Stardew Valley (PC)

ObserwujMam (25)Gram (13)Ukończone (3)Kupię (2)

Stardew Valley (PC) - recenzja gry


@ 20.03.2016, 12:00
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Wraz z kolejnymi zebranymi plonami czy wydobytymi surowcami rozwijamy umiejętności postaci (hodowla, górnictwo, itp.), co z kolei pozwala sadzić nowe rodzaje roślin i konstruować coraz wymyślniejsze przedmioty / budynki. Na początku budujemy jedynie prowizorycznego stracha na wróble, ale z czasem rozbudujemy naszą farmę o potężny silos na paszę, kurnik, stajnię, systemy nawadniające czy maszynę do produkcji majonezu. Z małego poletka, przy odpowiednio sprawnym zarządzaniu, jesteśmy w stanie stworzyć ogromne, przynoszące znaczne zyski gospodarstwo.

Stardew Valley jest o tyle fajne, że zajmujemy się nie tylko rolnictwem i hodowlą, ale czeka na nas także szereg rozmaitych misji, w ramach których musimy - przykładowo - szukać zaginionych przedmiotów czy też dostarczać mieszkańcom rozmaite składniki. Ludzików w mieścinie jest około trzydziestu, z czego każdy ma swoje własne potrzeby, zajęcia, nawyki i charakter. Niektórzy są skryci i niechętnie z nami rozmawiają, inni zachowują się bardziej towarzysko, a jeżeli odpowiednio podejdziemy do sprawy, możemy nawet się z kimś ożenić i założyć rodzinę. Są także inne zajęcia, takie jak chociażby wizyta w kopalniach i walka z sympatycznie wyglądającymi, zielonymi glutami, przy jednoczesnym wykonywaniu misji dla Gildii Przygód.

Czegokolwiek by nie powiedzieć o Stardew Valley, nie można odmówić produkcji ogromnej grywalności. Gra przynosi masę frajdy, a czerpiemy ją z prostych czynności, jak zebranie dojrzałych pomidorów, na których wyhodowanie poświęciliśmy cały wieczór po powrocie z pracy. Tytuł jako całość jest o tyle fajny, że nikt nas tu nie pogania, nie da się w nim zginąć i naprawdę mało jest rzeczy, które mogą w nim irytować. O ile nie przeszkadza Wam częste, mechaniczne wykonywanie czynności pokroju podlewania sadzonek czy biegania od farmy do miasta by zakupić nowe sadzonki, paczkę nawozu lub ulepszyć narzędzia u kowala (z czasem problem nieco się niweluje), powinniście świetnie się bawić. Ja co rusz wracam do zabawy i choć z czasem u mnie ostatnio coraz gorzej, to zawsze znajdę choć kilkanaście minut dziennie by podlać moje dorodne bakłażany.


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
93h 40min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Bardzo prosta, ale zarazem niesamowicie estetyczna i przyjemna dla oka, pikselowa oprawa. Jest mega "słitaśnie".
Dobry Dźwięk:
Miła muzyczka przygrywająca w tle i ćwierkające gdzieś tam ptaszki.
Świetna Grywalność:
Nie zarwałem nocki przy Wiedźmine, nie zarwałem przy GTA V. Zrobiłem to przy Stardew Valley. Nic więcej chyba nie muszę dodawać?
Świetne Pomysł i założenia:
Niesamowite połączenie banalnej mechaniki z głębią zawartości.
Przeciętna Interakcja i fizyka:
Sterowanie to jeden z niewielu elementów, do którego można się przyczepić - jest zbyt mało precyzyjne, szczególnie przy pierwszym kontakcie.
Słowo na koniec:
Oto kolejny przykład na to, dlaczego warto wspierać twórców gier indie. Teoretycznie banalna produkcja okazuje się być złożonym i - co najważniejsze - niesamowicie grywalnym projektem. Nie tyko dla fanów rolnictwa.
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Stardew Valley (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
2 kudosLucas-AT   @   14:51, 20.03.2016
Widać, że autor gry chwilami się nawet nie hamował w kopiowaniu Harvest Moona (co grze oczywiście na plus). Co mi się na szybko rzuciło w oczy:

- okna dialogowe są niemal identyczne co w Back to Nature (nawet dźwięk pojawianie sie napisów)
- zebrane plony wkladamy do specjalnej skrzynki na naszym ogródku, a po nie przychodzi jeden z mieszkancow wioski
- animacja koszenia trawy/podlewania roślin
- bohater śmiesznie trzyma noszone rzeczy nad głową
- gdy głaskamy naszego psa, pojawia się serduszko
- festiwale
- mechanika podrywania kobiet (daj jej 100 kwiatów)
- chyba są też jakies odpowiedniki skrzatów pomagających na farmie

Pewnie jakbym zagrał (co z pewnością zrobię), to zauwazyłbym więcej takich smaczków. Ogólnie jak oglądam gameplay to mam wrażenie jakbym oglądał Back to Nature albo odsłonę ze SNESa. Dawno nie ukazał się dobry Harvest Moon, więc na Stardew Valley mam duży hype. Takie gry pokazują, że grafika to nie wszystko.
0 kudosDamian098K   @   10:36, 26.03.2016
Ta gra to coś czego potrzebowałem nareszcie jakaś odskocznia od tych dużych tytułów pokroju Grand Theft Auto czy Assassin's Creed.
0 kudosshuwar   @   07:40, 02.01.2017
No kurcze... zaintrygowała mnie ta gra. Chyba muszę jej poszukać Uśmiech