Call of Duty: Warzone (PC)

ObserwujMam (53)Gram (8)Ukończone (1)Kupię (0)

Call of Duty: Warzone (PC) - recenzja gry


@ 16.03.2020, 19:36
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Warto zbierać też inne rzeczy, m.in. specjalne płytki, które pozwalają nam ulepszyć pancerz. Wypada mieć ich zapas pod ręką, bo po każdym oberwaniu nasz pancerz zostaje zredukowany i odbudowujemy go, po prostu uzupełniając wspomniane płytki w naszej kamizelce. Biegając bez jakiegokolwiek opancerzenia, giniemy w mgnieniu oka.

W trakcie zabawy znajdujemy też pieniądze, które są niezwykle przydatne. Gotówkę zdobywamy dodatkowo wypełniając specjalne kontrakty, polegające - przykładowo - na zabiciu konkretnego gracza czy wyeliminowaniu całej drużyny. Każdy wypełniony kontrakt automatycznie zwiększa nagrodę za kolejne zlecenia. W chaosie rozgrywki, jaki towarzyszy gatunkowi battle royale, nie zawsze jesteśmy jednak w stanie zrealizować określone przez grę wytyczne.

W specjalnych punktach rozmieszczonych po całej lokacji za zgromadzone dolce wykupimy rozmaite gadżety. Najbardziej przydatny jest zrzut amunicji, w ramach którego możemy wezwać paletę z niezbędnym ekwipunkiem. Tutaj premiowani są posiadacze Call of Duty: Modern Warfare, którzy mają rozwinięte uzbrojenie – możemy sobie po prostu zesłać ulubiony zestaw ekwipunku, którego używaliśmy podczas zabawy w trybach sieciowych MW! Nic więc nie stoi na przeszkodzie by po kilku minutach dzierżyć w łapie ulubione M4 czy doposażony w najlepsze celowniki i inne gadżety karabin snajperski. Nie oznacza to jednak, że weterani zyskują drastyczną przewagę nad osobami dopiero zaczynającymi przygodę w Warzone - ulepszenia dodają pewne bonusy do korzystania z określonych broni, ale nie zmieniają drastycznie jej siły ognia.

Nieco inaczej wygląda to w przypadku "snajperek", bowiem większość osób decyduje się na grę z właśnie mocno doposażonymi karabinami wyborowymi, które świetnie spisują się w starciach na odległość – co przy ogromnej mapie z Warzone daje istotną przewagę. Topnieje ona dopiero w momencie, gdy krąg (w postaci trującego dymu) się zawęża i ostatni zawodnicy zostają na mapie w bliskiej siebie odległości, walcząc o każdy metr kwadratowy.

Udostępniona na potrzeby Call of Duty: Warzone mapa jest ogromna i ciekawa. W dużej mierze stanowi połączenie kilku lokacji z Modern Warfare i innych Call of Duty, zlepionych w jedną wielką całość. Otoczenie jest różnorodne – poruszamy się zarówno po przestrzeniach gęsto pokrytych budynkami, jak i po obrzeżach – możemy odwiedzić wielką tamę, okolice niemniej imponującego stadionu, czy udać się na zrujnowane lotnisko. Grając mamy prawo wejść do większości budynków, które dodatkowo są wielopiętrowe i podzielone na pokoje. Nic nie stoi tez na przeszkodzie by dostać się na sam dach, z którego można obserwować okolicę.


Screeny z Call of Duty: Warzone (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):