Niewątpliwą zaletą Owlboya jest konstrukcja świata. Różni się ona od tego, co czeka nas w większości klasycznych platformówek - nie podążamy jedynie w prawo, ale już niemal od samego początku możemy latać po sporych rozmiarów mapie. To coś na wzór otwartego świata, choć z oczywistymi ograniczeniami wynikającymi z perspektywy 2D. Początkowo, będąc w wiosce, nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wielkie jest to uniwersum, ale po kilku godzinach zabawy zaczyna to do nas docierać - szczególnie, że momentami da się tu nawet zgubić! Trzeba jednak uczciwie przyznać, że wynika to z braku jakiejkolwiek mapy i, co za tym idzie, konieczności zapamiętywania bardziej wyróżniających się punktów.

Przygotowane przez twórców lokacje pełne są rozmaitych zagadek oraz prostych łamigłówek, a także licznych przeciwników. Większość z nich nie stanowi wielkiego wyzwania i radzimy sobie z nimi przy pomocy kilku strzałów, ale znacznie ciekawiej wypadają walki z bossami, wymagające kombinowania, prowadzącego do znalezienia sposobu na zlikwidowanie przeciwnika. Czasem wiąże się to z wykorzystaniem elementów otoczenia, innym razem z celowaniem w określony punkt. Każdy "szef" niesie więc nowe mini-wyzwanie, którego wypełnienie daje niemało frajdy.

Jeżeli jesteście fanami piksel-artowej grafiki, w Owlboyu zakochacie się od pierwszego wejrzenia. Oprawa graficzna jest niezwykle sympatyczna, a twórcy nie zapomnieli o różnorodności, umiejętnie bawiąc się kolorystyką oraz co rusz zaskakując nas ciekawymi obiektami umieszczonymi w tle.

Mimo długiego okresu tworzenia, Owlboy stanowi spore zaskoczenie, stając się z miejsca jedną z tegorocznych niespodzianek. Wysokie oceny w recenzjach na Steam (96% pozytywnych opinii) nie wzięły się znikąd - gra od D-Pad Studios jest dopracowana pod niemal każdym względem i ciężko znaleźć tutaj element, do którego można by się przyczepić. Twórcy nie silili się na kombinowanie, korzystając ze sprawdzonych schematów, ale podając je w niezwykle dopracowanej i bardzo grywalnej formie. To przykład wybornie wypieczonego indyka, serwowanego w klasycznej przyprawie, ale jednocześnie polanego niezwykle smacznym sosem. Polecam!