Alan Wake II: Night Springs (PC)

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Alan Wake II: Night Springs (PC) - recenzja gry


@ 12.07.2024, 18:34
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Ogólnie całkiem fajnie to wszystko podano, ale liczyłem jednak na opowieść nieco mocniej powiązaną z pierwowzorem. Szkoda też, że zdecydowano się na rozczłonkowanie fabuły i przedstawienie nam trzech krótkich historii, zamiast jednej dłuższej. Widać, że taki dokładnie był zamysł deweloperów, albowiem nic nie robi wrażenia wrzuconego na siłę, ale miałem nadzieję na coś innego. Możliwe jednak, że to, na co liczyłem dostanę w przypadku kolejnych rozszerzeń. Drugie, pt. Lake House, nie ma jeszcze daty premiery, ale jest w opracowaniu. Przepustka do obu dodatków to koszt 86 złotych, więc przesadnie drogo nie jest.

Nie zawiodłem się natomiast kompletnie, jeśli chodzi o oprawę wizualną. Alan Wake II to jedna z najlepiej wyglądających gier ostatnich lat, a w związku z tym Night Springs także prezentuje się fenomenalnie. Grafikę byłem w stanie podziwiać na najlepszej z możliwych do tego kart, czyli GeForce RTX 4090. Bawiłem się w rozdzielczości 3440 x 1440 na monitorze OLED od Philipsa. Ustawiłem maksymalne możliwe detale, włączyłem ray-tracing i path tracing, a płynność animacji oscylowała w granicach 50-60 klatek na sekundę, co mnie oczywiście w zupełności satysfakcjonowało.

Z lewej strony screen z ray-tracingiem, a z prawej bez.

Aby pokazać Wam, jak gra wygląda na najwyższych detalach i co ewentualnie tracicie wyłączając ray-tracing, zarejestrowałem garść screenów. Widzicie na nich m.in. wyśmienite cieniowanie, a także fenomenalnie odwzorowane odbicia i rozbłyski światła. Co ważne, Alan Wake II - czyli również dodatek Night Springs – wspiera technologię DLSS, która w przypadku kart graficznych GeForce RTX 40 od firmy NVIDIA pozwala Wam skorzystać zarówno z inteligentnego skalowania, jak i generowania klatek. Oba te rozwiązania sprawiają, że najwyższe albo prawie najwyższe detale są w zasięgu kart graficznych pokroju RTX 4060. Wiadomo, że będzie się to wiązało z koniecznością obniżenia rozdzielczości oraz zjechania w dół niektórymi detalami, ale mimo wszystko ujrzycie na ekranie fantastycznie prezentującą się grę nie płacąc fortuny za GPU.

Grafika, grafiką, ale na pewno zastanawiacie się czy finalnie warto zdecydować się na zakup Night Springs. Myślę że tak. Kupując specjalny upgrade do Alan Wake II otrzymacie od razu dwa DLC (drugiego jeszcze nie ma), więc cena nie jest jakaś przesadnie wysoka, a samo Night Springs oferuje te 2 do 3 godzin zabawy i nawiązuje (choć w małym stopniu) do fabuły z podstawki. Mam mimo to nadzieję, że drugie rozszerzenie będzie pod tym względem bardziej mięsiste! O tym jednak przekonamy się po jego premierze.


Długość gry wg redakcji:
3h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Genialna Grafika:
Night Springs prezentuje się wyśmienicie... tak samo zresztą, jak podstawowy Alan Wake II.
Genialny Dźwięk:
Udźwiękowienie tak samo fantastyczne, jak w podstawce.
Dobra Grywalność:
Bawiłem się świetnie, ale trochę krótko.
Dobre Pomysł i założenia:
Epizody są zróżnicowane, ale ogólnie krótkie.
Świetna Interakcja i fizyka:
Fizyka w Alan Wake II: Night Springs jest rozbudowana. Strzały ze strzelby robią solidną zadymę.
Słowo na koniec:
Jest dobrze. Byłoby lepiej, jakby twórcy przygotowali dwukrotnie dłuższe historie.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Alan Wake II: Night Springs (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   23:06, 13.07.2024
Jeżeli te DLC to krótkie historyjki mające słaby związek z podstawką to faktycznie słabo jak dla mnie. Tego typu uprzyjemniacze omijałam nawet w Wiedźminie czy ostatnio w Resident Evil 2 Remake. Alana kupię jak już będzie wszystko w GOTY zebrane do kupy za 50 zeta i wtedy zadecyduję czy będę chciała zapoznać się z tym DLC.