Logika i skuteczne kombinowanie są niczym jeśli w naszych rękach nie spoczywa jakaś konkretna pukawka. W Rainbow Six Vegas mamy do dyspozycji spory arsenał pistoletów, karabinów, strzelb oraz granatów. Wszystkie one posiadają odpowiedni odrzut, zadają właściwą liczbę obrażeń itd. Deweloperzy postarali się aby każda giwera stanowiła idealne odwzorowanie swojego odpowiednika z rzeczywistości. Broń nie tylko wygląda naturalnie, w taki sam sposób się również zachowuje. Kiedy biegniemy celownik poszerza się, a nasza celność znacząco spada. Aby ją podnieść możemy stanąć w bezruchu, przykucnąć lub położyć się na ziemi. Walkę z terrorystami wspiera także seria nowoczesnych gadżetów, które również oparto na modelach wykorzystywanych przez wojsko.

Duża ilość uzbrojenia jest potrzebna do eliminowania napotkanych oponentów, którzy nie poddadzą się bez walki. Przeciwnicy w grze stanowią spore wyzwanie, są bowiem w stanie zmieniać pozycje ostrzału, cofać się kiedy tracą przewagę, przegrupowywać się i co najważniejsze strzelają niezwykle celnie. Wystarczy, że wystawimy w złym momencie głowę i wyląduje w niej kilka kulek ołowiu. Jako, że nie jesteśmy zrobieni z żelaza, padniemy na glebę i będzie konieczne rozpoczęcie zabawy od ostatniego zapisanego punktu kontrolnego. Poziom trudności gry sprawia, że ukończenie całego wątku fabularnego wymaga poświęcenia sporej ilości czasu i posiadania konkretnych umiejętności.

Prócz kampanii dla pojedynczego gracza, Rainbow Six Vegas oferuje także rozgrywkę wieloosobową. W trybie Multiplayer możemy walczyć pomiędzy sobą, na serwerach mieszczących do 15-tu graczy. Dodatkowo gra oferuje także tryb współpracy, który pozwala na ukończenie wątku fabularnego z trzema innymi osobami. Każdy gracz przejmuje wówczas kontrolę nad jednym członkiem oddziału Tęczy i wspólnie starają się uratować opanowane przez terrorystów Vegas. Kod sieciowy programu został przygotowany bardzo dobrze, akcja jest dynamiczna i wciągająca, nie można też narzekać na brak doznań dla zmysłu wzroku i słuchu.



Najnowsza odsłona Rainbow Six jest jedną z pierwszych gier wykorzystujących możliwości silnika graficznego Unreal Engine 3.0. Lokacje są naprawdę sporych rozmiarów, tekstury wysokiej jakości, animacja płynna i naturalna, a całość uzupełniają świetne efekty specjalne. Przemieszczając się po kolejnych mapach widzimy połyskujące neony, trzaskające szyby, wybuchające granaty, podnoszący się dym itd. Ciężko jest znaleźć program, który prezentuje się równie dobrze, a jeszcze trudniej taki, który stanowi połączenie grywalności z wspaniałą oprawą audio-wizualną.

Grafika nie jest oczywiście jedynym technicznym elementem, o który zadbali deweloperzy. Równie dobrze prezentuje się dźwięk oraz ścieżka muzyczna. Niestety firma Cenega Poland postanowiła opracować pełną polonizację psując nieco całokształt oprawy audio programu. Dialogi w języku polskim nagrano kulawo, brzmią one mało naturalnie i zupełnie mnie nie przekonują. Po prostu nasi rodzimi aktorzy nie są w stanie oddać odpowiednio klimatu rozgrywki, ciężko jest poczuć się jak w samym środku prawdziwej zadymy. Mam jedynie nadzieję, że w kolejne lokalizacje Cenega Poland zrealizowane zostaną lepiej.

Pomijając słabą polonizację, Rainbow Six: Vegas jest grą praktycznie idealną. Ciężko jest znaleźć w niej jakieś większe niedociągnięcia czy też niedopracowania. Deweloperzy postarali się aby ich dzieło było możliwie jak najlepsze i oferowało prawdziwie głębokie doznania. W świecie taktycznych strzelanek, Rainbow Six: Vegas ponownie jest królem!