Blitzkrieg II to jedna z najlepszych gier strategicznych. Producent – firma Nival Interactive już nie raz udowodniła, że potrafi robić naprawdę świetne, dopracowane w każdym aspekcie programy. Aby zadowolić tysiące fanów wspomnianego tytułu, rozpoczęto prace nad dodatkiem zatytułowanym Blitzkrieg II: Upadek Rzeszy. O tym czy warto zwrócić na niego uwagę postaram się napisać w poniższej recenzji, mam nadzieję, że okaże się ona pomocna przy podjęciu właściwej decyzji.

Fabuła Upadku Rzeszy poprowadzi nas przez dwie kampanie: Niemiecką oraz ZSRR. W trakcie ich przebiegu weźmiemy udział w wielu ciekawych misjach rozgrywających się na froncie wschodnim. Poprowadzimy nasze wojska między innymi do zwycięstwa pod niemiecką fortecą Kurlandią, oraz podczas operacji Bagration, dzięki której Armia Czerwona wyzwoliła Białoruś i otworzyła sobie drogę do Europy Wschodniej. W sumie misji jest kilkadziesiąt, a każda z nich bardzo dobrze zaprojektowana i przedstawiona. Żaden maniak drugiej wojny światowej nie będzie zawiedziony, tym bardziej że zadania, oraz lokacje oparto na rzeczywistych wydarzeniach. Realizm w serii Blitzkrieg II to podstawa, a co za tym idzie dodatek charakteryzuje takie samo przywiązanie do historii i szczegółów!

Autentyzm oraz bardzo poważne podejście do tematu widzimy nie tylko w projektach map oraz historycznych misjach. Blitzkrieg II: Upadek Rzeszy pozwala nam na kontrolowanie, lub podjęcie walki z prawie trzema setkami różnego rodzaju uzbrojenia wojskowego. Począwszy od zwykłych żołnierzy, na czołgach, samochodach opancerzonych i samolotach skończywszy. Wszystkie modele oparte zostały na prawdziwych pojazdach, i charakteryzują się sporą ilością detali. Nawet na dużym zbliżeniu maszyny wyglądają imponująco i bez problemu można je odróżnić. W programie zobaczymy przedstawicieli armii niemieckiej, radzieckiej, amerykańskiej, brytyjskiej, francuskiej, włoskiej a nawet japońskiej. Nival Interactive nie poszedł w tym aspekcie na skróty i przygotował prawdziwie ogromną gamę maszyn!



Sama rozgrywka przebiega w sposób przypominający pierwowzór. Otrzymujemy określoną liczbę jednostek, i następnie przy ich pomocy musimy wypełnić zlecone nam zadania. Nie zajmujemy się budowaniem bazy, szkoleniem nowych żołnierzy i konstruowaniem maszyn. Skupiamy się głównie na walce i przedzieraniu przez pozycje oponentów. W przypadku utraty zbyt dużej ilości własnej armii możemy skorzystać ze wsparcia, które pojawi się na mapie w ciągu kilku sekund od wysłania prośby o posiłki. W sytuacjach krytycznych możemy także poprosić o nalot samolotowy, lub ostrzelanie wrogich maszyn z krążących w pobliżu niszczycieli marynarki. Radzę jednak bardzo uważnie stosować wsparcie, szczególnie na początku misji bowiem ilość wezwań pomocy jest ograniczona. Może się później okazać, że na ostateczne starcie będziecie mieć zbyt mało maszyn, a co za tym idzie cała misja spisana będzie na straty. Podobna sytuacja zresztą ma miejsce w przypadku amunicji. Należy pamiętać, że zarówno czołgi, jak i piechota nie są w stanie strzelać bez przerwy! Wreszcie skończą im się pociski i staną się dla nas bezużyteczni. Logiczna strategia, i odpowiednia taktyka to jedyny sposób ukończenia rozgrywki z zadowalającym rezultatem. Gra jest naprawdę trudna, i polecam ją jedynie prawdziwym strategom! Osobom cierpliwym i dążącym do celu małymi, dobrze przemyślanymi krokami!

W przeciwieństwie do innych gier z gatunku RTS, w Blitzkrieg II: Upadek Rzeszy nie macie co liczyć na szybkie wyeliminowanie bandziorów przy pomocy przeważających sił własnych. Właściwe manewrowanie i ostrożnie zaplanowane posunięcia pozwolą na uzyskanie dominacji nad oponentem, chwila nieuwagi może jednak bardzo szybko odwrócić szalę zwycięstwa. Jednostki, nawet najpotężniejsze czołgi jest stosunkowo łatwo zniszczyć – wystarczy celne uderzenie pociskiem z działa, i maszyna idzie z dymem. Wysyłając garnizon w stronę zabezpieczonych linii wroga należy się liczyć z tym, że bezpośredni frontalny atak nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Zostaniecie zdziesiątkowani zanim zdążycie się zorientować co się stało! To właśnie uwielbiam w serii Blitzkrieg, i to sprawia że gra charakteryzuje się tak dużą grywalnością!