eFootball PES 2021 Season Update (PC)

ObserwujMam (2)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

eFootball PES 2021 Season Update (PC) - recenzja gry


@ 08.10.2020, 10:27
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Niewiele dobrego można powiedzieć też o działaniu funkcji sieciowych, przynajmniej w wersji na PC, w którą zwyczajnie mało kto gra. Znalezienie więc chętnego do meczu online może trwać nawet do kilkunastu minut, co praktycznie uniemożliwia zabawę w dość popularnym na konsolach trybie MyClub (odpowiednik FUT z FIFA). Same serwery też pozostawiają sporo do życzenia i nawet przy dobrym połączeniu zdarzają się ścinki. Dopisek "eFootball" pasuje więc do PES 2021 jak garbaty do ściany - cóż to za eFootball, skoro funkcje sieciowe leżą i kwiczą?

No dobra, a jak się w to w ogóle gra? Cóż, po prostu fajnie. Dokładnie tak samo, jak przed rokiem, więc nie ma sensu się na ten temat zbytnio rozpisywać. PES 2021 nadal pozostaje bardziej symulacyjnym i mniej przewidywalnym rozwiązaniem od FIFY. Jeśli tylko macie jakiegoś znajomego, który wpadnie do Was by pograć kilka meczy w trybie "kanapowym", to będziecie bawić się świetnie. Z komputerem natomiast gra się dużo gorzej, a wszystko przez irytujący handicap. W trybie kariery, gdy idzie nam za dobrze, gra nagle tworzy jakieś niezrozumiałe scenariusze, byle tylko udowodnić nam, że wcale nie jesteśmy aż tak dobrzy. To chyba najbardziej upierdliwa forma karania gracza.

Do kogo skierowany jest eFootball PES 2021 Season Update? Przede wszystkim do tych graczy, którzy odsłonę 2020 ominęli. Jeśli jesteście znudzeni FIFĄ, to mimo wszystko warto spróbować tej alternatywnej kopanki. Gdy jednak w czytnikach siedzi u Was PES z zeszłego roku, to nie widzę sensu inwestycji w tegoroczne wydanie. Po prostu lepiej poczekać na next-genowe Pro Evo, które - miejmy nadzieję - w końcu popchnie serię do przodu. W innym przypadku, Konami może znaleźć się w sporych tarapatach, a nie chcielibyśmy przecież by FIFA została monopolistką.


