Bet On Soldier: Krwawy Sport (PC)

ObserwujMam (39)Gram (3)Ukończone (1)Kupię (0)

Bet On Soldier: Krwawy Sport (PC) - recenzja gry


@ 19.09.2005, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Bet On Soldier od momentu ogłoszenia jego produkcji wzbudził spore zainteresowanie wśród graczy; oczywiście ja również zostałem lekko nakręcony. Główną przyczyną takiego stanu była dość nietypowa fabuła, oraz jak w przypadku każdej gry, przechwałki na temat wspaniałej grafiki, niezwykłej sztucznej inteligencji przeciwników, oraz wielu innych bajerów wpływających pozytywnie na grywalność.

Bet On Soldier od momentu ogłoszenia jego produkcji wzbudził spore zainteresowanie wśród graczy; oczywiście ja również zostałem lekko nakręcony. Główną przyczyną takiego stanu była dość nietypowa fabuła, oraz jak w przypadku każdej gry, przechwałki na temat wspaniałej grafiki, niezwykłej sztucznej inteligencji przeciwników, oraz wielu innych bajerów wpływających pozytywnie na grywalność. Bet On Soldier: Krwawy Sport to dzieło studia Kylotonn Entertainment, które po kilku godzinach dobrej zabawy postanowiłem opisać, by wszyscy potencjalni nabywcy gry wiedzieli na co się przygotować.

Bet On Soldier: Krwawy Sport (PC)

Dobrym pomysłem będzie rozpoczęcie od fabuły, która mam nadzieję sprawi, że dalszą część recenzji przeczytacie ze sporym zainteresowaniem i być może lekkim podnieceniem :). Bet On Soldier: Krwawy Sport traktuje o wojnie, która została zapoczątkowana przed 80-cioma laty. Do tej pory nikt w zasadzie nie wie, czemu i w jaki sposób rozpoczął się ten trwający prawie wiek konflikt. Dwie potężne korporacje postanowiły jednak na całej tej zadymie zarobić, organizując walki pomiędzy bardziej charyzmatycznymi żołnierzami, i następnie transmitując je w postaci programu telewizyjnego zatytułowanego Bet On Soldier. Aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę rekrutują najlepszych wojaków i puszczają ich na pole bitwy, by zdobywali prestiż, likwidowali najemników przeciwnika, a przez to podnosili swoją wartość; nie tylko jako żołnierza, lecz także finansową. Gracz wciela się w kolesia o imieniu Nolan Daneworth. Jak to w większości gier bywa, nasz bohater to człowiek z problemami, zagmatwaną przeszłością, i jasnym celem – zemstą. Czemu jednak chce się zemścić, i na kim ? Otóż jak już wspomniałem przeszłość naszego śmiałka jest raczej zamazana. Wśród pojawiających się obrazów przypomina sobie jednak brutalne morderstwo swojej narzeczonej, do którego doszło pewnej „spokojnej” nocy. Strzępy wspomnień przywołały do jego głowy widok osób odpowiedzialnych za śmierć ukochanej – byli to żołnierze walczący o tytuł mistrza w Bet On Soldier – bracia Boryenka. Nolanowi nie pozostaje więc nic innego, jak przyłączyć się do jednej z korporacji, i wędrując po strzeblach kariery Bet On Soldier dorwać dwóch popaprańców i skopać im dupska.

Droga do celu nie jest prosta. Aby zemścić się na oprawcach musimy przemierzyć spory kawał świata. Rozpoczniemy w trzeciej lidze Bet On Soldier, by następnie awansować do kolejnych. Na każdą ligę składają się różnorodne misje do wypełnienia. Z początku zadania są raczej proste, a przeciwnicy na których natrafimy mało wymagający. W miarę progresji zabawa staje się o wiele trudniejsza, i coraz mocniej czujemy fakt, że jesteśmy na wojnie. Za wypełnianie zadań, oraz likwidowanie żołnierzy wrogiej korporacji otrzymujemy kasę, którą następnie przeznaczymy na zakup ekwipunku, amunicji, poprawienie zbroi, zapisywanie stanu gry oraz płacenie najemnikom – każdy zabity żołnierz to kilka kolejnych złociszy na naszym koncie. Zależnie od sposobu w jaki pozbywamy się przeciwników otrzymujemy zmienną ilość kredytów. Jeśli do likwidacji bandziorów posłużymy się wybuchającymi beczkami, lub innymi groźnymi elementami, otrzymamy specjalny bonus. Podobnie będzie, gdy poczęstujemy jakiegoś oprycha kulką „w łeb”. Warto więc wybierać miejsca, w które lecą nasze naboje oraz obserwować otoczenie, zamiast ślepo ładować we wszystko co wymierzy w naszą stronę pukawkę.

Zadania rozpoczynamy krótką odprawą, podczas której dowiemy się o wyznaczonych celach, wybierzemy ekwipunek, zdecydujemy z jakim żołnierzem Bet On Soldier chcemy walczyć w kolejnych strefach i wybierzemy najemników do pomocy. Opisami misji nie będę się zajmować, gdyż nie ma w nich nic niezwykłego – kilka przyjemnie skleconych zdań pozwalających na zapoznanie się z zadaniem. O wiele ciekawszym aspektem odprawy jest konfiguracja naszego uzbrojenia. To właśnie na tym ekranie wydajemy główną część zarobionej kasy. Aby przeżyć na polu bitwy nie wystarczy nam kilka rodzajów giwer. Bardzo ważne jest posiadanie pancerza ochronnego i być może nawet tarczy. By stawić czoła nawet najgroźniejszym bandziorom Nolan wrzuci na siebie kilkunasto kilową zbroję, chroniącą nawet przed atakami z bliskiej odległości. Na początku do wyboru mamy tylko jedną konfigurację ochronną składającą się z kasku; oraz ochraniaczy na ręce, klatkę piersiową i nogi. Z czasem uzyskamy dostęp do potężniejszych pancerzy, które będą w stanie wytrzymać bezpośrednie uderzenie rakietą.

Bet On Soldier: Krwawy Sport (PC)

Nic nie jest oczywiście niezniszczalne, i nasz pancerz z czasem ulega osłabieniu. W takiej sytuacji dobrym pomysłem jest poszukanie specjalnej stacji doładowczej, która prócz możliwości regeneracji zbroi, umożliwia także uzupełnienie zapasu amunicji. Wspomniane stacje są jedynym miejscem, w którym możliwa jest regeneracja ekwipunku, ponieważ podczas przemierzania zamotanych poziomów gry, nie znajdziemy żadnych apteczek, czy też paczek z amunicją.


Screeny z Bet On Soldier: Krwawy Sport (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?