XIII (PC)

ObserwujMam (159)Gram (33)Ukończone (43)Kupię (4)

XIII (PC) - recenzja gry


@ 02.08.2006, 00:00
Marek "Hunter"



Widać, że gra powstała na podstawie komiksu. Grafikę stworzono techniką cel-shadingu sprawiającą, że wszystkie postacie, budynki i przedmioty wyglądają, jakby wyskoczyły z kadru komiksowego. Dla podtrzymania klimatu wszystkie kwestie wygłaszane przez postacie pojawiają się w dymkach, a szczególnie widowiskowe uśmiercenie wroga jest nagradzane animacją wyświetlaną w kilku kolejnych komiksowych okienkach. W swym pędzie do podkreślenia rysunkowego charakteru autorzy XIII nie zapomnieli o onomatopejach, czyli naśladowaniu dźwięków. A zatem gdy na przykład zabijamy żołnierza, nie tylko słyszymy jego krzyk, ale także na ekranie widzimy napis Arrrgh! Takie drobiazgi składają się na dobrze przemyślany wizerunek gry. Modele broni, oświetlenie oraz cienie wyglądają nieźle. Środowisko w jakim toczy się gra jest zróżnicowane. Walczymy w śnieżnych górach, lodowatych jeziorach, na tropikalnych wyspach oraz na pustyni. I kiedy już myślisz, że nic nowego już nie zobaczysz gra zaskakuje cię na nowo.

XIII (PC)

Muzyka w grze to nie jak w większości tego rodzaju gier jakaś ostra jazda, lecz klasyczny jazzowy motyw, który dodaje swoje 3 grosze do klimatu. Gdy wrogowie odkryją twoją obecność lub podczas walki muzyka od razu przyspiesza. Muzyka jest tak dobra, że nawet wydano ja na CD. Bardzo dobrym wyborem był David Duchovny w roli XIII. Fox Mulder był królem w utrzymywaniu tajemniczości gry, a Adam West błyszczał w swojej roli.

Przetłumaczone są tylko napisy w dymkach, a i to nie do końca. W okolicach zimowej bazy widać bowiem całą wymianę zdań po angielsku! Tłumacze postanowili również swoje trzy grosze do procesu odkrywania tożsamości bohatera. Po jego śmierci dowiadujemy się, że „XIII została zabita”, podczas gdy od samego początku wiadomo, że XIII to mężczyzna. Jego, a może jej królewskie korzenie odkrywamy z kolei, gdy Jones woła do XIII „Biegnijcie za mną”. Dalszych szczegółów na temat Jej Królewskiej Mości XIII nie ustaliłem. Tłumacze zostawili ją w spokoju. Może to i lepiej?

XIII (PC)

Nie przemyślany jest sposób zapisu stanu gry. Teoretycznie zachowujemy stan gry w dowolnej chwili, ale po jego wczytaniu wracamy do... początku poziomu. Zwykle nie robi nam to różnicy, ale w wypadku dużych i trudnych etapów, takich jak ten, w którym XIII włamuje się do zimowej bazy wojskowej i musi wyeliminować po cichu wielu przeciwników, rozwiązanie to doprowadza do białej gorączki. Pozostaje nam wtedy przeklinać bezmyślność twórców gry i uczyć się na pamięć pozycji wrogów, aby w końcu wreszcie poradzić sobie z problemem.

XIII (PC)

XIII ma wizjonerski styl, który odstawia na bok tradycyjne FPS-y. Grafika przedstawiona w całości w cel-shadingu, profesjonalne głosy postaci oraz doskonała fabuła składają się w całości na niezłą grę. Oczywiście gra nie jest bez błędów i jeżeli fani tego rodzaju gier będą zdolni przymknąć oko na niektóre wpadki to ta gra może być hitem. W każdym razie jest w co grać.


Długość gry wg redakcji:
9h
Długość gry wg czytelników:
22h 10min

oceny graczy
Świetna Grafika:
Genialny Dźwięk:
Genialna Grywalność:
Świetne Pomysł i założenia:
Genialna Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z XIII (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?