Onimusha 3: Demon Siege (PC)

ObserwujMam (23)Gram (14)Ukończone (9)Kupię (2)

Onimusha 3: Demon Siege (PC) - recenzja gry


@ 07.08.2006, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Kiedy go poznajemy posiada jedynie karabin maszynowy, który jednak okazuje się zbyt słaby w starciu z Genma. Po załamaniu czasoprzestrzeni, francuski glina ląduje w Japonii i otrzymuje magiczny bat. Za jego pomocą jest w stanie eliminować napotkane demony, chwytać i miotać przedmiotami, oraz skakać na duże odległości dzięki specjalnym magicznych świetlikom. W późniejszych etapach gry, broń Jacques’a ewoluuje stając się bardziej zabójczym narzędziem do eksterminacji sługusów Ody.

Nasi bohaterowie podczas podróży posiadają jeszcze jedną bardzo skuteczną broń, jest nią mała istota o imieniu Ako. Z wyglądu przypomina ona wróżkę, i jest bardzo przydatna w wielu sytuacjach. Potrafi przemieszczać się w czasie, przynosić niedostępne przedmioty, a dzięki zdolnościom telepatycznym umożliwia normalne porozumiewanie się wszystkich istot. Tylko dzięki jej pomocy Samanosuke rozumie Jacques’a bez potrzeby dodatkowych tłumaczy. Z czasem specjalna umiejętność Ako, pozwalająca jej na skoki w czasie zyskuje nowe znaczenie. Dzięki niej możemy bowiem wysyłać różne przedmioty, i razem wypełniać skomplikowane zadania. Dla przykładu drzwi które w przeszłości są niedostępne, mogą okazać się otwarte w czasach współczesnych. Wystarczy więc wejść do środka jednym bohaterem, wyciągnąć potrzebny przedmiot i następnie przy pomocy Ako dostarczyć go do drugiej osoby, która może ruszyć w dalszą drogę. Rozwiązanie to wykorzystywane było już w innych grach, Onimusha 3 dodaje jednak element logiki, przez co zagadki w czasie są bardziej fascynujące i trudniejsze!

Onimusha 3: Demon Siege (PC)

Różnej maści łamigłówki bardzo często napotykamy grając w Onimusha 3. Począwszy od stosunkowo prostych zadań polegających na znalezieniu odpowiedniego artefaktu, poprzez zamknięte magicznie skrzynie, na prawdziwie zamotanych zaginaczach umysłów. Nie będę jednak zagłębiał się w konkrety ponieważ najlepiej wszystkie z nich rozwiązuje się samemu, satysfakcja jest wówczas ogromna. Bardzo ciekawym pomysłem są wspomniane przeze mnie skrzynie, które aby otworzyć wymagają odpowiednio ułożonego kanału magicznego. Musimy we właściwy sposób ustawić kilka klocków, tak aby utworzyły linię prowadzącą od jednego końca kanału do drugiego. Dodatkowym utrudnieniem jest ograniczona liczba ruchów, w jakich należy to zrobić. Przyznaję, że dość często potrzebowałem co najmniej kilku minut na zastanowienie się, aby wreszcie dojść do właściwej kombinacji.

Pomimo sporej ilości wymaganego podczas gry myślenia, Onimusha 3 nie jest grą logiczną, czy też przygodową. Główny nacisk podczas zabawy kładziony jest na wartką akcję, dynamiczne walki oraz bardzo efektowne ciosy. Błądząc po świecie opanowanym przez demony, napotkamy wiele rodzajów przeciwników. Część z nich do zwycięstwa wymagać będzie zaledwie kilku ciosów, niestety co jakiś czas natrafimy na większą bestie będącą swego rodzaju bossem. Załatwienie takiego kolosa wymaga dłuższego skakania dookoła i wymachiwania posiadaną bronią. Na szczęście Samanosuke oraz Jacques posiadają spory wachlarz ruchów, a co za tym idzie walki są wciągające i wyglądają bardzo efektownie. Obaj herosi korzystają z energii umożliwiającej im wykonywać potężnych uderzeń, którym towarzyszą płomienie, błyskawice oraz inne efekty specjalne. Dodatkowo kiedy posiadamy pięć purpurowych dusz otwiera się przed nami tryb Onimushy. Heros przełączając się do trybu Onimushy, staje się niewidzialny, a zadawane przez niego obrażenia znacząco wzrastają. Zmienia się wówczas w prawdziwą maszynką do dekapitacji demonów.


Screeny z Onimusha 3: Demon Siege (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?