Still Life (PC)

ObserwujMam (103)Gram (11)Ukończone (36)Kupię (3)

Still Life (PC) - recenzja gry


@ 30.01.2006, 00:00
Jerzy "Ogidogi" Kościelny
Komputery oraz gry interesują mnie od wielu lat. Nie mam konkretnych upodobań co do gatunków gier, jednak są tytuły których nie jestem w stanie strawić.

Zapewne wielu z was pamięta niesamowity klimat Syberii oraz fabułę Post Mortem. Wspominam o tym, ponieważ twórcy tamtych hitów, oddają w nasze ręce kolejny znakomity tytuł.

Zapewne wielu z was pamięta niesamowity klimat Syberii oraz fabułę Post Mortem. Wspominam o tym, ponieważ twórcy tamtych hitów, oddają w nasze ręce kolejny znakomity tytuł. Firma Microids wypuściła na rynek grę Still Life, nawiązującą temtyką do Post Mortem.

Fabuła
Akcja gry toczy się w Chicago, w czasie rzeczywistym. Mamy do czynienia z seryjnym, wyjątkowo brutalnym mordercą. Gra zaczyna się od momentu kiedy na koncie zabójcy jest już 5 ofiar, są to kobiety. Ponieważ sprawa jest wyjątkowo trudna, nasza bohaterka chcąc oderwać się od codzienności, postanawia odwiedzić posiadłość ojca i przypadkiem znajduje dziennik swojego dziadka, który był prywatnym detektywem. Czytając go, agentka wpadnie na pewien trop, ponieważ sprawa którą niegdyś prowadził jej przodek, okaże się niesamowicie podobna do tej, z którą kobieta aktualnie usiłuje się zmierzyć.
Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest granie równocześnie dwoma osobami. Główną bohaterką jest
Victoria McPherson, kobieta z zasadami, twardo stąpająca po ziemi. Jej zawód, a jest agentem FBI do spraw zabójstw, wymaga nie tylko kreatywności, ale odwagi i wytrwałości w swoich działaniach.

Still Life (PC)

W momentach kiedy Victoria czyta dziennik, akcja zmienia się diametralnie i cofamy się o 75 lat. Trafiamy na ulice Pragi i kierujemy nie kim innym jak dziadkiem Victorii, Gustavem McPhersonem. Oczywiście detektyw z lat dwudziestych nie posiada tak zaawansowanych technologi do rozwiązywania problemów, ale dzięki temu mamy połączenie nowoczesności z tradycyjnymi metodami śledczymi. Po dojściu do pewnego momentu, akcja znów przenosi się do współczesności. Takie rozwiązanie powoduje to, że gra nie staje się monotonna, ma wiele zwrotów akcji. Podczas rozgrywki czeka na nas wiele zagadek, nie tylko kryminalnych ale również logicznych. Ich stopień trudności jest naprawdę różny. Fabuła ogólnie jest mroczna, sam motyw przypomina nieco, dobrze wszystkim znaną historię Kuby Rozpruwacza.
W grze spotkać można dość drastyczne sceny, ale to nie jedyny powód dla którego gra przeznaczona jest dla graczy pełnoletnich.
Podczas rozmów pojawia się wiele przekleństw, które dodają całości rozgrywki realizmu oraz smaczku. Zwroty które usłyszymy z naszych głośników, są w pracy agenta sprawą normalną. Dialogi są znaczące, ponieważ na ich podstawie, można wywnioskować co należy zrobić dalej.

Still Life (PC)

Co zobaczymy na monitorze..??
Jeżeli chodzi o stronę wizualną, gra prezentuje bardzo szczegółową oraz miłą dla oka grafikę. Miejsca seryjnych zabójstw, dzięki swojej doskonałości, oddają klimat gry. Gracz ma wrażenie jakby rzeczywiście był tam, gdzie zabito człowieka. Wszystkie lokacje, a jest ich sporo, są dopracowane i idealnie wpisują się w tematykę gry. W grze trafimy również na wiele przerywników filmowych, które w pewnych momentach zapierają dech w piersiach. Graficy postarali się i ich produkt pod względem oprawy graficznej zasługuje na medal. Postacie którymi przyjdzie nam kierować poruszają sie dość naturalnie, jednak nie jest to jeszcze perfekcja.

Sprawa udźwiękowienia
Jeżeli chodzi o muzykę, jest ona idealnie dobrana. W momentach krytycznych, bądź ważnych, akcent muzyczny powoduje, że po plecach przechodzą nam ciarki. Jeżeli akcja zaś toczy się spokojnie, usłyszymy relaksujące dźwięki, przy których będziemy mieli czas na zastanowienie się nad następnym krokiem. Odgłosy które wydają poszczególne przedmioty, są bardzo realistyczne. Podczas dialogów usłyszymy bardzo wyraźne wypowiedzi polskich aktorów, a to za sprawą firmy Cenega Polska, która profesjonalnie przygotowała spolszczenie.


Screeny z Still Life (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?