Concord (PC)

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Concord (PC) - recenzja gry


@ 02.09.2024, 17:53
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Nowe dzieło Firewalk Studios dostępne jest na rynku od mniej więcej dwóch tygodni. Wszystko jest w nim na miejscu, a mimo to nie zdobyło popularności. Jeśli rozważacie zakup, zapraszamy do naszej recenzji.

Concord to niedawno wydana gra sieciowa, przygotowana przez Firewalk Studios, a sfinansowana przez Sony Interactive Entertainment. Japończycy postanowili z jej pomocą wkroczyć do gatunku tzw. Hero Shooterów i niestety wszystko wskazuje na to, że inicjatywa się nie powiodła. Gracze nie są projektem zainteresowani, a sytuacji nie poprawia fakt, iż nie mówimy o tytule free-to-play, tylko o grze płatnej, kosztującej w tym momencie na Steam 169 złotych (podobnie wyceniono wersję dla PlayStation 5). Nie to jest w tym jednak najgorsze. Najgorsze jest to, że Concord wcale nie jest złym tytułem.

Jeśli chodzi o założenia, Concord to sieciowa strzelanka, tzw. Hero Shooter, w której zasadniczo nie da się grać w pojedynkę. Akcję obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby, a jej najbardziej unikatową cechą jest grupa utalentowanych, dysponujących zróżnicowanymi umiejętnościami i wyposażeniem bohaterów. Biorą oni udział w potyczkach 5v5 na wielu mapach oraz w kilku różnych trybach zabawy. Concord o uwagę graczy walczy niestety już teraz z projektami pokroju Overwatch 2, Apex Legends, Valorant oraz Paladins, a wkrótce będzie musiał też zmierzyć się z Marvel Rivals. Czy długo będzie w stanie się opierać? Nie będę prorokował, bo nie jest to celem niniejszej recenzji, ale nie wygląda to najlepiej.

Jak wspomniałem, w centrum rozgrywki w Concord są bohaterowie, tzw. Freegunnerzy. Dołączając do jakiejkolwiek rozgrywki możemy wybrać jednego z nich, a do dyspozycji mamy kilkanaście postaci różniących się wyglądem, wyposażeniem oraz umiejętnościami. Ich projekty są całkiem w porządku, ale nie ma w nich też niczego wyjątkowego. Rzekłbym, że to taki standard, czyli strzelcy, snajperzy, tanki, wsparcie itd. Mnie osobiście trochę drażni niestety wciskanie w nich na siłę pewnej ideologii. Co z tego, że jakaś postać np. mi się spodoba i postanowię nią grać, gdy wśród jej zaimków jest onu oraz jenu. Po co w ogóle wdawać się w jakieś zaimki. Postaci mogłyby po prostu być i tyle. W grach polityki nam nie potrzeba.

Stylistycznie niektóre postaci przypominają Strażników Galaktyki i co ciekawe, na ich wyglądzie inspiracje się nie kończą. Regularnie próbują one też rzucać jakimiś przygłupawymi gagami, mającymi nawiązywać do dialogów z uniwersum Marvela. Nie wychodzi to jednak najlepiej, a rzekłbym nawet, że słabiutko. Także i bez tego mógłbym żyć. Tym bardziej, że scenki przerywnikowe, sama ich prezencja, mające nam przybliżać wątek oraz setting świata są jak najbardziej na plus - czuć pieniądz. Sony nie oszczędzało. Nie robiono tego też w przypadku lore, albowiem mamy specjalny, rozbudowany przewodnik, na którym zawarto sporo (czasem interesujących) informacji. Concord miało być grą-usługą „pełną gębą”, a to, co otrzymaliśmy to jedynie fundament, swoisty wstęp do czegoś większego i bardziej rozbudowanego.

Przechodząc do samej zabawy, w menu głównym, całkiem estetycznie i przejrzyście wykonanym, wybieramy spośród kilku różnych trybów. Na początek warto co nieco potrenować, co nie angażuje innych graczy. W tym celu mamy do wyboru Obszar Ćwiczebny, Trening oraz Próby Czasu. We wszystkich trzech bawimy się solo, choć zawsze online, co warto pamiętać. Po poznaniu podstaw i wybraniu preferowanego bohatera, będąc gotowym na sieciową rywalizację, możemy  wskoczyć do trybów zwanych Awantura (Team Deathmatch, Kill Confirmed), Przejęcie (Kontrola Terenu, Pościg za Sygnałami) oraz Rywalizacja (Transport, Starcie). We wszystkich mamy do czynienia z pięcioosobowymi drużynami walczącymi przeciwko sobie oraz rozgrywkami PvP. W Awanturze i Przejęciu możemy się odradzać, a w przypadku Rywalizacji jest to zablokowane.

