Żaden kraj nie może poszczycić się tak długą, krętą i interesującą historią, jak Starożytne Imperium Rzymskie. Przyznam szczerze, iż ten okres historyczny niezbyt mnie interesował do momentu, kiedy to sięgnąłem po bardzo dobry serial zatytułowany ”Rzym”. Po obejrzeniu warunków w jakich żyli ludzie, przyglądając się rządzącym w tamtych czasach prawom, nieco mnie ta tematyka zaciekawiła. Kolejną styczność miałem mieć już podczas recenzji gier osadzonych w tamtejszych realiach, jednak nie wiedzieć czemu, tytuły te omijały mnie szerokim łukiem. Do dziś, bowiem ku mojej radości w moje ręce wpadł Imperium Romanum, do którego recenzji serdecznie zapraszam.

Imperium Romanum to sequel, a w zasadzie bogatsza wersja gry Glory of the Roman Empire. Dlaczego nie można powiedzieć o pełnoprawnej kontynuacji?? Odpowiedź jest prosta, ponieważ gra ta różni się tylko i wyłącznie organizacją – czytaj kampaniami. Delikatne szlify graficzne, które odnoszę wrażenie są efektem wyciśnięcia ostatnich soków z silnika gry, do tego kosmetyczne zmiany interfejsu i na tym tak na prawdę kończą się różnice. Tak więc, IR jest grą strategiczną, w której twórcy kładą głównie nacisk na aspekty ekonomiczne. Co prawda, mamy tu wątki militarne, jednak stanowią one tylko dodatek do całości rozgrywki. Produkcję tą porównał bym do rozsławionych Settlersów, osadzonych w świecie znanym z innej świetnej serii zatytułowanej Caesar. Tak więc nie liczcie tu na podboje oraz liczne armie rodem z Rome: Total War czy innych tego typu strategii. W Imperium Romanum skupiamy się na gromadzeniu surowców, zaspokajaniu potrzeb naszych obywateli, rozbudowy miasta/osady oraz coraz to większemu zaludnieniu naszych ziemi. Zanim jednak opowiem o wszystkich możliwościach dzięki którym wyżej wymienione cele będziemy osiągać, powiem co nieco o trybach jakie przygotowali dla nas autorzy.



Oprócz samouczka, który jak zapewne się domyślacie, pozwoli poznać wszystkie tajniki sprawnego prowadzenia rozgrywki – i tu muszę powiedzieć, że sterowanie jest bardzo przyjazne i intuicyjne, mamy trzy tryby: linia czasu, scenariusz oraz Rzym. Zacznę może od omówienia scenariusza, który tak na prawdę jest niczym innym, jak dowolną rozgrywką. Wybieramy sobie jakiś scenariusz, w którym mając na początku odpowiednie środki, musimy na określonym terenie rozbudować swoje miasto. Poziom trudności poszczególnych zadań jest różny, a to za sprawą chociażby zmiennych terenów na jakich przyjdzie nam budować. Wiadomo, że na jałowej i kamienistej ziemi nie będziemy mieli świetnych plonów rolnych i będziemy uzależnieni od handlu.
Tak więc, jest to najbardziej luźna rozgrywka. Kolejnym z trybów jest linia czasu, która tak na prawdę jest właściwą i główną formą zabawy. Autorzy wpadli na świetny pomysł, aby ułożyć poszczególne misje w chronologicznie spójną całość i aby każda z nich miała miejsce w określonym czasie. I tak powstało pięknie prezentujące się drzewo. Zasada jego działania jest prosta. Musimy zakończyć określone etapy, aby odblokować kolejne. W ten sposób przejdziemy cała historię. Ostatnim trybem, który tak na prawdę ciężko nazwać osobną opcją jest Rzym. Po wyborze tej konkretnie formy gry, autorzy proponują nam budowę najsławniejszych, historycznych budowli w najważniejszym starożytnym mieście. I tak, aby ukończyć ten dość szybki i troszkę niezrozumiały dla mnie etap, wystarczy zbudować Koloseum, Circus Maximus, kilka świątyń, mostów i w zasadzie tyle. Niestety, twórcy nie przewidzieli trybu multiplayer, tak więc po przejściu wszystkich misji, nie będziemy mogli robić nic innego, poza ponownym rozegraniem poszczególnych kampanii.



Wiecie już na co możecie liczyć odnośnie samej rozgrywki, jednak nie napisałem nic odnośnie warunków ukończenia poszczególnych etapów. Tak więc, pomysł jest bardzo fajny i przypadł mi szczególnie do gustu. Twórcy zaimplementowali w grze tzw. tabliczki, które wyciągamy niczym karty. W jednej chwili możemy mieć tylko i wyłącznie trzy aktywne kamienie. Każdy z nich oznacza jakiś cel do osiągnięcia, jakieś wydarzenie bądź bonusy. Jeżeli tylko spełnimy warunki bądź przeczytamy informację, dana tablica przechodzi do puli tych zaliczonych. Aby ukończyć dana misję, musimy wykonać wszystkie polecenia, które przygotowali dla nas programiści. Pytanie co dokładniej musimy robić?? Otóż zadania polegają na zbudowaniu określonego budynku lub danej ilości budynków tego samego typu, zgromadzenie pewnej ilości surowców, osiągnięcie pewnego poziomu majątku przez rodziny, rozwój całego miasta czy tez zapewnienie zadowolenia lub też zaspokojenia potrzeb mieszkańców w określonym stopniu. Pod tym względem mamy sporą różnorodność. Wymieniłem jedynie aspekty ekonomiczne, ponieważ tak jak na wstępie napisałem, gra głównie na tym się skupia. Jednak nie myślcie, że kwestie militarne zostały całkowicie pominięte. Nie raz przyjdzie nam obronić miasto przed barbarzyńcami, tylko po to, aby następnie wybić w pień wszystkie dzikie plemiona, znajdujące się w promieniu kilku kilometrów od naszej metropolii. Niestety, kontrola jaką mamy nad oddziałami jest minimalna, ale o tym opowiem dopiero po omówieniu całej gospodarki wraz z infrastrukturą.