Wiedźmin 3: Dziki Gon (PC)

ObserwujMam (553)Gram (182)Ukończone (275)Kupisz (139)

Wiedźmin 3: Dziki Gon (PC) - recenzja gry


@ 25.05.2015, 13:14
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Jakby tego było mało, występują też problemy z niektórymi questami. Gra nie zawsze odpowiednio rejestruje ich realizację. Możemy np. pozyskać zadanie odszukania jakiegoś skarbu, ale kiedy do niego dotrzemy, misja wcale nie zostanie zaliczona. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak skorzystać z ostatniego zapisanego stanu rozgrywki. Jeśli macie go przed kilkoma minutami, jest dobrze, ale jeśli jest on sprzed kilku godzin, bo np. eksplorowaliście teren nie wykonując zleceń, to niestety nie będzie wesoło.

Powodów do radości nie miałem też kiedy utknąłem pod pokładem jednego ze statków. Szukałem w nim skarbu, zeskoczyłem na dół, a później nie mogłem wyjść do góry. Na szczęście zapisałem grę dosłownie dwie minuty wcześniej, więc wczytanie poprzedniego save’a nie było żadnym problemem. Ogólnie, wyłania się tutaj pewien wzorzec: pamiętajcie o tym, aby jak najczęściej rejestrować postępy. Nigdy nie wiadomo czy jakiś błąd za moment nie sprawi, że odczyt któregoś z zapisów nie będzie koniecznością.

Wiedźmin 3: Dziki Gon (PC)

Jeśli chodzi o technikalia, mam jeszcze jedno zastrzeżenie, ale o nim za moment, najpierw bowiem wypada napisać słów kilka na temat oprawy audio. Dźwięk, jak na Wiedźmina przystało, jest najwyższych lotów. Kompozytorzy opracowali mnóstwo wspaniałych utwór muzycznych, a spece od efektów specjalnych: ryki, jęki, krzyki i inne takie. Naprawdę nie sposób się do czegokolwiek przyczepić. To samo zresztą napisać można w przypadku dialogów. Zarówno system ich serwowania, jak i jakość wypowiadanych przez aktorów kwestii są najwyższej jakości. Projektanci całkiem nieźle przygotowali też scenki przerywnikowe i nie są one już tak sztywne, jak to było wcześniej.

Niestety w samych superlatywach nie jestem w stanie napisać o oprawie wizualnej. Pomijam już fakt, że na pierwszych prezentacjach – takich, w których uczestniczyłem osobiście – gra wyglądała znacznie lepiej. Nadal jest bowiem bardzo ładnie. Świetnie prezentują się efekty pogodowe, widzimy na dość znaczną odległość, postaci są naturalnie animowane, a wiele widoków potrafi urzec. Z drugiej strony, są tu ukryte bariery, wracające gracza kiedy przekroczy niewidzialną granicę, fruwające w powietrzu utopce, spetryfikowane konie i inne mniejsze lub większe udziwnienia oraz błędy. Najbardziej doskwiera jednak brak optymalizacji. Jeśli chodzi o komputery PC, grałem na karcie Radeon R9 280 od firmy Asus oraz procesorze i7 930. Na takiej konfiguracji całość śmigała płynnie przy około 40-50 klatek na sekundę, niemniej jednak zdarzały się momenty, które potrafiły mocno przymulić. Wystarczyło żeby na ekranie pojawiły się 2 lub 3 upiory i FPS-y spadały w okolice magicznej 20-tki. Na kompie nie jest to w sumie większym problemem, bo wystarczy zmniejszyć nieco detale i po sprawie. W znacznie gorszej sytuacji są właściciele konsol. Zarówno na PlayStation 4, jak i Xboksie One regularnie występują bowiem spadki FPS-ów (bardziej zauważalne na PS4). Czasem nawiedzają nas w samym środku walki, co naprawdę nie wywołuje uśmiechu na twarzy grającego. Pozostaje jednak nadzieja, że twórcy załatają babole i usprawnią optymalizację, albowiem w tym momencie pozostawia ona sporo do życzenia.

Jak wspomniałem na początku, Wiedźmin 3 to naprawdę świetna gra RPG, ale na rewolucję musimy jeszcze poczekać. Wielkie otwarte światy już wcześniej widzieliśmy, system walki, choć dynamiczny, ma swoje „dziwactwa”, fabuła, mimo że angażująca, ma mocniejsze i słabsze momenty, a oprawa wizualna – choć piękna – miała być piękniejsza. Finalnie jednak bawiłem się wyśmienicie. Dlatego też każdemu fanowi gatunku serdecznie polecam. To zdecydowanie jedna z najlepszych gier RPG ostatnich lat! Od czasów Gothica 2 nic mnie tak nie wciągnęło i oczarowało. I tam też błędów nie brakowało!


Długość gry wg redakcji:
160h
Długość gry wg czytelników:
99h 10min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Jest bardzo ładnie. Szkoda natomiast, że optymalizacja zawodzi.
Genialny Dźwięk:
Wyśmienita oprawa dźwiękowa. Niektóre kwestie dialogowe brzmią trochę dziwnie, ale jest ich naprawdę niewiele.
Genialna Grywalność:
Można spędzić i 1000 godzin, a i tak świat Wiedźmina 3 będzie w stanie czymś zaskoczyć.
Genialne Pomysł i założenia:
CD Projekt RED po raz kolejny udowadnia, że na tworzeniu gier RPG ekipa zna się jak mało kto!
Genialna Interakcja i fizyka:
Fizyka jako taka jest dość skromna, ale interakcja to także rozmowy z postaciami niezależnymi oraz immersja. W obu przypadkach jest zaś wyśmienicie!
Słowo na koniec:
Jedna z najlepszych gier RPG, w jakie dane mi było grać. Teraz czekam, aż deweloperzy załatają dziury i poprawią optymalizację! Najnowsze łatki nadal nie wyeliminowały wszystkich niedociągnięć.
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Wiedźmin 3: Dziki Gon (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   11:06, 22.06.2015
Nie zaprzeczam, że "nieczytelni" nie pogubią się w grze, ale też dużo tracą. Mi wielką frajdę sprawiało napotkanie postaci / miejsca znanego mi z książki.

