Dawn of Magic (PC)

ObserwujMam (106)Gram (41)Ukończone (5)Kupię (4)

Dawn of Magic (PC) - recenzja gry


@ 30.08.2007, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Dawn of Magic to kolejny przedstawiciel bardzo popularnego gatunku gier action RPG. Do dnia dzisiejszego niepokonanym królem tego typu gier jest zdecydowanie Diablo, i choć każdego roku pojawiają się chętni do zdjęcia z tronu produkcji firmy Blizzard, to jednak nikomu się jeszcze tego nie udało.

Dawn of Magic to kolejny przedstawiciel bardzo popularnego gatunku gier action RPG. Do dnia dzisiejszego niepokonanym królem tego typu gier jest zdecydowanie Diablo, i choć każdego roku pojawiają się chętni do zdjęcia z tronu produkcji firmy Blizzard, to jednak nikomu się jeszcze tego nie udało. Czy Dawn of Magic przełamie złą passę konkurentów…? No cóż, już na wstępie muszę przyznać, że tak się nie stanie. Dzieło studia Sky Fallen oferuje graczom sporo ciekawych pomysłów i rozwiązań, klimat niestety lekko kuleje i nic nie trzyma przy ekranie tak bardzo jak demoniczny Diablo!

Fabuła Dawn of Magic nie jest szczególnie odkrywcza czy też intrygująca. Otóż, była sobie niegdyś tajemnicza kraina bogów zwana Absolut. Pewnego pięknego dnia, jeden z jej bywalców, tzw. Modo zostaje z niej wygnany za popełnienie wszelkich możliwych wykroczeń. Miejscem banicji jest nasz ziemski padół, a na domiar złego bogowie odbierają mu wszelkie moce i wrzucają w ciało śmiertelnika. Modo nie chce się jednak poddać bez walki i postanawia zdezelować ziemię do tego stopnia, że nie będzie na czym stać! Ten jego piękny plan ma jednak dosyć sporą dziurę, pojawiają się bowiem różnego rodzaju śmiałkowie pragnący stanąć do walki ze złem i przegnać je gdzie pieprz rośnie!

Przed wyruszeniem do walki decydujemy się jaką postać wybrać. Autorzy przygotowali nam cztery odmienne klasy, które choć bardzo egzotyczne jeśli chodzi o gatunek action RPG, średnio mi się spodobały i raczej nie mogłem się z żadną z nich utożsamić. Pierwszym herosem jest kujon, kiepsko radzący sobie z mieczem czy też toporem, potrafiący natomiast jednym machnięciem różdżki zmasakrować każdego oponenta. Drugi bohater, którego losami możemy pokierować to żona piekarza (tak, tak dobrze przeczytaliście). Kobieta z niej twarda, o posturze konkretnych rozmiarów strong mana. Jej największym atutem jest oczywiście siła, dzięki której może bez problemów eliminować napotkanych wrogów. Kolejny protegowany to chuderlawy mnich, stanowiący podobno połączenie umiejętności umysłowych z tymi bardziej fizycznymi. Na koniec dostajemy możliwość wcielenia się w piękną cygankę, o niebywałej zręczności i kocim sprycie.

Dawn of Magic (PC)

Po zdecydowaniu się na jedną z powyższych indywidualności przechodzimy do ekranu modyfikacji, przy którego pomocy ustawimy kilka podstawowych elementów. Ogólnie nie ma ich zbyt wiele, myślę że dla mniej wymagających graczy powinny jednak wystarczyć. Ja jako hardkorowy zapaleniec gatunku H’n’S byłem bardzo rozczarowany.
Na koniec pozostało jeszcze określić jakim typem zawodnika chcemy grać: śmiertelnym czy też nieśmiertelnym. Pierwszy z nich może wykorkować tylko i wyłącznie raz, drugi natomiast ginie i wstaje, ginie i wstaje… i tak do usranej śmierci… yhym ukończenia gry!

Jak już wspomniałem, fabuła wymaga od nas walczenia ze złem i ostatecznie wyeliminowania okrutnego i szczwanego Modo. Aby jednak do niego dotrzeć musimy przedrzeć się przez tysiące różnych oszołomów i wypełnić dziesiątki mniej lub bardziej skomplikowanych misji. Zadania podzielone zostały na dwie podstawowe grupy. Do pierwszej z nich należą zlecenia, dzięki którym popychamy fabułę do przodu i powoli rozwiązujemy całą piekielną intrygę. Drugi typ questów to misje poboczne. Ich realizacja nie jest wymagana do ukończenia gry, warto jednak część z nich przejść bowiem doświadczenia nigdy zbyt wiele. To właśnie dzięki niemu rozwijamy umiejętności naszego herosa, uczymy się zupełnie nowych zaklęć czy też sposobów na dekapitację przeciwników. Doświadczenie to najważniejszy element każdej gry action RPG i tak też jest w Dawn of Magic!


Screeny z Dawn of Magic (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosGRACZ1996   @   08:45, 25.05.2010
Dla nikogo ta gra naprawde nie polecam