FlatOut (PC)

ObserwujMam (134)Gram (29)Ukończone (34)Kupię (5)

FlatOut (PC) - recenzja gry


@ 16.06.2005, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Rozwal konkurencję! To będzie twoje motto, i główny cel, podczas grania w grę FlatOut !!! FlatOut jest wysokoprędkościowym, wysokoadrenalinowym, i wysokozabawowym wyścigiem komputerowym… ;) Bezwzględne i bez litości wyścigi zapewnią wiele zabawy.

Rozwal konkurencję!
To będzie twoje motto, i główny cel, podczas grania w grę FlatOut !!!

FlatOut jest wysokoprędkościowym, wysokoadrenalinowym, i wysokozabawowym wyścigiem komputerowym… ;) Bezwzględne i bez litości wyścigi zapewnią wiele zabawy. Podczas masakrowania samochodów na opuszczonych torach wyścigowych nie obowiązują żadne zasady… Oczywiście ścigać nie będziemy się tylko i wyłącznie dla zabawy i prestiżu, lecz dla… no jak myślicie dla czego… ależ oczywiście… dla KASY… ;)

Podstawą w grze będzie niszczenie, nie tylko samochodów, ale także terenu. FlatOut pod względem systemu zniszczeń i fizyki jest grą wyjątkową wśród samochodówek. Płoty będą pękać, ściany z opon eksplodować i uderzać we wszystko co napotkają na swojej drodze, rusztowania będą zawalać się po utracie równowagi, a wrogie samochody gubić po kolei wszystkie komponenty wymagane do normalnej jazdy. Jeśli stracisz kontrolę nad samochodem, w pełni poczujesz jego ciężar gdy wylądujesz we wnętrzu jakiejś stodoły uprzednio niszcząc jedną z jej ścian, lub wylecisz przez przednią szybę samochodu, po zaparkowaniu na pobliskim murku... Jazdę dodatkowo uatrakcyjni i zarazem utrudni fakt, iż wszystkie zniszczone przez ciebie elementy toru będą na nim leżeć aż do ukończenia wyścigu. Jeśli np. postanowimy zaparkować na takim leżącym na środku drogi słupie, nie przyjdzie nam z tego nic dobrego, lecz jeśli uda nam się zmusić do parkowania jednego z naszych przeciwników... może nawet kilku... przypuszczam, że nie będziemy ukrywać zadowolenia. Bardzo szybko każdy przekona się, że we Flatout nie ważne jest w jakim stanie dojedziemy do mety. Najważniejsze aby do niej dojechać a przeciwnikom to utrudnić.

FlatOut (PC)

Samochodów biorących w wyścigach jest osiem. Ty oraz siedmiu kierowców komputerowych. Przed wyruszeniem na trasę możemy zdecydować jakim samochodem chcemy się ścigać. Wybór nie jest ogromny, ponieważ na początku gry do dyspozycji jest jedynie 5 wozów. Są one jednak na tyle zróżnicowane, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dodatkowe fury odblokowują się w miarę progresji w grze. Każde auto różni się od siebie oczywiście wyglądem oraz cechami charakteryzującymi sposób zachowania na trasie. Po zakupieniu samochodu, możemy do pewnego stopnia tuningować go dzięki zarobionym na wyścigach pieniądzom… Możliwości tuningu nie ma wiele. Wśród nich znajdziemy standardowo tuninig silnika, skrzyni biegów czy też np. karoserii. Najciekawsze z wszystkiego jest tunningowanie karoserii. Opiera się ono na montowaniu do samochodu wzmocnień, dzięki którym będzie on bardziej odporny na zderzenia.

Wszystkie osiem maszyn startuje silnik w silnik, światło w światło oraz zderzak w zderzak. Już po pierwszym zakręcie każdy z ośmiu kierowców może albo osiągnąć prowadzenie, albo skończyć w rowie… ewentualnie może go przelecieć nad maską samochodu.
Fizyka w grze pozwala na kontrolowanie zachowania kierowcy dzięki zastosowaniu na nim efektu szmacianej lalki. Należy o tym pamiętać wchodząc ostro w zakręt. Jeśli przy zbyt dużej prędkości uderzymy w słup lub też pień drzewa nasz kierowca mimo woli wybierze się na grzyby. Na szczęście jest on twardzielem i bardzo ciężko go zranić. Po kilku sekundach wraca do samochodu i kontynuuje jazdę. Nie jest to zbyt realistyczne rozwiązanie, ale przydaje się podczas gry w minigierki, które opiszę za chwilę.


Screeny z FlatOut (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?