Spider-Man z edycji na edycję staje się coraz słabsza, a wydawca wcale nie obniża jej ceny.

Spider-Man 3 w wersji przeznaczonej dla konsoli PlayStation 2 to krótko mówiąc katastrofa na płycie DVD i nie mam tutaj na myśli filmu opowiadającego o śnieżycy, nalocie kosmitów czy też wybuchu wulkanu w centrum miasta. Wspomniane przygody człowieka pająka to bez wątpienia jedna z najgorszych produkcji, w jakie miałem okazję zagrać. Już kilka pierwszych minut w grze pokazuje z jak słabym projektem mamy do czynienia. Ja, jako recenzent musiałem przetrwać do samego jej końca…! O, ciężki losie!

Spider-Man 3 oparty jest oczywiście na filmie o tym samym tytule. Wersjami przeznaczonymi dla konsoli Xbox 360 i PS3 zajmowało się studio Treyarch, które ma już spore doświadczenie w branży, a co za tym idzie wspomniane platformy otrzymały grę w nieco lepszym stanie. Edycja dedykowana PS2 nie powstała niestety u wspomnianego dewelopera, zajęła się nią zupełnie inna firma - Vicarious Vision. Decyzja o oddaniu projektu w inne ręce była dla tytułu zgubna. To co wyszło spod rąk ekipy pracującej w Vicarious Vision ciężko nazwać grą, gdyż takowe zapewniać muszą przyjemność, Spider-Man 3 jest natomiast ciężką pracą, która na dodatek nie daje żadnej satysfakcji.

Spider-Man 3 (PS2)

Jak już nadmieniłem, fabuła w grze związana jest z przygodami człowieka pająka, które mieliśmy okazję zobaczyć na ekranach kin. Warto jednak zaznaczyć, że wątek nie jest idealnym odwzorowaniem scenariusza filmowego, historia w wielu miejscach przebiega w nieco inny sposób lub po prostu zwraca uwagę na inne jej elementy. Przeżywanie tych samych przygód byłoby niezmiernie nudne, dlatego też zdecydowano się na stworzenie nowej fabuły, jedynie bazującej na pierwowzorze. Sposób jej przedstawiania to już zupełnie inna historia. Prezentacja przygód chudzielca w czerwono-niebieskim kostiumie jest po prostu żenująca. Deweloper miesza się w wielu momentach, część wątków jest nie zakończona lub poprzerywana, a co gorsze (w tym przypadku lepsze) gra kończy się w ciągu zaledwie kilku godzin. Przedłużeniem rozgrywki miała być eksploracja Manhattanu, aczkolwiek nie ma w niej niczego ciekawego. Nuda, nuda, nuda…

Spider-Man 3 to gra „akcji” (cudzysłów nie jest przypadkowy), w której głównego bohatera obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby. Naszym zadaniem jest przemieszczanie się po mieście i wykonywanie znalezionych w nim zadań. Oczywiście człowiek pająk nie porusza się przy pomocy samochodów, rowerów czy też innych środków pospolitego transportu. Aby dotrzeć w każde możliwe miejsce, biegamy, skaczemy po dachach, spacerujemy po ścianach i latamy na sieci. Ostatni z wymienionych sposób jest bez najmniejszej wątpliwości najciekawszy. W zasadzie jestem skłonny powiedzieć, że element ten jest jedynym w miarę przyzwoicie wykonanym i dla niego warto kilka razy zagrać. Nim to jednak zrobicie, musicie nabyć grę, a tego w żaden sposób Wam nie doradzę… Pozostaje więc jedynie wypożyczenie.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?