The Blue Flamingo (PC)

ObserwujMam (1)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (1)

The Blue Flamingo (PC) - recenzja gry


@ 29.03.2015, 19:30
Kamil "zvarownik" Zwijacz

Pod koniec 2014 roku na komputerach PC dość nieoczekiwanie ukazała się nowa gra studia Might and Delight znanego z takich produkcji jak Shelter i Pid. Mowa o staroszkolnej strzelance The Blue Flamingo, w której zasiadamy za sterami tytułowego samolotu.

Pod koniec 2014 roku na komputerach PC dość nieoczekiwanie ukazała się nowa gra studia Might and Delight znanego z takich produkcji jak Shelter i Pid. Mowa o staroszkolnej strzelance The Blue Flamingo, w której zasiadamy za sterami tytułowego samolotu. Tytuł jest dość tani (około 5 euro) i nie oferuje mnóstwa zawartości, ale i tak jest całkiem niezłą propozycją dla osób szukających wyzwania i niczym nieskrępowanej rozrywki.



Jak już wspomniałem, w grze kierujemy samolotem bojowym, którym walczymy z licznymi wrogami. Projekt zrealizowano w konwencji scrollowanej strzelanki, więc akcję obserwujemy z lotu ptaka, a przeciwnicy nadlatują w naszą stronę z góry ekranu. Rozgrywka sama w sobie jest banalna, gdyż wciskając jeden przycisk strzelamy z karabinu i rakiet, a drugim możemy aktywować ładunek wybuchowy (o ile mamy naładowaną energię). To właściwie wszystko, gdyż jak za starych lat, tak i w tym przypadku gameplay opiera się głównie na zdolnościach grającej osoby.

Te muszą być nie lada wysokie, jeżeli mamy zamiar zarządzić na listach rankingowych. W The Blue Flamingo nie istnieje bowiem coś takiego jak życia czy kontynuacja – zniszczenie maszyny jest równoznaczne z końcem gry. Na szczęście pojazd jest w stanie przyjąć na siebie kilka pocisków, a pomiędzy poszczególnymi poziomami rozwijamy jego moc, zwiększając szybkość wypluwanych kul i rakiet.

The Blue Flamingo (PC)

By jednak mieć za co robić zakupy, musimy wykazać się skillem podczas rozgrywki, niszcząc jak najwięcej przeciwników i przeszkód pojawiających się na naszej drodze oraz dobrze radząc sobie podczas mini gierki dostępnej na końcu każdego etapu. Zabawa w niej polega na strzelaniu do ruchomych tarcz. Te o kolorze zielonym, należy przewrócić na drugą stronę jedną kulą. Natomiast czerwone cele musimy omijać szerokim łukiem. Mnogość latających tarcz sprawia, że dość łatwo jest się pomylić, a poza tym wszystkim, ruszają się one bardzo szybko, co dodatkowo utrudnia zadanie.

The Blue Flamingo wymaga treningu, więc osoby liczące na świetne rezultaty po kilkunastu minutach grania mogą się srogo zawieść. Mimo wszystko po godzinie zabawy znamy już mechanizmy rządzące gameplayem i zaczynamy radzić sobie coraz lepiej, dolatując do kolejnych poziomów. Zabawa wciąga i jest satysfakcjonująca, ale ma też pewne wady.

Podstawową jest brak dodatkowych trybów. Twórcy zatroszczyli się tylko o jedną możliwość rozgrywki i nic poza tym. To samo w przypadku broni. Karabin i rakiety pozostają niezmienne, a zwiększa się tylko ich częstotliwość wypluwania z luf. Zabrakło także jakiejkolwiek formy multiplayera, więc ogólnie to taka biedna gra, której sytuacji nie poprawia sterowanie, charakteryzujące się wyczuwalnym lagiem, co w przypadku tego typu strzelanek zakrawa o samobójstwo deweloperów.

The Blue Flamingo (PC)

Na plus wypada za to oprawa graficzna, która choć skromna, potrafi zauroczyć. Chodzi przede wszystkim o śliczne lokacje, która widzimy podczas lotu. Niestety i w tym przypadku nie wszystko poszło po myśli twórców, gdyż dobre wrażenie psute jest nieco przez nudnych i powtarzalnych przeciwników. W zasadzie po pierwszym poziomie znamy już chyba wszystko, ale tak czy siak grafa jest niezła i stylowa.

The Blue Flamingo z jednej strony jest więc nijaką i niesamowicie ubogą pod względem zawartości produkcją. Z drugiej strony gameplay został zrealizowany porządnie (tylko to sterowanie...) i powinien bez problemu spełnić oczekiwania fanów tego typu strzelanek. Dodatkowym atutem jest niska cena wyjściowa, więc moim zdaniem warto zaczaić się na tytuł przy okazji najbliższej promocji, kiedy to zapewne będzie dostępny za grosze (dosłownie). Krótko pisząc, nie jest tragicznie, ale do ideału tez brakuje wiele.


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Dobra Grafika:
Śliczne lokacje.
Dobry Dźwięk:
Minimalizm pełną gębą.
Dobra Grywalność:
Byłoby super, gdyby nie kulejące sterowanie.
Przeciętne Pomysł i założenia:
Shoot 'em up jak wiele innych.
Przeciętna Interakcja i fizyka:
Zniszczalni są tylko przeciwnicy.
Słowo na koniec:
The Blue Flamingo to niezły i tani shoot 'em up. Ocena byłaby z pewnością wyższa, gdyby nie problemy ze sterowaniem. Produkcja jest również bardzo uboga w zawartość, ale i tak warto się na nią skusić. Może nie teraz, ale przy okazji najbliższej promocji.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z The Blue Flamingo (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?