Obcy: Izolacja (PC)

ObserwujMam (51)Gram (12)Ukończone (16)Kupię (10)

Obcy: Izolacja (PC) - recenzja gry


@ 03.10.2014, 14:20
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Głównym oponentem w nowej grze Creative Assembly jest, bez dwóch zdań, paskudny ksenomorf, ale to nie oznacza, że brzydal jest naszym jedynym przeciwnikiem. Prócz niego na stacji grasują także androidy oraz ludzie, którym lekko poprzewracało się głowach i walczą teraz o przetrwanie. Ci pierwsi najczęściej nie stanowią większego zagrożenia, takowe pojawia się dopiero gdy wejdziemy na obszar, na którym nie powinniśmy przebywać. Wówczas oczy humanoidalnych maszyn zmieniają swój kolor na czerwony, a sztywniaki zaczynają brnąć w naszym kierunku, nie ukrywając niecnych zamiarów. Jeśli chodzi o drugich adwersarzy, najczęściej atakują oni jak tylko nas zobaczą, co oznacza, że lepiej z założenia się ukrywać, albo przygotować się do walki. Trzecią opcją, chętnie przeze mnie wykorzystywaną, było przywoływanie ksenomorfa. Wystarczyło bowiem podejść do grupy ludzi, znaleźć zawczasu jakieś miejsce do ukrycia i uderzyć kluczem, wyciągniętym z plecaka, w pobliską ścianę. Obcy zjawiał się prawie zawsze jak na zawołanie, a dzięki temu, że sam byłem ukryty, mnie udawało się przetrwać. Gorzej natomiast wyglądała sytuacja innych mieszkańców Sewastopolu. Czarny stwór szybko i skutecznie się z nimi uporał, a ja mogłem brnąć do przodu, przeglądając okoliczne ciała w poszukiwaniu elementów koniecznych do przetrwania.

Obcy: Izolacja (PC)

Crafting w Obcy: Izolacja to bardzo ważny aspekt rozgrywki. Ze względu na to, że Amanda nie ma przy sobie żadnych wartościowych przedmiotów, wszystko musi przygotować sama, korzystając z tego, co znajdzie. Złom podzielono na kilka różnych kategorii. Prócz tego, że mamy podzespoły pokroju injektora czy zapalnika, mamy też coś, co nazwano po prostu „częściami”. W skład tej ogólnej grupy wchodzą najpewniej różne śrubki, druciki i inne takie – nie wiem konkretnie, bo nigdzie nie jest to wyjaśnione. Pewne jest natomiast, że obie kategorie elementów konieczne są do tego, aby cokolwiek przygotować.

Składać możemy bardzo różne rzeczy. Aby cokolwiek zmontować trzeba najpierw jednak znaleźć schemat. Gdy jesteśmy już w posiadaniu jednego z nich możemy przygotować np. koktajl mołotowa, bombę rurową, granat hukowy oraz apteczkę. Konstrukcji jest więcej, nie chcę jednak zdradzać wszystkich, bo nie są one od razu dostępne. W dodatku, w miarę progresji w grze usprawniamy posiadane schematy, pozyskując ich poprawione wersje. Dzięki temu taki granat dymny na przykład będzie w stanie wygenerować gęstszą zasłonę i skuteczniej ochronić nas przed androidami oraz ludźmi, a okazyjnie też przed ksenomorfem. Usprawnienia schematów zgarniamy do samiutkiego końca zabawy, jeszcze bodajże w ostatnich lokacjach udało mi się znaleźć coś, co poprawiło skuteczność jednej z konstrukcji.

Prócz ciągłego rozwijania craftingu, pewne postępy czynimy także w bardziej trwałym ekwipunku. Klucz, który znajdujemy na samym początku nie ulega zmianie aż do konkluzji opowieści, ale taki palnik ma aż trzy upgrady. Tak samo urządzenie służącego do hackowania terminali. Wszystko po to, abyśmy nie mieli od razu dostępu do całego Sewastopolu. Jako że gra oferuje częściowo otwarty świat, po którym możemy swobodnie się przemieszczać, twórcy musieli znaleźć jakieś ograniczenie, kierujące nas zawsze w odpowiednim kierunku. Przygoda jest więc do samego końca wyśmienicie skrojona i aż do napisów końcowych bawiłem się doskonale.

