Dungeon Siege II: Broken World (PC)

ObserwujMam (68)Gram (18)Ukończone (8)Kupię (2)

Dungeon Siege II: Broken World (PC) - recenzja gry


@ 04.01.2007, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Walcząc z tysiącami przeciwników, przedzierając się przez najtrudniejsze tereny, zdobywając doświadczenie i umiejętności na nadchodzące wydarzenia, nasz bohater wciąż brnął do przodu. Z każdą zabitą bestią coraz bardziej uświadamiał sobie, że zmierza ku nieuniknionej zgubie… Lecz czy miał wybór, czy mógł w każdej chwili odwrócić się i skierować swoje kroki do domu…? Jego umysł podpowiadał mu, że to najrozsądniejsze rozwiązanie, jednak serce głośnym krzykiem rozpaczy błagało by postawił kolejny krok, i ostatecznie stanął oko, w oko ze złem tego świata i je zniszczył! Ciemny korytarz, duża sala tronowa… piękne zdobienia, połyskujące żyrandole, lustra odbijające niczym spokojna tafla wody wizerunek jego zmęczonej twarzy… Jest… już doszedł tam gdzie zmierzał… naprzeciw stoi największy wróg Aranny – Valdis! Pozostało już tylko jedno zadanie, przebić serce demona i przywrócić spokój w zniszczonej krainie… Długa walka godzinami nie daje rezultatu, lecz wreszcie udaje się wyprowadzić ostateczny cios i powalić tyrana! Niestety wraz z nim pęka piękny niegdyś świat i rozsypuje się na bezwładnie krążące wokół siebie kawałki… Co teraz począć…? Czy jest szansa na dawny byt ? No cóż, chcecie się dowiedzieć jak dalej potoczyła się powyższa przygoda…? Zapraszam więc do przeczytania poniższej recenzji i następnie skuszenia się na zakup dodatku do gry Dungeon Siege II, zatytułowanego Broken World.

Walcząc z tysiącami przeciwników, przedzierając się przez najtrudniejsze tereny, zdobywając doświadczenie i umiejętności na nadchodzące wydarzenia, nasz bohater wciąż brnął do przodu. Z każdą zabitą bestią coraz bardziej uświadamiał sobie, że zmierza ku nieuniknionej zgubie… Lecz czy miał wybór, czy mógł w każdej chwili odwrócić się i skierować swoje kroki do domu…? Jego umysł podpowiadał mu, że to najrozsądniejsze rozwiązanie, jednak serce głośnym krzykiem rozpaczy błagało by postawił kolejny krok, i ostatecznie stanął oko, w oko ze złem tego świata i je zniszczył!

Ciemny korytarz, duża sala tronowa… piękne zdobienia, połyskujące żyrandole, lustra odbijające niczym spokojna tafla wody wizerunek jego zmęczonej twarzy… Jest… już doszedł tam gdzie zmierzał… naprzeciw stoi największy wróg Aranny – Valdis! Pozostało już tylko jedno zadanie, przebić serce demona i przywrócić spokój w zniszczonej krainie… Długa walka godzinami nie daje rezultatu, lecz wreszcie udaje się wyprowadzić ostateczny cios i powalić tyrana! Niestety wraz z nim pęka piękny niegdyś świat i rozsypuje się na bezwładnie krążące wokół siebie kawałki… Co teraz począć…? Czy jest szansa na dawny byt ?

No cóż, chcecie się dowiedzieć jak dalej potoczyła się powyższa przygoda…? Zapraszam więc do przeczytania poniższej recenzji i następnie skuszenia się na zakup dodatku do gry Dungeon Siege II, zatytułowanego Broken World. Jeśli natomiast nie mieliście okazji zagrać w część podstawową, to nie zastanawiajcie się zbyt długo i pędźcie do sklepu, ponieważ podróż Waszego życia jest na wyciągnięcie ręki!

Dungeon Siege II: Broken World (PC)

Fabuła Broken World rozgrywa się w około rok po wydarzeniach przedstawionych w pierwowzorze. Zarys czekających nas przygód oraz tło wydarzeń przedstawiłem w nieco przydługim wstępie, który zapewne miałeś (miałaś) okazję przeczytać na samym początku niniejszego tekstu. Piękny niegdyś świat Aranna jest teraz w gruzach, podobnie zresztą życia zamieszkujących go istot. Gracz w samym środku wielkiej tragedii trafia do posterunku driad, i musi po raz kolejny stanąć do walki z siłami zła. Wszędzie dookoła krążą zdeformowane istoty, demony, oraz różne inne pokraki tylko czekające na nasz błąd. Największym oszołomem ze wszystkich jest jednak mroczny mag, którego dekapitacja z jakiejś przyczyny nie doszła do skutku w podstawowej części Dungeon Siege II. Koleś próbuje teraz przywołać do życia pradawnego demona Zaramotha i z jego pomocą dokończyć dzieła zniszczenia Aranny!

Rozpoczynając kampanię mamy możliwość importowania posiadanej w Dungeon Siege II drużyny, lub zabawy zupełnie nową postacią. Aby wyrównać nasze szanse z komputerowymi przeciwnikami, nowi wojownicy startują z 39 poziomem. Oczywiście decyzja czy grać starymi druhami czy też świeżą krwią należy do Was, myślę jednak że i jedna i druga opcja jest interesująca. Z jednej strony mamy bowiem możliwość doprowadzenia gry do końca przy pomocy herosów odpowiedzialnych za śmierć Valdis, z drugiej natomiast autorzy wrzucili do programu jedną nową rasę oraz dwie klasy, które oferują odmienne umiejętności oraz oczywiście sposób prowadzenia rozgrywki.

Od jakiegoś czasu deweloperzy lubują się w krasnoludach. Panowie i panie z Gas Powered Games również interesują się potężnymi kurduplami i dlatego też postanowili wrzucić ich do Broken World. Sama rasa nie wprowadza niestety do rozgrywki żadnych znaczących modyfikacji, zmiany zauważymy natomiast korzystając z nowych klas postaci. Zarówno Krwawa Zabójczyni jak i Kamienna Pięść są połączeniem umiejętności walki wręcz z magią. W przypadku pierwszej z nich najważniejszymi cechami są umiejętności rzucania zaklęć oraz posługiwania się bronią dalekiego zasięgu. Druga natomiast korzysta głównie z siły pięści oraz magii elementalnej pozwalającej na wzmacnianie własnych statystyk, osłabianie przeciwników i leczenie się. Ogólnie obie klasy są bardzo interesujące i oferują nowe spojrzenie na świat Dungeon Siege II.


Screeny z Dungeon Siege II: Broken World (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?