F1 2014 (PC)

ObserwujMam (14)Gram (7)Ukończone (5)Kupię (3)

F1 2014 (PC) - recenzja gry


@ 07.11.2014, 12:11
Wojciech "Raaistlin" Onyśków

Sezon Formuły 1 powoli zbliża się ku końcu i prawdopodobnie do ostatniego okrążenia na torze w Abu Dhabi nie będziemy wiedzieć, kto sięgnie po mistrzowski tytuł. W przypadku gry komputerowej - z braku jakiejkolwiek konkurencji - było to wiadome od samego początku.

Sezon Formuły 1 powoli zbliża się ku końcu i prawdopodobnie do ostatniego okrążenia na torze w Abu Dhabi nie będziemy wiedzieć, kto sięgnie po mistrzowski tytuł. W przypadku gry komputerowej - z braku jakiejkolwiek konkurencji - było to wiadome od samego początku. Zwycięzcą jest F1 2014, ale czy faktycznie jest się z czego cieszyć?

Długo zastanawiałem się, jak potraktować ten tytuł. W zasadzie mógłbym skopiować fragmenty recenzji poprzednich części serii i nikt nie zorientowałby się, że coś jest nie tak. F1 2014 nie oferuje bowiem niczego nowego - wszystkie elementy, poza pewnymi drobnostkami (jak aktualne składy zespołów czy tory), pozostały niezmienione. Już teraz mogę z czystym sumieniem i pełną świadomością stwierdzić, że najnowsza gra od Codemasters to zwykły skok na kasę.

Gdyby F1 2014 było wyłącznie kalką poprzedniej części, nie byłoby tak źle. W najnowszej odsłonie Formuły 1 zabrakło jednak trybów gry, które pojawiły się wcześniej. Zamiast dostać więcej, otrzymujemy mniej. Poważnie.

F1 2014 (PC)

No to zaliczamy wyliczankę. Brakuje trybu Classic, który choć kontrowersyjny (kup pan DLC), to jednak przenosił nas w przeszłość i pozwalał zasmakować bolidów sprzed kilkudziesięciu lat. W F1 2014 - z niewiadomych powodów - tego nie ma. Zabrakło także testów młodych kierowców, które przedsezonowo odbywają się na torze w Abu Dhabi. Model ten był co prawda rozbudowanym samouczkiem, ale kreował fajną atmosferę i budował ciekawą otoczkę wokół sezonu Formuły 1.

Zamiast tego mamy prosty wstęp, który jest przez Codemasters reklamowany jako nowość. Ot siadamy za kierownicą bolidu i musimy trzepnąć jak najlepsze okrążenie. Na tej podstawie gra sugeruje nam poziom trudności, który oczywiście możemy zmienić. I w zasadzie należy to zrobić, jeżeli mieliśmy do czynienia z poprzednimi częściami serii. Sztuczna inteligencja nadal jest bowiem głupia i daje się ogrywać w dużo szybszym bolidzie. Wystarczy jakikolwiek zakręt, by wcisnąć się przeciwnikowi pod łokieć i nie puścić go do końca wyścigu. SI potrafi atakować wyłącznie na prostych z użyciem DRS (i to robi niekiedy nieudolnie). Resztę sektorów będzie się grzecznie trzymać za nami.

Wróćmy do wyliczanki. Zabrakło... rozbudowanego trybu sezonu. Gracz już od samego początku może wybrać najmocniejszy zespół (sic!) i to w nim triumfować w każdym wyścigu. A gdzie walka, gdzie motywacja do pięcia się po szczeblach kariery? Gdzie powyścigowe wywiady przeprowadzane przez dziennikarzy? W końcu - gdzie przyczepa pełniąca rolę menu - element tak bardzo charakterystyczny dla Codemasters? To drobnostki. Jednak to one kreują tę specyficzną atmosferę, która sprawia, że chce nam się jechać Grand Prix za Grand Prix. Tutaj tego po prostu nie ma, a tryb kariery jest wyprany z emocji, jak nigdy dotąd.

F1 2014 (PC)

Fajnie wypadają natomiast wyzwania. Tych jest znacznie więcej, niż wcześniej, a dodatkowo podzielone są na cztery poziomy trudności. Pierwsze dwa nie powinny sprawić nikomu problemów, trzeci wywoła pot na czole, natomiast czwarty to jazda bez trzymanki. Emocje gwarantowane i o to przecież chodzi!

Reszta trybów to klasyczny zestaw, który znajdziemy w każdej poprzedniej części serii. Dużo satysfakcji daje multiplayer, choć nadal nie doczekaliśmy się opcji, która pozwalałaby organizować ligę równo z sezonem Formuły 1. Być może w przypadku next-genowej edycji twórcy się o to pokuszą.

F1 2014 to ewidentny skok na kasę, choć nie ulega wątpliwości, że jeżeli ktoś nie grał w poprzednie części, tutaj będzie się bawił wyśmienicie. Jazda po torach, pomimo słabej sztucznej inteligencji, wciąż jest szalenie satysfakcjonująca. Mimo iż gra balansuje na pograniczu typowej zręcznościówki i symulacji, zachęca do grzebania w ustawieniach, dbania o opony i analizowania toru jazdy, by uszczknąć cenne setne sekundy na okrążeniu. I to jest największa siła F1 2014 - satysfakcja z prowadzenia bolidu.


Screeny z F1 2014 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   12:36, 07.11.2014
E no bez przesady, skok na kasę. Wiadomo, że nie są tacy jak ja, którzy nie widzą sensu kupowania co roku F1, ale są fani, którym zależy na aktualizacji zespołów, bolidów itp. Tym bardziej, że gra jest chyba tańsza niż w zeszłym roku (jeśli chodzi o wersje premierową).
0 kudosJackieR3   @   12:55, 07.11.2014
Oczywiście że skok na kasę.I trudno sie dziwić.Codemasters dorwali się do żyły złota to ją eksploatują.Nie oni pierwsi i nie ostatni trzepią kasę na serialach. Poirytowany
0 kudosFox46   @   14:15, 07.11.2014
Obstawiam że nawet XO i PS4 nie uratowały by tej odsłony, przecież to było i jest do przewidzenia że F1 będzie z roku na rok słabsze.
0 kudosluki505   @   14:18, 07.11.2014
Cytat: Fox46
Obstawiam że nawet XO i PS4 nie uratowały by tej odsłony, przecież to było i jest do przewidzenia że F1 będzie z roku na rok słabsze.


Nope jedyna słaba odsłona to 2014 a dlatego że twórcy skupiają więcej uwagi na przyszłoroczna Nex genową wersję a past geny mają gdzieś.
0 kudosdabi132   @   17:32, 07.11.2014
Zasłużona ocena, i tak jak myślałem, że gra została zrobiona po to, żeby nie było przerwy między odsłonami.
Niby cena spadła, ale ja nie zamierzam kupować. Poczekam na F1 2015 a tą część może gdzieś na allegro wyłapię.
0 kudosdenilson   @   15:54, 10.11.2014
Słabiutko ale zasłużona ocena. Nie wysilili się za bardzo.
Dodaj Odpowiedź