Warto zbierać też inne rzeczy, m.in. specjalne płytki, które pozwalają nam ulepszyć pancerz. Wypada mieć ich zapas pod ręką, bo po każdym oberwaniu nasz pancerz zostaje zredukowany i odbudowujemy go, po prostu uzupełniając wspomniane płytki w naszej kamizelce. Biegając bez jakiegokolwiek opancerzenia, giniemy w mgnieniu oka.
W trakcie zabawy znajdujemy też pieniądze, które są niezwykle przydatne. Gotówkę zdobywamy dodatkowo wypełniając specjalne kontrakty, polegające - przykładowo - na zabiciu konkretnego gracza czy wyeliminowaniu całej drużyny. Każdy wypełniony kontrakt automatycznie zwiększa nagrodę za kolejne zlecenia. W chaosie rozgrywki, jaki towarzyszy gatunkowi battle royale, nie zawsze jesteśmy jednak w stanie zrealizować określone przez grę wytyczne.
W specjalnych punktach rozmieszczonych po całej lokacji za zgromadzone dolce wykupimy rozmaite gadżety. Najbardziej przydatny jest zrzut amunicji, w ramach którego możemy wezwać paletę z niezbędnym ekwipunkiem. Tutaj premiowani są posiadacze Call of Duty: Modern Warfare, którzy mają rozwinięte uzbrojenie – możemy sobie po prostu zesłać ulubiony zestaw ekwipunku, którego używaliśmy podczas zabawy w trybach sieciowych MW! Nic więc nie stoi na przeszkodzie by po kilku minutach dzierżyć w łapie ulubione M4 czy doposażony w najlepsze celowniki i inne gadżety karabin snajperski. Nie oznacza to jednak, że weterani zyskują drastyczną przewagę nad osobami dopiero zaczynającymi przygodę w Warzone - ulepszenia dodają pewne bonusy do korzystania z określonych broni, ale nie zmieniają drastycznie jej siły ognia.
Nieco inaczej wygląda to w przypadku "snajperek", bowiem większość osób decyduje się na grę z właśnie mocno doposażonymi karabinami wyborowymi, które świetnie spisują się w starciach na odległość – co przy ogromnej mapie z Warzone daje istotną przewagę. Topnieje ona dopiero w momencie, gdy krąg (w postaci trującego dymu) się zawęża i ostatni zawodnicy zostają na mapie w bliskiej siebie odległości, walcząc o każdy metr kwadratowy.
Udostępniona na potrzeby Call of Duty: Warzone mapa jest ogromna i ciekawa. W dużej mierze stanowi połączenie kilku lokacji z Modern Warfare i innych Call of Duty, zlepionych w jedną wielką całość. Otoczenie jest różnorodne – poruszamy się zarówno po przestrzeniach gęsto pokrytych budynkami, jak i po obrzeżach – możemy odwiedzić wielką tamę, okolice niemniej imponującego stadionu, czy udać się na zrujnowane lotnisko. Grając mamy prawo wejść do większości budynków, które dodatkowo są wielopiętrowe i podzielone na pokoje. Nic nie stoi tez na przeszkodzie by dostać się na sam dach, z którego można obserwować okolicę.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler