Desperados: Wanted Dead or Alive (PC)

ObserwujMam (79)Gram (6)Ukończone (13)Kupię (7)

Desperados: Wanted Dead or Alive (PC) - recenzja gry


@ 25.10.2005, 00:00
Jerzy "Ogidogi" Kościelny
Komputery oraz gry interesują mnie od wielu lat. Nie mam konkretnych upodobań co do gatunków gier, jednak są tytuły których nie jestem w stanie strawić.

Wielu z was kojarzy znaną serię commandos, dzięki której mieliśmy okazję dowodzić grupą wyszkolonych żołnierzy na frontach 2 wojny światowej. To właśnie o te tytuł opierali się programiści Infogrames tworząc Desperados: Wanted Dead or Alive.

Wielu z was kojarzy znaną serię commandos, dzięki której mieliśmy okazję dowodzić grupą wyszkolonych żołnierzy na frontach 2 wojny światowej. To właśnie o te tytuł opierali się programiści Infogrames tworząc Desperados: Wanted Dead or Alive.
Idea gry jest niemal identyczna jak w commandos, z tym że z frontów drugiej wojny światowej przenosimy się na dziki zachód. Rozgrywka jest charakterystyczna dla gier strategiczno-taktycznych.

Głównym bohaterem, a zarazem szefem bandy jest John Cooper. Łowca nagród, samotnik, wędrowca. Bez wątpienia jego atutem jest niesamowity refleks, niczym błyskawica sięga po rewolwer, aby po chwili powalić na ziemie wroga. Potrafi również świetnie rzucać nożem, przenosić ciała po to by je ukryć, kiedy nie ma nic pod ręką uderza z pięści jak rasowy bokser. Jednym słowem człowiek orkiestra.
Towarzyszyć mu będzie pięcioosobowy zespół, jednak nie będziemy od razu kontrolowali całej szóstki. Poszczególne postacie będą oddawane do dyspozycji gracza po przejściu kolejnych misji. Pierwszym który dołączy do zespołu będzie Samuel Williams, ciemno skóry spec od materiałów wybuchowych. Sam - jak mówią na niego przyjaciele, jak każdy facet ma słabość do kobiet, przez co pakuje się w tarapaty. Jego wiernym przyjacielem jest wąż który kusi łotrów, a gdy podejdą atakuje, Sam również świetnie posługuje się bronią, a ludzi ogłuszonych przez jego towarzyszy, bardzo skutecznie zwiąże liną. Następny jest Doc McCoy, stary przyjaciel Coopera, przeżył wojnę secesyjną i wykorzystuje bezlitośnie doświadczenie które tam nabył. Jest doktorem i to właśnie on opatrzy wszelkie rany, jest też niezłym włamywaczem, potrafi otworzyć wszystko co ma zamek i jest na klucz. Jest niezłym snajperem a dodatkowo ma zabójczo usypiający gaz, bandziory śpią jak malutkie dzieci, kiedy zostaną potraktowani porcją owego gazu. Trzeci jest Sanchez, człowiek z kryminalną przeszłością, był bowiem szefem bandy meksykańskich bandytów. Jest niesamowicie silny i duży, potrafi dzięki temu nosić dwóch ludzi jednocześnie. Dosyć celnie rzuca kamieniami, może robić również jako spychacz, jeżeli trzeba przesunąć skałę bądź inna przeszkodę. Nosi przy sobie buteleczkę tequili, (każdy ma jakiś nałóg), ale słabość do tego trunku mają praktycznie wszyscy meksykanie, a wrogowie w większości są właśnie meksykanami. Kolejna jest Kate O'Hara, zmysłowa, piękan kobieta, która ma słabość do gry w karty, szczególnie w pokera. Wykorzystuje bezlitośnie swój seksapil i urodę, a panowie po prostu wariują na jej widok. Niestety po podejściu do Kate czeka ich nie miła niespodzianka w postaci kopniaka pomiędzy nogi. Ostatnim członkiem tej wspaniałej szóstki jest Mia. Bardzo sympatyczna, mająca dopiero osiemnaście lat dziewczynka. Jej jedynym przyjacielem jest małpka, która również bardzo przydatna, można bowiem wykorzystać ją do zwrócenia uwagi oprychów. Bardzo dobrze strzela z rurki, a ponieważ jest mała i zwinna, może schować się w każdej beczce.

Desperados: Wanted Dead or Alive (PC)

Jeżeli chodzi o misje, jest ich 25, wszystkie układają się w pewną historię. Podczas wykonywania misji, gracz otrzymuje pewne cele które musi wykonać, ale może to zrobić na wiele sposobów. Można więc mówić tu o dowolności i możliwości wyboru. Jedyny warunek który ogranicza gracza jest fakt, że aby misja zakończyła się powodzeniem, wszyscy członkowie musza przeżyć. Na gracza czeka około 25-ciu typów wrogich jednostek. Każda z nich posiada inny spryt, inteligencję czy uzbrojenie. Ogólnie przeciwnicy mają wysokie AI, ale jak to w życiu bywa, napotkać można również tępaków. Kolejną jednostką w grze są cywile, którzy reagują na gracza w bardzo różny sposób. Jedni się uśmiechają, inni uciekają do domów, a niektórzy alarmują strażników. Warto też wspomnieć o zwierzęcych przyjaciołach. Oprócz węża którego przyjdzie używać graczom jako pułapki i małpy która jest bardzo pomocna, do dyspozycji będzie również koń. Każdy wie, że niezastąpiony podczas długich podróży po pustyniach jest rumak z krwi i kości. Kiedy uciekamy z jakiegoś budynku, niczym w westernie możemy wskoczyć na grzbiet naszego konia i pognać w nieznane, tylko oby koń czekał na nas pod dobrym dachem, bo inaczej może się to źle skończyć. Można ukraść konia nie wsiadając na niego, wystarczy lasso i sprawna ręka.

Desperados: Wanted Dead or Alive (PC)


Screeny z Desperados: Wanted Dead or Alive (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?