Nabrałem ochoty na ponowne przeczytanie Sapkowskiego.
0 kudospawelecki96   @   12:59, 22.06.2015
Traci się głównie smaczki. Pamiętam jak w pierwszej części niektóre dialogi były słowo w słowo przepisane z książki. No i pojawiające się sporadycznie nawiązania, pokroju geraltowego "graj, muzyko" przed walką, pożyczonego od Bonharta.
0 kudosBubtownik   @   20:03, 15.02.2016
Kurcze kiedyś chciałem przeczytać sagę Wiedźmina ale w szkole był natłok lektur, które trzeba było zaliczyć (te lektury były na żałosnym poziomie jeśli chodzi i przyjemność czytania i zrozumienie) i cholernie mnie to odstraszyło od czytania jakichkolwiek książek.Po prostu jak sobie przypomnę "Dziady" "Pan Tadeusz" czy "Lalka" to mnie skręca na samą myśl o czytaniu.Wiem że to głupie bo każda książka jest inna i innym stylem pisana ale no nie mogę się przełamać.
0 kudoskobbold   @   07:20, 16.02.2016
@Bubtownik Ostatnie życzenie i Miecz przeznaczenia to są zbiory opowiadań i to niespecjalnie długich. Zacznij od tego, przeczytaj jedno opowiadanie a jak Cię wciągnie to pojedziesz dalej.
0 kudosshuwar   @   07:47, 16.02.2016
Cytat: Bubtownik
cholernie mnie to odstraszyło od czytania jakichkolwiek książek

Miałem to samo, szkoła skutecznie zniechęciła mnie do czytania na wiele lat. Czytać dla przyjemności zacząłem jakieś 8 - 10 lat po ukończeniu szkoły. Spróbuj jak radzi kobbold. Opowiadania są krótkie. Jeśli jednak nie załapie, to nic nie tracisz. Jak załapie, to przed tobą genialny 5-cioksiąg o Wiedźminie!
0 kudosJackieR3   @   09:57, 16.02.2016
Jak ktoś lubi książki to żadna szkoła mu tego z głowy nie wybije.A jak nie lubi to po cholerę go zmuszać.Niedługo HBO zrobi serial "Moda na Wiedźmina" i będzie git.
0 kudosshuwar   @   10:40, 16.02.2016
No nie... nie zgadzam się z Tobą Jackie. Ja nie znosiłem książek. Teraz jak czegoś nie czytam, to mi jakoś tak dziwnie.
0 kudosJackieR3   @   10:47, 16.02.2016
Chwała nawróconemu.Ale kurka kto wie czy ostatni nie jesteś.
Jednak tłumaczenie że szkoła winna uznam za żart.
Chylynska może się tak tłumaczyć ale nie my.
0 kudosMicMus123456789   @   11:37, 16.02.2016
Się dziwić, że dzieciaki nie chcą czytać jak dają takie nudne i nikomu niepotrzebne lektury. Ja sam też nie czytałem tych obowiązkowych lektur, a jakoś dawałem radę na sprawdzianach czy nawet maturze. A teraz to sam zaglądam często do księgarni patrzeć za książkami związanymi z grami Dumny
0 kudosBubtownik   @   16:36, 23.02.2016
Przemogłem się i wypożyczyłem ze szkolnej biblioteki "Krew Elfów" (no nie powiem liczba stron robi wrażenie) ale póki co czyta się to całkiem dobrze.
0 kudosGuilder   @   17:51, 23.02.2016
Cytat: Bubtownik
liczba stron robi wrażenie

Eeee, nie. Cztery z siedmiu Potterów były dłuższe, a ponoć to książki dla dzieci. Puszcza oko
Przy okazji przybijam piątkę, czytamy w tej chwili dokładnie to samo.
0 kudosshuwar   @   18:09, 23.02.2016
Saga o Wiedźminie, to były te nieliczne książki, które czytałem jednym tchem (jeszcze jeden rozdział i jeszcze jeden i jeszcze...)
0 kudosMicMus123456789   @   18:20, 23.02.2016
Ja mam tak z książkami z uniwersum Metro 2033. Prawie każda książka liczy 500 stron + więc jest tego sporo, ale tak się czyta przyjemnie, że człowiek zanim się obejrzy jest przy ostatnim rozdziale.
0 kudosnovy13   @   11:29, 06.04.2016
Ciągłe aktualizacje ( co tydzień albo 2) jedno psują, drugie polepszają. Dzisiejsza aktualizacja sterowanie padem mi usuneła. Teraz pewnie muszę poczekać na następną naprawiającą bo nie znalazłem funkcji przestawienia na pada bo go nie widzi.
0 kudosQuinto   @   11:12, 26.04.2016
Zdecydowanie bardziej przemawiał do mnie Wiedźmin 2. Poirytowany
Dodaj Odpowiedź