Obcy: Izolacja (PC)

Duża w tym rola kreacji świata oraz tego, w jaki sposób prowadzony jest wątek fabularny. Obcy: Izolacja zaczyna się dość spokojnie. Początkowo w ogóle nie mamy do czynienia z ksenomorfem, możemy biegać i eksplorować teren. Później robi się groźnie i trzeba poruszać się bezszelestnie, bez żadnych nagłych ruchów. Następnie znowu mamy chwilę, aby odsapnąć, a później ponownie jesteśmy prześladowani przez potwora. Pomiędzy tym wszystkim spacerujemy po stacji, szukamy elementów przydatnych do craftingu i rozwiązujemy drobne problemy natury strukturalnej. Czasem musimy znaleźć jakieś przejście, innym razem przywrócić zasilanie do wyłączonego fragmentu Sewastopolu, a jeszcze innym ustawić anteny komunikacyjne w taki sposób, aby nadać sygnał ratunkowy. Misji jest dużo i cały czas się coś dzieje, dzięki czemu nie ma chwili na to, aby zacząć się nudzić. Już dawno nie grałem w grę, która tak mocno by mnie pochłonęła. Ostatni raz coś podobnego poczułem chyba w The Last of Us oraz nowym Tomb Raiderze. Nigdy nie spodziewałem się, że twórcy gier strategicznych przygotują tak fantastyczną opowieść.


Screeny z Obcy: Izolacja (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMaterdea   @   19:54, 05.10.2014
Ech, jak człowiek skrytykowałem Twojego posta, mówiąc w nim o idiotycznej zasadzie "nie podoba Ci się główny aspekt gry (horror) to odejmij sobie x punktów", a następnie sarkastycznie odpowiedziałem na TWOJĄ dziecinną skargę.

Dziękuję, koniec igrzysk.
0 kudoshunter   @   19:57, 05.10.2014
Hej hej spokojnie mi tu i nie wyzywać się od dzieciaków i innych bo będę musiał Was uspokoić. ;_;
0 kudosMaterdea   @   20:17, 05.10.2014
Cytat: hunter
Hej hej spokojnie mi tu i nie wyzywać się od dzieciaków i innych bo będę musiał Was uspokoić. ;_;
Będę płakać, hunterku mój miły. Smutny
0 kudosLucas-AT   @   21:22, 05.10.2014
Ukłony dla twórców za jakość tego Obcego. Cieszę się, że w końcu, po tylu latach, gra w tym uniwersum nie zawiodła, chociaż Obcy: Izolacja nie wywołuje u mnie takich emocji, jak klasyczna gra z Xenomorfem, w której idziemy z Pulse Rifle i czujknikiem ruchu do przodu. Ten Obcy to gra bardziej w stylu Amnesii, a ja jednak marzę o powrocie czegoś tak dobrego, jak Alien Resurrection i Aliens vs Predator 1/2, czyli bardziej shootera
0 kudosdenilson   @   21:30, 05.10.2014
Cytat: Lucas-AT
ja jednak marzę o powrocie czegoś tak dobrego, jak Alien Resurrection i Aliens vs Predator 1/2, czyli bardziej shootera
Zwłaszcza Resurrection ma niepowtarzalny klimat. Również dzisiaj można dostać zawału serca przez tą grę.
0 kudosLucas-AT   @   21:48, 05.10.2014
Cytat: denilson
Zwłaszcza Resurrection ma niepowtarzalny klimat

Klimat ma nieziemski. Ta gra to tak naprawdę niedościgniony wzór. Straszy na każdym kroku, ma świetny soundtrack i jest prawdziwym survivalem. Trochę szkoda, że nie wyszła ulepszona graficznie edycja pecetowa.

Oryginalny Resurrection zniechęciłby dziś wielu graczy skopanym sterowaniem na padzie PSX-a. Na szczęście można podłączyć myszkę Sony i wtedy jedyna bariera znika.
0 kudosmateusz_kd   @   13:26, 06.10.2014
Jutro ma do mnie dotrzeć Szczęśliwy
Już mam ciary na plecach Szczęśliwy
0 kudosRomeus   @   16:07, 06.10.2014
Bardzo wysoka ocena, a zważywszy, że recenzję pisał sam naczelny, który szczególnie powinien tu ważyć każde słowo, nabrałem wielkiej ochoty, by zagrać w nowego "Obcego"...
0 kudosRonaldo_   @   22:07, 06.10.2014
Tutaj ocena 9,5 a na gry-online 6,5 ;D
0 kudosDuchLuk   @   11:55, 07.10.2014
Właśnie miałem sie pytać tutejszych graczy o reckę z GOLa. Czy to Miastogier zawyżyło ocenę czy GOL zaniżył. Co sądzicie? Uśmiech
0 kudosRomeus   @   12:42, 07.10.2014
Na "Metacriticu" obecnie średnia z recenzji wynosi 80%, więc wygląda na to, że "prawda leży gdzieś pośrodku". Fani "Obcego" pewnie mogą sobie do tych 80% dorzucić jeszcze 10%, a antyfani tyle samo odjąć. Zresztą najlepiej samemu zagrać, żeby cos sensownego powiedzieć. Klucz już przyszedł, dziś instaluję i się zobaczy... Uśmiech
0 kudosdenilson   @   14:36, 07.10.2014
Cytat: Lucas-AT
Straszy na każdym kroku, ma świetny soundtrack i jest prawdziwym survivalem. Trochę szkoda, że nie wyszła ulepszona graficznie edycja pecetowa.
Soundtrack oparty na samych odgłosach. Jako takiej muzyki nie ma co jest bardzo dużym plusem.
Cytat: DuchLuk
Właśnie miałem sie pytać tutejszych graczy o reckę z GOLa. Czy to Miastogier zawyżyło ocenę czy GOL zaniżył. Co sądzicie? Uśmiech
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Uśmiech Wszystko zależy jak GOL oceniał poprzednie gry z Obcym. Ja jestem za oceną 9,5 bo patrząc na całokształt to dobry Obcy to AvP 2 i Alien Resurrection. Reszta to jakaś miernota z Colonial Marines na czele.
0 kudosbigboy177   @   12:58, 11.10.2014
Cytat: DuchLuk
Właśnie miałem sie pytać tutejszych graczy o reckę z GOLa. Czy to Miastogier zawyżyło ocenę czy GOL zaniżył. Co sądzicie? Uśmiech

Bardzo możliwe, że tamtejszy testujący nie czuje klimatu pierwszego Obcego. Może czekał na coś innego? Ciężko mi powiedzieć. W jego recenzji są też "nieścisłości". Tzn. on miał wrażenie, że obcy jest oskryptowany, a ja znowu nie miałem pojęcia kiedy skubaniec się pojawi. Raz nie chciał ustąpić, a innym razem miałem względny spokój przez 2-3 minuty. Nawet na miotacz ognia różnie reagował. Raz uciekał natychmiast, a często wyglądało to tak, jakby się próbował postawić do mnie.

Od czasu wspomnianych przez Lucasa gier żaden obcy mnie tak nie wciągnął. Jak dla mnie to fantastyczna growa "adaptacja" filmowego oryginału. Słowo adaptacja celowo w cudzysłów wzięte, bo jednak opowieść itd. jest odmienna. Jedynie same założenia podobne.

Dawno już też nie było takiej gry (poprzednio chyba pierwszy Dead Space), że po ukończeniu chętnie ponownie bym zagrał, bogatszy o doświadczenia z pierwszego przejścia. Tyle tylko, że czasu brak Dumny
0 kudospiotrecki80   @   02:14, 14.10.2014
Właśnie w to gram i recenzja całkiem trafna mi sie wydaje.
Trzeba dodać, że gra jest trudna i zdaża mi sie pogubić czasem troszke w tych korytarzach.
Klimat niesamowity.
Już samo logo 20th Century Fox zrobione jak na starej taśmie VHS miażdży jeśli ktoś lubi takie smaczki.
Genialna gra ale nie dla każdego.
Radze przeczytać recenzje uważnie przed zakupem.
Jak ktoś woli sieczke z tysiącem zombiaków do rozwałki albo bezmózgie strzelanki typu ''Halo'' może sie zawieść.
Ta gra to wyzwanie i na pewno nie relaksuje ani troszke.
Ja polecam Dumny
0 kudosego78th   @   04:02, 19.11.2014
Jeżeli ktoś jeszcze nie grał, to dla podkręcenia rewelacyjnego klimatu polecam wyłączenie muzyki i pozostawienie tylko dźwięków z samej rozgrywki. Przy odpowiednim wczuciu jazda gwarantowana. Dla mnie najlepsza gra od lat!
Dodaj Odpowiedź