Age of Empires III (PC)

ObserwujMam (348)Gram (110)Ukończone (70)Kupię (26)

Age of Empires III (PC) - recenzja gry


@ 03.11.2005, 00:00
"Ronin"


A oferuje nam jak już przystało na serię Age of empires, bardzo wiele, zwłaszcza szczegółowość otaczającego nas świata. Nie można na ten temat powiedzieć złego słowa. Zresztą o ile dobrze pamiętam nigdy na mapach AoE nie było pusto, ale w tej odsłonie gry jest aż za dobrze. Mam tyle do powiedzenia na temat przedstawionego nam świata że nie wiem od czego zacząć i jak zacząć. Ale już dobrze, lecimy… pozwólcie jednak że zacznę od tego złego, czyli kilku nazwijmy to niedociągnięć ze strony producentów, a potem przejdziemy do plusów.
Wszyscy dokładnie wiemy jak wygląda, a raczej jak wyglądał do tej pory proces zbierania przez naszych wieśniaków surowców. Drwale rąbali drzewa i zanosili do magazynu, farmerzy zbierali plony i zanosili do spichlerza, górnicy wydobywali złoto bądź kamień i zanosili do magazynu. W tej części gry niestety nie ma czegoś takiego, zastanawiam się tylko dlaczego. Czy warto zmieniać cos co było od początku, co było dobre? No nie wydaje mi się żeby to był trafny pomysł, a jednak chłopaki ze stajni ES stwierdzili inaczej i postanowili zmienić dotychczasowy sposób wydobywania surowca, chociaż może lepszym słowem będzie uprościli a niżeli zmienili. Dalej będziemy wysyłać chłopów w pole, do lasu czy do kopalni, jednak Ci nie będą po uzbieraniu np. 10 jednostek zanosić nam tego w odpowiednie miejsce, już podczas machania robotnika kilofem w kopalni, czy siekierą drwala będą nam rosły surowce. I to jest właśnie ten minus moim zdaniem. Fakt, grę to ułatwi, nie będą nam się pelentać wieśniacy w te i powrotem. Jednak to był właśnie urok, naszego miasta, że bardziej tętniło życiem. Jak pisałem takie rozwiązanie może ułatwi nam grę, ale zarazem odbierze trochę klimatu, a to jest ważniejsze. Idźmy dalej, jeśli się dobrze wpatrzymy możemy zauważyć że ludzie są troszkę nie proporcjonalni w stosunku do budynków, wydaje mi się że są troszkę za duzi. Tego faktu na szczęście nie widać na pierwszy rzut oka więc nie można powiedzieć żeby jakoś specjalnie raził po oczach. Najlepiej było by gdyby po prostu budynki były minimalnie większe. Postawcie sobie jakiegoś żołnierza zaraz obok drzwi wybranego budynku i odpowiedzcie sobie na pytanie czy jakby miał wejść to by się zmieścił ? Ale… może się czepiam, zostawmy ten szczegół. Powojenny krajobraz – to jest coś na co sam po cichu liczyłem, jednak się przeliczyłem niestety, już mówię co mam na myśli. Od samego początku czyli od pierwszego AoE nie było najmniejszego śladu bo rozegranej bitwie. Fakt, na początku były widoczne trupy ale po kilku sekundach zniknęły i podobnie niestety jest w najnowszej części gry. Sama bitwa wygląda bardzo ładnie (o tym potem ) ale już pobojowisko gorzej, a raczej w ogóle nie wygląda bo go nie ma, trupy znikają, kule armatnie także. Wiem, wiem gra z pobojowiskiem bardziej by obciążała procesor, jednak z tego co pamiętam gdy sam robiłem podobne rzeczy w edytorze w drugim Ejdżu to nie za bardzo miało to wpływ na spadek płynności podczas gdy przesuwałem obraz nad tym właśnie pobojowiskiem. Ustawiłem tam parę szkieletów itp. i jakoś nie odczułem różnicy na gorsze. Myślę że tutaj było by podobnie, co by szkodziło że np. kule armatnie pozostaną, dziury po nich w ziemi również a gdzie niegdzie będą się walały trupy, dzikie zwierzęta miały by co jeść. Takie coś przynajmniej w moich oczach podniosło by klimat gry kilka punktów w górę. Ale cóż począć pobojowiska nie było i nie ma, ale może w następnej części jeśli takowa powstanie doczekam(y) się tego. Zatrzymajmy się teraz na chwile w kluczowej i jednej z ważniejszych czynności w grze, a mianowicie budownictwie. Jakoś tak to za szybko idzie. Nie wiem no, ale odniosłem wrażenie że nasi wieśniacy zdecydowanie za szybko wznoszą budynki, nawet sam jeden robotnik pomacha chwile młotkiem i budynek stoi. Znowu rzecz ułatwiająca grę, a zarazem odejmująca klimatu – naprawdę mogłoby być ciut wolniej, nie zaszkodziłoby, to nie jest gra zręcznościowa. Udało mi się też wychwycić, nazwijmy to minusa w dużym plusie gry. Tym dużym plusem, jest bardzo fajnie pomyślany motyw wstawienia gdzieś na stepach wioski indiańskiej, czy obozu tętniącego własnym życiem, całkiem nieźle pomyślane – dodaje uroku rozgrywce. Jednak postanowiłem sprawdzić co Indianie zrobią kiedy przemaszeruje oddziałem przez ich obóz a kawałek dalej wdam się w bitwę. Otóż nic nie zrobili i to mnie właśnie zastanawia. Zaraz obok ich obozu, odgrywa się bitwa, kule świszczą a oni nic dalej sobie spokojnie żyją. Można to wytłumaczyć na dwa sposoby, albo Indianie postanowili się nie wtrącać do spraw innych, albo powstało małe niedopracowanie gry.


Screeny z Age of Empires III (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?