Drugim dobrze opracowanym aspektem gry jest ilość jednostek, oraz sposób w jaki zostały narysowane. Producent postarał się aby każdy żołnierz oparty był na prawdziwym modelu i wyglądał zgodnie z realiami historycznymi. Rząd strzelców pakujących w stronę przeciwnika serię kul wygląda naprawdę wspaniale , i jest to widok którego szybko nie zapomnimy. Niestety i tutaj w oczy rzuca się wiekowość gry – animacja postaci jest wręcz tragiczna. Ich ruchy są raz szybsze, raz wolniejsze; podczas zmiany kierunku ruchu nie ma płynnych przejść lecz skokowe o około 45 stopni… Wygląda to niezwykle śmiesznie i psuje przyjemność z zabawy. Obserwując bitwę w której bierze udział kilka set żołnierzy spodziewamy się, że będzie ona efektowna, niestety z powodu niedociągnięć graficznych nie do końca tak jest.

Sytuację ratuje duża ilość dostępnych w grze misji. American Conquest: Północ Południe oferuje graczom możliwość rozegrania 55 bitew, wśród których znajdują się starcia z czasów Wojny Domowej, Teksańskiej Rewolucji oraz Bitwy o Nowy Orlean. Każde z nich oparte jest oczywiście na wydarzeniach historycznych, a postaci biorące w niej udział to najsłynniejsi generowało w historii Stanów Zjednoczonych. Poprowadzą oni do walki nie dziesiątki, czy setki żołnierzy, lecz całe tysiące… Ilość walczących jednostek jest zdecydowanie największym plusem American Conquest, ponieważ żadna gra nie ukazuje walk na tak ogromną skalę. Silnik programu, pomimo swego sędziwego wieku bez problemu radzi sobie z generowaniem całych batalionów żołnierzy. Niestety tylko ten element techniczny gry może wywrzeć na graczach pozytywne wrażenie.



Grafika oraz dźwięk nie stoją na zbyt wysokim poziomie. Pomimo tego, że gra wygląda przyzwoicie, to jednak w porównaniu z Codename: Panzers, Blitzkrieg, czy też Rome: Total War, wypada bardzo mizernie. Nie ma się co oszukiwać – silnik graficzny American Conquest to zabytek. Sytuacja z dźwiękiem prezentuje się delikatnie lepiej, choć w ogólnym rozliczeniu oprawa audio również brzmi mało porywająco. Producent powinien zdecydować się na odświeżenie swojego najnowszego dzieła, zrobiło by ono wówczas na graczach znacznie lepsze wrażenie.

American Conquest: Północ Południe to średniej jakości gra, zawierająca sporo niedociągnięć i przestarzały silnik graficzny. Czy jednak z powodu braku gier o podobnej tematyce warto jest posiadać ją w swojej kolekcji ? Odpowiedź brzmiała by bez wahania TAK, gdyby nie cena gry. Jeśli była by ona choć o połowę niższa mógłbym polecić American Conquest każdemu fanowi Amerykańskiej historii. Lecz przy cenie na obecnym poziomie jedynie gracze z mnóstwem wolnej gotówki, oraz fanatycy Wojny Domowej powinni sięgnąć po grę. American Conquest: Północ Południe to bardzo dobra tematyka, potencjał programu został jednak zmarnowany przez mnóstwo niedociągnięć.