Mimo że na serwerach nie ma jakoś przesadnie dużo ludzi, względnie szybko udawało mi się znajdować chętnych do zabawy. Matchmaking trwał najczęściej około minuty (choć zdarzały się dłuższe kolejki), a po tym czasie mogłem przystąpić do zabawy. Wymienione powyżej tryby, choć nazwane fikuśnie, nie są niczym nowym. W sumie mamy sześć modeli prowadzenia rozgrywek, w tym drużynowy deathmatch, dominację oraz king of the hill. Wszystkie działają bardzo dobrze i ogólnie przyjemnie spędza się w nich czas. Pochwalić trzeba też na pewno gunplay, bo jest dobrze zrealizowany i satysfakcjonujący.

Bronie mają dobry feeling, strzelanie jest precyzyjne, nie ma lagów, nie ma błędów. Nie zauważyłem też żadnych problemów w balansie wszystkich 16 Freegunnerów. Początkowo trochę byłem zaskoczony, że każdy ma maksymalnie dwie bronie i nie da się tego zmienić, ale z czasem przestało mi to przeszkadzać. Wręcz przeciwnie. Miało to sens, albowiem w drużynie warto było mieć postaci z każdej klasy. Nieważne, czy zdecydowałem się na komandosa, awangardę, kotwicę czy mózg taktyczny, zawsze byłem pewny, że będę przydatny na polu bitwy, pod warunkiem, że trafię na ogarniętą ekipę, potrafiącą korzystać z cech kontrolowanej postaci.

Tym bardziej, że wspomniane cechy to nie tylko broń, pokroju karabinów, łuków, strzelb i wyrzutni rakiet; to również np. umiejętność zawisania w powietrzu, rzucania wybuchającymi nożami, tworzenia leczniczych aur oraz generowania ochronnych pól siłowych. Każdy Freegunner ma dwie takie zdolności, mocno potrafiące wpłynąć na przebieg zabawy. Do tego dochodzą jeszcze style poruszania się (np. podwójny skok, potrójny unik), a także umiejętności pasywne, jak np. odzyskiwanie części utraconych sił witalnych po udanym uniku. Wszystko jest tu naprawdę ciekawie przemyślane i dopracowane, a przez to zabawa potrafi być przednia.


Screeny z Concord (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudoszubal22   @   18:04, 02.09.2024
Płatny hero-shooter, który nie oferuje nic ciekawego/nowego od siebie, podczas gdy na rynku JUŻ mamy inne gry tego typu jak OV2, TF2 czy Paladins - i są one za darmo. W dodatku promocja tej gry była naprawdę bardzo słaba szczególnie, jak na tytuł od Sony. W tym wypadku bycie niezłą lub dobrą grą to za mało, bo Concord nie daje podstawy, by sięgnąć właśnie po niego, kosztem konkurencji.

Znacznie lepiej w kontekście gier sieciowych zapowiada się Deadlock od Valve - mariaż Lola i Overwatcha, który jest naprawdę ciekawy. Osobiście nigdy nie byłem fanem gier typu MOBA, ale Deadlock daje radę wg mnie i - w przeciwieństwie do Concorda - oferuje coś nowego/świeżego.
0 kudosBarbarella.   @   20:19, 02.09.2024
Niech zrobią z tego singla to może bym się zainteresowała. Aktualnie świetnie się bawię przy Strażnikach Galaktyki. Uśmiech
0 kudosmrPack   @   19:18, 03.09.2024
Szybko poszło, bo 6 września wyłączają serwery i będą zwracać pieniądze Niewinny Kolejna potężna wtopa gry tego typu i trzeba zadać pytanie: ile jeszcze tęgie głowy na takie dziadostwo mają zamiar wywalać pieniądze i ile studiów na tym musi ucierpieć? Poirytowany Schemat zawsze jest ten sam, a niektórzy się łudzą, że tym razem będzie inaczej Konsternacja
0 kudosBarbarella.   @   19:28, 03.09.2024
Cytat: mrPack
na takie dziadostwo

Podobno właśnie wcale nie dziadostwo, kawałek dobrej gry tylko nie trafionej w zapotrzebowanie że tak powiem społeczne. No i to że płatna ją położyło.
0 kudosIgI123   @   21:13, 03.09.2024
Cytat: mrPack
Szybko poszło, bo 6 września wyłączają serwery i będą zwracać pieniądze Niewinny Kolejna potężna wtopa gry tego typu i trzeba zadać pytanie: ile jeszcze tęgie głowy na takie dziadostwo mają zamiar wywalać pieniądze i ile studiów na tym musi ucierpieć? Poirytowany Schemat zawsze jest ten sam, a niektórzy się łudzą, że tym razem będzie inaczej Konsternacja
Sony nie szkoda, hatfu na nich.
0 kudosBarbarella.   @   22:34, 03.09.2024
Cytat: mrPack
Schemat zawsze jest ten sam, a niektórzy się łudzą, że tym razem będzie inaczej

