Star Wars: Knights of The Old Republic (PC)

ObserwujMam (341)Gram (142)Ukończone (193)Kupię (17)

Star Wars: Knights of The Old Republic (PC) - recenzja gry


@ 09.04.2008, 00:00
"sleepwalker"


Na swojej drodze spotkamy wiele ciekawych postaci. Niektórzy z nich staną u naszego boku w walce o „jedyny słuszny cel”. Dzięki temu, w krótkim czasie, nasza drużyna będzie miała w swoich szeregach sporo specyficznych jednostek (zadzierającą nosa Bastilę Shan, wiernego Republice Cartha Onasi czy przezabawnego droida zabójcę HK-47). Oprócz wsparcia zbrojnego możemy prowadzić z naszymi kompanami długotrwałe konwersacje odkrywając kolejne karty ich historii (jeżeli poznamy całą przeszłość jednego z towarzyszy, odblokowany zostanie dodatkowy quest związany z konkretną postacią). Dodatkowym smaczkiem jest wątek miłosny pomiędzy głównym bohaterem, a Bastilą (oczywiście pod warunkiem, że gramy mężczyzną, Stara Republika nie toleruje zdrożności:)).

Podczas naszej przygody będziemy mieli okazję odwiedzić szereg zróżnicowanych pod względem geograficznym i ustrojowym planet. Będą to m.in.: Taris ze swoją olbrzymią metropolią, zbliżone do Ziemi Dantooine, pustynne Tatooine, „morska planeta” Manaan, zalesiony Kashyyk, czy skaliste tereny opanowanej przez Sithów planety Korriban. W każdym zakątku galaktyki spotkamy zarówno odmienną kulturę jak i samych mieszkańców borykających się z różnymi problemami.

Star Wars: Knights of The Old Republic (PC)

Ciekawym dodatkiem są wprowadzone przez autorów tzw. minigry. Możemy w nich uczestniczyć przede wszystkim w celu zwiększenia własnego kapitału. Są to mianowicie: gra karciana Pazaak i wyścigi ścigaczy (ala „Mroczne Widmo”). O ile ta pierwsza niekoniecznie musi sprawiać specjalne trudności, to próba pokonania rekordu toru w zabójczo szybkim pojeździe, w późniejszych etapach gry może stanowić nie lada wyzwanie.

Pora przyjrzeć się KOTOR-owi od strony technicznej. Sama grafika jest dopracowana w najmniejszych szczegółach. Kolorowe tła i lokacje cieszą oczy, dzięki temu każda odwiedzana przez nas planeta posiada swój własny, niepowtarzalny klimat. Postacie są wyraźne i co najważniejsze różnią się między sobą. Mimika ich twarzy współgra z aktualnie wypowiadaną kwestią, co sprawia, że zachowują się bardziej naturalnie. Wszelkie animacje również wyglądają poprawnie (robot porusza się jak robot, człowiek z kolei hmm – na pewno inaczej niż robot:)).

Star Wars: Knights of The Old Republic (PC)

Jeżeli chodzi o oprawę dźwiękową to, jak zwykle w tytułach zawierających frazę „Star Wars”, stoi ona na bardzo wysokim poziomie. Zarówno muzyka dostosowująca się do tego co aktualnie dzieje się na ekranie, jak i odgłosy postaci, brzmią wyśmienicie. Gra aktorska, symfoniczna melodia oraz odgłosy walki pieszczą nasze uszy. Na szczęście w wersji polskiej nie ma mowy o żadnym dubbingu, a jedynie został przetłumaczony sam tekst wyświetlający się w trakcie dialogów. Może trochę przesadzam, ale po prostu nie wyobrażam sobie Gwiezdnych Wojen prowadzonych dajmy na to przez Piotra Fronczewskiego czy Michała Żebrowskiego (niczego nie ujmując naszym rodzimym aktorom), to nie byłoby to. Nic dodać nic ująć.

Podsumowując, Stars Wars: Knights of the Old Republic to gra wyjątkowa (nawet teraz muszę starannie dobierać słowa, żeby nie ująć świetności tego dzieła). Bioware pokazało ogromną klasę tworząc grę niemal idealną. Grę, w której żaden element nie przeszkadza w rozgrywce; grę, która posiada poszukiwane przez każdego autora „to coś”; grę, która pozostaje w pamięci na długie lata. Dla mnie już od momentu samej premiery, ten tytuł jest klasykiem gatunku crpg. Dopiero teraz dochodzę do wniosku jak trudno jest opisać dzieło doskonałe, dlatego swoją recenzję zakończę krótkim zdaniem: KOTOR jest pięciogwiazdkowym apartamentem najwyższego drapacza chmur w Mieście Gier.


Długość gry wg redakcji:
47h
Długość gry wg czytelników:
38h 36min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Wyraziste postacie poruszające się po bardzo dopracowanych lokacjach.
Genialny Dźwięk:
Wysokiej jakości dźwięki otoczenia połączone z bardzo klimatyczną muzyką.
Genialna Grywalność:
Łatwe do przyswojenia sterowanie pozwala czerpać przyjemność z samej gry.
Genialne Pomysł i założenia:
Genialna Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Jak dla mnie, gra niemal doskonała. Dlaczego tylko 9.5? Nie wierzę w ideały :).
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Star Wars: Knights of The Old Republic (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosadrian199797   @   20:28, 01.09.2009
To podobno jest identyczne jak Mass Effect!
0 kudosvcf   @   17:52, 19.10.2010
to raczej Mass Effect jest podobny do kotora
0 kudosbat2008kam   @   18:20, 19.10.2010
Dokładnie Uśmiech . KotOR ukazał się w 2003 roku, a Mass Effect w 2007. Z drugiej strony nic dziwnego, że gierki są do siebie podobne. Obie robiła firma BioWare.
Dodaj Odpowiedź