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Dobra Grafika:
Mający swoje lata na karku silnik Fox Engine nie generuje już oprawy na miarę 2020 roku.
Przeciętny Dźwięk:
Równie wysłużony jest komentarz, który wymaga definitywnej zmiany. Oczywiście o polskim duecie komentatorów (czy w ogóle - polskiej wersji) możemy zapomnieć.
Dobra Grywalność:
Rozgrywka nadal przynosi sporo frajdy, a gra wciąż zaskakuje możliwością kreowania unikatowych akcji.
Słabe Pomysł i założenia:
Największym pomysłem twórców było przygotowanie sezonowej aktualizacji, zamiast kontynuacji z prawdziwego zdarzenia.
Dobra Interakcja i fizyka:
Fizyka działa całkiem sprawnie, ale czas na jakieś nowe rozwiązania, a nie te same oklepane animacje.
Słowo na koniec:
Konami zaktualizowało PES 2020 o nowe koszulki i składy. Kupując miejcie świadomość, że to nie jest nowa gra. Finalna ocena takiej produkcji to spory problem. To nadal niezła gra, dlatego wystawiam "przeciętniaka". Głównie dlatego, że Konami otwarcie wspomniało o sezonowej aktualizacji i nie oszukało graczy, że jest to nowy produkt.
Werdykt - Przeciętna gra!
Screeny z eFootball PES 2021 Season Update (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosgeass   @   10:16, 11.10.2020
Więcej graczy pojawi się gdy wyjdzie wersja Lite. Grałem w PES2020 w wersji Lite właśnie, chociaż grałem to dużo powiedziane. Bo gra 1 v 1 to jakaś katorga. Faktycznie wyszukiwanie przeciwnika trwało długo. Może nie 15 minut, ale od 1 min do 2 min trzeba było czekać. W konkurencji od EA dostajesz przeciwnika od razu lub czekasz maks 5 s.
Drugi problem jaki mam z ta grą to to, że jak już Ci znajdzie przeciwnika to w kopance od EA od razu grasz mecz, a w PES wiecznie ktoś coś ustawia przez 120 sekund. Więc marnujesz kolejny czas. Później dochodzi drewniany gameplay + beznadziejni sędziowie + gole z kick offa. W sumie z czasem zacząłem włączać tego PESa tylko po to by zgarnąć dzienne bonusy i się wyłączało. Ewentualnie jak się uzbierały monety to otworzyło się kilka "piłek" z drużyny tygodnia to i wleciał tu jakiś Messi, tam Mbappe itd. Na koniec po prostu przestałem grać 1 v 1 i zacząłem się bawić z kumplem w co-opa. Tutaj wrażenia są o wiele lepsze niż w nudnym 1 v 1. Ale to tylko dlatego, że można było sobie gadać przez teamspeaka.
Oby Konami odeszło od tego tartaku i na Unrealu zrobili ładniejsze PES6. Bo od właśnie PES6 Konami zaczeło robić coś co trafia tylko do jakiegoś wąskiego grona odbiorcy. Ludzie oczekują szybkiej, przyjemnej gameplayowo i sprawiedliwej gierki piłkarskiej.
Nie otrzymują jej ani tu, ani w konkurencji. A która gra jest lepsza pokazuje po prostu sprzedaż praktycznie rok w rok. Konami się topi we własnym błocie, a EA widząc to nie robi kompletnie nic, bo nie musi. Jak się nie czuje oddechu na plecach, to można robić takie kaszanki jak FIFA19, 20 czy teraz 21. I jak beznadziejny by to nie było i tak jest to lepsze niż PES. Oby ta zmiana silnika przyniosła jakieś faktycznie zmiany. Czekam, ale szczerze jakoś podświadomie się nie nastawiam, że będzie oszałamiająco super.
0 kudosgajda1000   @   11:03, 12.10.2020
Cytat: geass
Więcej graczy pojawi się gdy wyjdzie wersja Lite. Grałem w PES2020 w wersji Lite właśnie, chociaż grałem to dużo powiedziane. Bo gra 1 v 1 to jakaś katorga. Faktycznie wyszukiwanie przeciwnika trwało długo. Może nie 15 minut, ale od 1 min do 2 min trzeba było czekać. W konkurencji od EA dostajesz przeciwnika od razu lub czekasz maks 5 s.
Drugi problem jaki mam z ta grą to to, że jak już Ci znajdzie przeciwnika to w kopance od EA od razu grasz mecz, a w PES wiecznie ktoś coś ustawia przez 120 sekund. Więc marnujesz kolejny czas. Później dochodzi drewniany gameplay + beznadziejni sędziowie + gole z kick offa. W sumie z czasem zacząłem włączać tego PESa tylko po to by zgarnąć dzienne bonusy i się wyłączało. Ewentualnie jak się uzbierały monety to otworzyło się kilka "piłek" z drużyny tygodnia to i wleciał tu jakiś Messi, tam Mbappe itd. Na koniec po prostu przestałem grać 1 v 1 i zacząłem się bawić z kumplem w co-opa. Tutaj wrażenia są o wiele lepsze niż w nudnym 1 v 1. Ale to tylko dlatego, że można było sobie gadać przez teamspeaka.
Oby Konami odeszło od tego tartaku i na Unrealu zrobili ładniejsze PES6. Bo od właśnie PES6 Konami zaczeło robić coś co trafia tylko do jakiegoś wąskiego grona odbiorcy. Ludzie oczekują szybkiej, przyjemnej gameplayowo i sprawiedliwej gierki piłkarskiej.
Nie otrzymują jej ani tu, ani w konkurencji. A która gra jest lepsza pokazuje po prostu sprzedaż praktycznie rok w rok. Konami się topi we własnym błocie, a EA widząc to nie robi kompletnie nic, bo nie musi. Jak się nie czuje oddechu na plecach, to można robić takie kaszanki jak FIFA19, 20 czy teraz 21. I jak beznadziejny by to nie było i tak jest to lepsze niż PES. Oby ta zmiana silnika przyniosła jakieś faktycznie zmiany. Czekam, ale szczerze jakoś podświadomie się nie nastawiam, że będzie oszałamiająco super.


Noo.. rozumiem cię. Dla mnie gry piłkarskie od paru dobrych lat to bardziej strategie turowe (więcej czasu spędzisz w menu niż w gameplayu) niż "na boisku" wyginając pada jak za dawnych lat... no słabe to jest. Ale gra jak na nówkę aż tak droga nie jest.
0 kudosgeass   @   11:44, 12.10.2020
Cytat: gajda1000
Noo.. rozumiem cię. Dla mnie gry piłkarskie od paru dobrych lat to bardziej strategie turowe (więcej czasu spędzisz w menu niż w gameplayu) niż "na boisku" wyginając pada jak za dawnych lat... no słabe to jest. Ale gra jak na nówkę aż tak droga nie jest.


No nie jest. ALE. Patrząc na to z drugiej strony... Czy te kilka nowych koszulek + zmienione składy, gdzie te najważniejsze transfery tak naprawdę można sobie w 30 min zrobić samemu ręcznie jest warte wydania nawet tych "tylko" 120 zł? Moim zdaniem jak masz PES2020 to absolutnie nie.