Master of Orion II (PC)

ObserwujMam (7)Gram (4)Ukończone (2)Kupię (2)

Master of Orion II (PC) - recenzja gry


@ 16.05.2006, 00:00
"Inalian"

Grałeś kiedyś w kosmiczną strategie? Jeśli tak to wiesz jak to jest. Rozbudowujesz infrastrukturę, prowadzisz badania, powiększasz flotę by w końcu zaatakować, podbić i zniszczyć.

Grałeś kiedyś w kosmiczną strategie? Jeśli tak to wiesz jak to jest. Rozbudowujesz infrastrukturę, prowadzisz badania, powiększasz flotę by w końcu zaatakować, podbić i zniszczyć. Czy w kosmosie jest miejsce tylko na walki i wrogość?

Jednak nie, gra Master of Orion pokazuje że dyplomacja ma równie duży wpływ na galaktyczną społeczność jak militarna ekspansja. Zanim jednak weź niemy do rąk pióro lub miecz trzeba ustalić parę rzeczy.

Master of Orion II (PC)

Wybieramy wielkość i wiek galaktyki, stopień zaawansowania technicznego, ilość graczy oraz poziom trudności. Następnie wybieramy lub tworzymy własną rasę. Jeśli zdecydujemy się na ten drugi wariant to za chwile stajemy przed wyborem wad i zalet naszego imperium.
Dzielą się one na gospodarcze i bojowe. W gospodarczych są to: przyrost naturalny, rolnictwo, przemysł, nauka, finanse oraz ustrój polityczny panujący w państwie. W bojowych mamy: zdolności defensywne i ofensywne statków, walka naziemna i szpiegostwo. Dodatkowo mamy dostęp do specjalnych zdolności rasy i planety macierzystej. Dzięki nim możemy sprawić by nasza nacja stała się np.: telepatami, cyborgami czy świetnymi dyplomatami.

Ekran gry widziany po raz pierwszy może niemile zaskoczyć. Różnobarwne kropki umieszczone na czarnym tle to pewnością nie szczególnie zachęcający widok. Można powiedzieć, że muzyka idzie z grafiką w parze. Podczas całej gry towarzyszą nam dzięki midi, które na dłuższą metę stają się nie do zniesienia.

Jeśli przetrwa się oprawę audiowizualną należałoby zaopiekować się samotną(na razie)planetą. Trzeba ustawić liczbę ludności pracującą w rolnictwie, w przemyśle oraz w charakterze naukowców. Naukowcy, jak łatwo się domyślić, odkrywają coraz to nowe technologie. Z początku będą to najprostsze budynki i technologie umożliwiające podróże miedzygwiezdne, ale z biegiem czasu najnowsze zdobycze technologii umożliwią teleportację, tworzenie sztucznych planet a nawet niszczenie już istniejących. Nie można zapomnieć o roli szpiegów w rozwoju naukowym. Dobrze wyszkolony i wyposażony agent potrafi przynieść niejeden wynalazek z obcego mocarstwa. Należy jednak uważać gdyż jest to droga prosto do wypowiedzenia wojny przez rozdrażnionego Imperatora.

Master of Orion II (PC)

Udział w polityce nie kończy się na wypowiedzeniu wojny lub zawarciu przymierza. Współpraca z obcymi nacjami wkracza w sferę handlu oraz nauki. Pakty takie oprócz oczywistych korzyści polepszają stosunki miedzy obiema rasami. Są także inne sposoby żeby zdobyć przychylność. Najprostszym sposobem jest danie prezentu. Oczywiście nie chodzi tu o przesłanie pluszowego misia. Asortyment prezentów obejmuje podarunki pieniężne (w tym płacenie stałego podatku od dochodów), ofiarowanie technologii a nawet całych układów słonecznych. W razie totalnej desperacji możemy poddać się i ofiarować swoje królestwo innemu władcy (kończy to jednak definitywnie rozgrywkę). Można korzystać z skarbów innych cywilizacji przez żądania. Domaganie się pieniędzy, technologii czy kapitulacji jest szczególnie efektywne wobec słabszego pod względem militarnym lub technologicznym państwa. Oczywiście jest więcej możliwości prowadzenia rozmów dyplomatycznych np.: bardzo się zdziwiłem, kiedy emisariusz wojowniczej rasy powiedział mi, że jego pan był by bardzo nie zadowolony gdybym nie zagłosował na niego podczas następnych wyborów. Cóż polityka to nie tylko miłe słowa.


Screeny z Master of Orion II (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospiesman   @   16:48, 08.03.2010
Nie wiem jak można czepiać się grafiki tej gry. Dla mnie jesr super. JAk pierwszy raz ją zobaczyłem (jakieś kilkanaście lat temu) to aż otworzyłem gębę z wrażenia. Po prostu coś wpaniałego, świetnie zrobiony przejrzysty układ, lepszej grafiki dla strategii nie umiem sobie wyobrazić. Co do muzyki też nie mam zastrzeżeń, co jakiś czas gram sobie w Oriona II i muzykę mam obowiązkowo na słuchawkach bo jast na prawdę dobra. Sorry ale nie wiem kto pisze te recenzje, jakiś maniak rozwalającego strategie 3d? Może jeszcze powiedz, że graficznie lepsze jest Ascendency, w którym nic nie widać.