Kończąc wykład z matmy wracamy do naszej wioski, z której jakoś nie udało nam się wcześniej wyjść. Aby w końcu się z niej wydostać, musimy wejść w swego rodzaju portal, prowadzący do kolejnych lokacji. Map w LOKI jest dużo, cześć z nich jest jednak dosyć skromnych pod względem wielkości. Wędrując naszym bohaterem wylądujemy w lesie, na pustyni czy też w tropikalnej dżungli, gdzie czekają na nas hordy przeciwników rządnych naszej śmierci. Początki są raczej dosyć ciężkie, bowiem w naszej ręce spoczywa słabiutka broń, na piersi byle jaki pancerz, a na rękach wykonane z cyny pierścienie. Na szczęście lekarstwem na deficyt gratów jest eliminowanie stojących na naszej drodze poczwar. Z każdego zlikwidowanego bandziora wypada bowiem kilka różnych przedmiotów, które następnie podnosimy i używamy jako własne. Często trafiamy także na oręż nie nadający się dla naszej klasy postaci, wówczas wystarczy po prostu skoczyć do handlarza i pozbyć się nie potrzebnego złomu.
Kupowanie u handlarzy jest stosunkowo łatwe, jedyną wadą jaką w tym procesie znalazłem jest ilość sprzętu jaką posiadają sprzedawcy - nie mają praktycznie nic oprócz kilku napojów i tego co sam im sprzedałem. Jeżeli ktoś liczy na jakiś fajny mieczyk czy też zbroję, niech lepiej zacznie (za)targi z golemem lub watahą wilków niż z handlarzami. Sprzedawanie podobnie jak kupowanie zrealizowano prosto i intuicyjnie. W zasadzie totalny standard jeśli chodzi o produkcje H’n’S.
Kończąc już powoli moje wypociny nie zapomnę wspomnieć o muzyce i grafice w LOKI. Oprawa dźwiękowa jest całkiem miła dla ucha i nie do końca przewidywalna (przykład Fear gdzie zmiana muzyki równała się z nadejściem wroga). Towarzyszące walkom efekty specjalne brzmią naturalnie i sugestywnie, naprawdę czujemy każdy zadawany przez naszego herosa cios. Szczególnie ciekawie nagrano dźwięki wydobywające się z głośników podczas rzucania zaklęć magicznych.
Bardzo dobremu udźwiękowieniu, towarzyszyć musi równie dobrze zrealizowana oprawa wizualna. LOKI śmiga na w pełni trójwymiarowym silniku graficznym, mogącym generować dziesiątki postaci na ekranie i przy okazji szczegółowe tereny. Autorzy nie ustrzegli się co prawda błędów, każda kolejna łatka zbliża jednak grę do perfekcji i poprawia przy okazji graficzne niedociągnięcia. Ogólnie od strony wizualnej LOKI przedstawia się bardzo dobrze i bez problemu konkurować może z takimi tytułami jak Dungeon Siege 2 czy też Titan Quest!
LOKI to ciekawie przygotowana gra z gatunku H’n’S, która jak podkreśla producent oraz wydawca nie jest klonem Diablo, lecz jego konkurentem. Program oferuje wiele godzin dobrej zabawy, bardzo dobrą oprawę audio-wizualną oraz dużą grywalność. Myślę, że każdy fan gatunku powinien się nim zainteresować!
Świetna |
Grafika: Ciekawe modele postaci, płynna animacja oraz zróżnicowane lokacje sprawiają, że LOKI prezentuje się bardzo dobrze. |
Świetny |
Dźwięk: Dobiegający z głośników dźwięk pełen jest sugestywnych efektów specjalnych, a całość uzupełnia przyjemna muzyka. |
Świetna |
Grywalność: 240 godzin zabawy, 100 tyś przedmiotów, 4 klasy postaci, dziesiątki oponentów...! Na nudę nie będziecie narzekać! |
Świetne |
Pomysł i założenia: |
Świetna |
Interakcja i fizyka: |
Słowo na koniec: Wszystko ze sobą bardzo dobrze współgra, tworząc jedną z lepszych gier H'n'S na rynku! |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler