WSTĘP

Witam i zapraszam na nową serie recenzji, z pewnością zauważycie w nich coś nietypowego, krótko mówiąc będzie. konkretnie i na temat !

FIFA 2006, kolejna odsłona wielkiej rodziny EA Sports, zagorzali fani mówią, "Coś wspaniałego" a przeciwnicy "Biegaj, kop i strzelaj - oto cała filozofia tej gry" Prawda jest tak a że nie da się wszystkim dogodzić, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby próbować i właśnie to robią producenci najsłynniejszej piłki nożnej na PCta, bo cóż przyjrzyjmy się jak to jest naprawdę z najnowszym piłkarskim dzieckiem tej kanadyjskiej firmy.



PIERWSZY RZUT OKA



Instalujemy, odpalamy i co widzimy ? Polska wersje językową - dobrze, nawet bardzo dobrze powiedziałbym. Oglądamy sobie filmik jak to przystało na FIFE, w polskiej wersji, ale na szczęście kinowej polskiej wersji. Pierwsze wrażenie bardzo dobre, filmik jest naprawdę fajny, a potem widzimy menu, które też głupio nie wygląda, nie da się nie zauważyć że mamy wiele opcji do wyboru. Szczególnie fajnie wygląda zakładka DODATKI, gdzie oprócz wywiadu (również przetłumaczonego w sposób kinowy) mamy sylwetki zawodników, i co najfajniejsze w EA GAMES RETRO, bardzo ciekawy bonus, możemy sobie tam obejrzeć jak wyglądały poszczególne Fify, począwszy od 94 roku. ( coś pięknego, a zwłaszcza FIFA 98 RTWC gdzie była możliwość zagrania w halówke), oglądnięcia 10 najpiękniejszych bramek, ( w tym Beckhama jak strzelił z połowy) oraz oglądnięcia trailerów z innych gier sportowych EA. To takie małe prezenty od producenta, idźmy dalej.

Oprócz zwykłego rozgrywania meczy, dostajemy możliwość pobawienia się w managera. Oprócz samego kupowania i sprzedawania zawodników, mamy możliwość podpisywania kontraktów ze sponsorami, rozbudowania stadionów itd. Ale o tym potem. Ustawienia gry nie grzeszą bogatą ofertą ale cóż zrobić.

No.. nie można nie wspomnieć o muzyce, która towarzyszy każdej Fifie, i tutaj nie jest ona zła. Nie jest ona jakąś rewelacyjna, ale może i to dobrze, w końcu nie kupujemy tej gry, żeby sobie muzy posłuchać, krótko mówiąc jest ona jak należy, nie podnieca, ale też nie przeszkadza, po prostu jest miła dla ucha, w tle pasuje jak ulał.

No i cóż powiedzieć na pierwszy rzut oka, FIFA 2006 robi pozytywne wrażenie, przejdźmy tam gdzie tkwi diabeł, czyli szczegóły, szczegóły i jeszcze raz szczegóły.



Bugi NIE DO ZAUWAŻENIA.



Dwa wyjątkowo denerwujące Bugi, które programiści EA chyba specjalnie postanowili zostawić, nadając Fifie status GOLD. No bo nie wiem, trzeba być chyba ślepym, albo głupim żeby coś takiego zrobić, otóż mamy tutaj swój profil, na który zdobywamy sobie punkty itd. Ale po co komu tworzyć a potem wybierać za każdym razem po odpaleniu gry swój profil skoro ten nic nie zapamiętuje !?! Ja się pytam. Krótki przykład, ustawiamy sobie w ustawieniach, że mecz ma trwać 10 minut, na poziomie amator, poczym zapisujemy te ustawienia w swoim profilu i gramy - wszystko fajnie. Ale jak wyłączymy gierkę i odpalimy potem raz jeszcze to ustawienia znikają, i znowu trza się bawić i na nowo wszystko ustawiać. No wystarczy pograć w tę grę godzinę żeby to stwierdzić, jednak widać tym z EA to nie przeszkadzało. ciekawe.

Druga sprawa - dzisiaj coraz więcej osób ma klawiatury podpięte pod USB, więc dla nich EA postanowiło zrobić mały suprise. Otóż jak się odpali gierkę to guziki same przeskakują, po prostu gra wariuje, nic się nie da zrobić jak tylko próbować wyjść do Windows'a. Na szczęście jest na to sposób, wystarczy przed odpaleniem gry odłączyć klawiaturę, i podłączyć jak już jesteśmy w grze. No ale ludzie. Jak ktoś ma komputer głęboko pod biurkiem to nie będzie mu się chyba chciało za każdym razem tego robić. Krótko mówiąc wielki koncern jakim jest Eletronics Arts nie ma u siebie klawiatur na USB - no cóż może gracze zrobią zrzutkę i zasponsorujemy im chociaż jedną.

Programiści postanowili jednak ratować swój honor i na krótko po premierze wypuścili łątkę która eliminuje te dwa błędy. Jednak co maja powiedzieć ludzie, którzy nie mają dostępu do Internetu ? Wydają ciężkie pieniądze na grę a tutaj takie "fajne" niespodzianki, z pudełka powinni jeszcze wyskoczyć producenci z tekstem " MAMY CIE ! "

Tak że gratuluje twórcą oraz testerowi tej gry spostrzegawczości, naprawdę jesteście super...