Stać ich. Zresztą z góry świat wygląda inaczej. Zadziorny
0 kudosmrPack   @   14:44, 04.09.2024
Cytat: Barbarella.
Podobno właśnie wcale nie dziadostwo, kawałek dobrej gry tylko nie trafionej w zapotrzebowanie że tak powiem społeczne. No i to że płatna ją położyło.
W moje zapotrzebowanie na pewno nie trafili, więc jak dla mnie to dziadostwo Dumny
Cytat: IgI123
Sony nie szkoda, hatfu na nich.
No mi szkoda, że cały dorobek kilku generacji świetnych gier zaczyna być przyćmiewany przez jakieś z tyłka wzięte pomysły Konsternacja
0 kudosBarbarella.   @   15:12, 04.09.2024
Cytat: mrPack
W moje zapotrzebowanie na pewno nie trafili, więc jak dla mnie to dziadostwo

No. Można i tak. Zdziwiony
Ja chyba nie spełniam Twojego zapotrzebowania więc jestem dziadostwem. Trudno muszę to zaakceptować i z tym żyć. Smutny
0 kudosmrPack   @   16:07, 04.09.2024
Cytat: Barbarella.
No. Można i tak. Zdziwiony
Ja chyba nie spełniam Twojego zapotrzebowania więc jestem dziadostwem. Trudno muszę to zaakceptować i z tym żyć. Smutny
Tzn ja ufam, że może i to nie była kwestia jakichś niedoróbek technicznych. Preferuję też bardziej single od multiplayer experience Puszcza oko
Cytat: Barbarella.
Ja chyba nie spełniam Twojego zapotrzebowania więc jestem dziadostwem. Trudno muszę to zaakceptować i z tym żyć. Smutny
Mam czekać na pozew? Przykro mi z tego powodu, ale takie sprawy to chyba nadają się na priv bardziej Niewinny
1 kudosBarbarella.   @   16:43, 04.09.2024
Cytat: mrPack
Mam czekać na pozew?
Raczej na nekrolog że Barbarella załamała się psychicznie, wpadła w alkohol, dragi i wykitowała. Płacz

A poważnie to uważam że "wieszanie psów" na twórcach podobno dobrej gry za to że "Gość z Planem" miał tym razem kompletnie chybiony Plan jest niesprawiedliwe. Krawaciarzy trzeba wieszać a nie tych psów. Cool
0 kudosmrPack   @   16:52, 04.09.2024
Cytat: Barbarella.
A poważnie to uważam że "wieszanie psów" na twórcach podobno dobrej gry za to że "Gość z Planem" miał tym razem kompletnie chybiony Plan jest niesprawiedliwe. Krawaciarzy trzeba wieszać a nie tych psów. Cool
A pewnie, że to wina tych na górze. Nie winię Firewalk za to, że ktoś uparł się na taką, a nie inną koncepcję na grę, bo da się na tym zarobić. Starali się, ale to chyba nie miało prawa się udać co wiadomo było od pierwszej zapowiedzi.
0 kudosBarbarella.   @   16:57, 04.09.2024
Cytat: mrPack
A pewnie, że to wina tych na górze.

A oni na tych swoich orgietko-imprezkach w klubie Milionera przechwalają się między sobą komu udało się dzisiaj "wtopić" więcej kasy. Konsternacja
0 kudosIgI123   @   19:24, 04.09.2024
Cytat: mrPack
No mi szkoda, że cały dorobek kilku generacji świetnych gier zaczyna być przyćmiewany przez jakieś z tyłka wzięte pomysły
Spokojnie, wierzę że jeszcze dwie-trzy wtopy dużych firm i ogarną że krzyczący na Twitterze aktywiści nie są odbiorcami ich gier, a po prostu gracze którzy chcą grać w dobre gry. Sony udupiło się z Concordem, Ubi z Outlaws, teraz do kompletu czekam z wypiekami na EA i niechybną porażkę nowego Asasyna.
0 kudosBarbarella.   @   20:09, 04.09.2024
Cytat: mrPack
Preferuję też bardziej single od multiplayer experience

No ja też. Chyba więc to my doprowadziliśmy do tej klapy. Niewinny Musieli być jednak dużymi optymistami skoro sądzili że zrobią z nas onlinowców. Zdziwiony Mam The Elder Scrolls Online i już od dwóch lat mam zamiar tego spróbować no ale na razie kończy się tylko na zamiarach. Niespecjalnie mnie ciągnie.
Dodaj Odpowiedź