Zmiany dotknęły też polski dubbing, który w oryginale był wzorcowy. Tutaj zachowano znaczną część kwestii, ale konieczne było też dogranie nowych. Niestety większa część świeżych głosów wypada dużo gorzej, niż w pierwowzorze i momentami można złapać się za głowę, jak kiepskich aktorów dobrano. Na szczęście tyczy się to głównie pobocznych jednostek, ale niestety nie tylko - głos Mistrza Ostrzy z kampanii Ludzi prawdopodobnie przyśni się Wam w najgorszych koszmarach.
Problemem jest też optymalizacja gry, która jest zwyczajnie fatalna. Mimo opóźnienia premiery (pierwotnie miała to być końcówka 2019), WarCraft III Reforged okazuje się projektem zabugowanym i momentami przez to średnio grywalnym. W kampanii nie brakuje momentów, gdy produkcja dziwnie się zawiesza albo następują drastyczne spadki klatek. Testowałem tytuł na dwóch różnych konfiguracjach żeby wykluczyć problemy ze sterownikami i w obu przypadkach aplikacja zwalniała niemal w tych samych miejscach. Jeśli remaster gry sprzed 18 lat potrafi się wieszać lub działać z prędkością 30-40 klatek na komputerze z procesorem Ryzen 5 3600 i kartą RTX 2060 Super, to coś jest tutaj mocno nie tak.
Nie da się więc ukryć, że Blizzard poszedł po najmniejszej linii oporu - mieliśmy otrzymać fantastyczne odświeżenie kultowej gry, a tymczasem wyszło... jak zawsze? Naiwnie spodziewałem się po studiu produktu bardziej dopracowanego, a tymczasem po prostu szkoda byłoby mi wydać na ten niedorobiony remaster aż 30 euro. Nie zrozumcie mnie źle, gra się w to nadal fantastycznie i zazdroszczę wszystkim tym, którzy będą poznawać historię Arthasa i spółki od podstaw. Mimo wielu lat, gameplay nadal przynosi ogrom frajdy, a opowiadana historia powoduje syndrom "jeszcze jednej misji". Szkoda tylko, że tytuł odświeżono po łebkach i nie dostarczono obiecanej zawartości. Po jakości z jakiej znamy Blizzard zostały już najwidoczniej jedynie wspomnienia.
Przeciętna |
Grafika: Nowe modele postaci i budynków w większości wypadają pozytywnie i to chyba jedyny element, który faktycznie doczekał się porządnego odświeżenia. Co z całą resztą? |
Dobry |
Dźwięk: Zachowano większość kultowego dubbingu, ale dograno też dużo nowych kwestii - prezentujących niestety dużo niższy poziom. |
Świetna |
Grywalność: Mimo rozczarowującej jakości odświeżonej wersji, w WarCraft III Reforged gra się równie fantastycznie, co w pierwowzór sprzed lat. |
Przeciętne |
Pomysł i założenia: Remaster zrobiony po najmniejszej linii oporu. Dużo obiecano, mało dostarczono. |
Dobra |
Interakcja i fizyka: Sterowanie nie jest skomplikowane, ale niezrozumiałym ruchem jest pozostawienie przestarzałego interfejsu - tym bardziej, że Blizzard miał już gotową nową wersję. |
Słowo na koniec: Błędy, niespełnione obietnice, niewielkie poprawki w oprawie - to nie jest remaster na jakiego zasłużył trzeci WarCraft. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler