Alan Wake II: Night Springs (PC)

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Alan Wake II: Night Springs (PC) - recenzja gry


@ 12.07.2024, 18:34
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Alan Wake II: Night Springs to dość nietypowe rozszerzenie, bo niby rozwija fabułę podstawki, a niby nie. Czy mimo to warto się z nim zapoznać? O tym w naszej recenzji.

W zeszłym miesiącu Alan Wake II, najnowsze dzieło studia Remedy Entertainment, wzbogacone zostało o pierwsze rozszerzenie fabularne. Dodatek Night Springs nie do końca jest jednak tym, czego oczekiwałem. Nieźle się przy nim co prawda bawiłem i poniekąd uzupełnia on informacje z podstawki, ale to mocno nietypowe DLC. Dlaczego tak uważam? Odpowiedź w recenzji.

Night Springs to pierwsze z dwóch planowanych rozszerzeń. Składa się ono z trzech epizodów, trzech krótkich historii, których bohaterami nie są ani Alan Wake, ani Saga Anderson. Pisarz i agentka FBI odsunięci zostali na boczny tor, a w role protagonistów w DLC wcielają się kelnerka Rose, Jesse Faden z gry Control, a także szeryf Breaker. Każdej postaci poświęcono trwający mniej więcej 40 minut wątek, więc całość można ogarnąć po nieco ponad dwóch godzinach i czasu potrzebowałem ja.

Grając jako Rose za zadanie mamy dotrzeć do Alana Wake’a, który więziony jest gdzieś nieopodal Cauldron Lake. Rozdział ten jest upakowany akcją, bo Rose jest naprawdę zdolnym strzelcem. Posługuje się ona strzelbą oraz shotgunem, aby eliminować tzw. hejterów. Jej podróż ogranicza się do parcia przed siebie i strzelania. Nie ma zagadek, nie trzeba się przesadnie martwić o amunicję i apteczki. Jest akcja.

Gdy wcielamy się Jesse Faden trafiamy do lunaparku nieopodal Watery, czyli Coffee World. Dziewczyna stara się tam namierzyć zaginionego brata, a pomaga jej w tym szeryf Breaker. W tym rozdziale strzelania jest nieco mniej niż, gdy gramy Rose, ale mimo wszystko nadal musimy mierzyć się ze zjawami. Przy okazji staramy się też wejść do magazynu, w którym może przebywać nasz brat, a robimy to rozwiązując łamigłówki i eksplorując otoczenie.

Trzeci rozdział, poświęcony szeryfowi Breakerowi, jest zdecydowanie najkrótszy, ale jednocześnie najbardziej zakręcony. Nasz bohater zgłębia tu bowiem prawidła zarządzające multiświatami, a jego ostatecznym celem jest niejaki Door – władca multiświatów, będący we wszystkich jednocześnie. Widzący i wiedzący wszystko tyran, z którym tylko nasz dzielny bohater może się zetrzeć. W rozdziale tym nie brakuje akcji, jest też ciekawa łamigłówka z drzwiami oraz dwie sekcje retro.


Screeny z Alan Wake II: Night Springs (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   23:06, 13.07.2024
Jeżeli te DLC to krótkie historyjki mające słaby związek z podstawką to faktycznie słabo jak dla mnie. Tego typu uprzyjemniacze omijałam nawet w Wiedźminie czy ostatnio w Resident Evil 2 Remake. Alana kupię jak już będzie wszystko w GOTY zebrane do kupy za 50 zeta i wtedy zadecyduję czy będę chciała zapoznać się z tym DLC.