Dead Rising 3 (PC)

ObserwujMam (15)Gram (1)Ukończone (5)Kupię (3)

Dead Rising 3 (PC) - recenzja gry


@ 05.09.2014, 22:28
Kamil "zvarownik" Zwijacz


Nieodłącznym elementem serii są psychopaci, których nie mogło zabraknąć i tym razem. Są to znacznie silniejsi od zwykłych zombiaków przeciwnicy, których pokonanie czasami jest konieczne do zaliczenia misji fabularnej, ale duża część z nich zalicza się do zadań pobocznych. Warto je jednak wykonywać, gdyż raz, że zapewniają sporą ilość punktów doświadczenia, a dwa, że są po prostu świetni. Nie widziałem wszystkich z nich, ale moim zdecydowanym faworytem jest pewien zboczeniec, walczący przy użyciu wielkiego, zbudowanego na podstawie butli gaśniczej… przyrodzenia (dzieci zamknijcie oczy! Nie wiem po co, ale zamknijcie!). Ciekawym osobnikiem jest również chiński mistrz sztuk walki, czy pewna policjantka z dużymi bimbałami. Twórcy zdecydowanie dali radę w tym temacie.

Dead Rising 3 (PC)

Oczywiście zabijanie psychopatów i zombie to nie jedyne aktywności, jakim możemy się oddać podczas przemierzania Los Perdidos. Doświadczenie zdobywamy także ratując innych ocalałych lub wykonując dla nich pewne zadania. Można także pobawić się w ramach współpracy z innymi graczami, czy po prostu oddać się chorej i przyjemnej jeździe walcem, która w moim prywatnym rankingu osobliwych zboczeń, o których nigdy nie powiem żonie, zajmuje pierwsze miejsce.

Dobra, dobra, ja tu cały czas ględzę o mordowaniu, mieleniu i szatkowaniu, ale nie tylko tym Dead Rising 3 stoi. Jak zawsze wraz z kolejnymi nieumarłymi na naszym sumieniu wzrasta także doświadczenie, które przekłada się na punkty. Te wykorzystujemy do rozwijania zdolności Nicka. Można zatroszczyć się o większą ilość zdrowia, lepszą kondycję i skuteczność w walce, równie dobrze podczas przygody może nam się jednak przydać umiejętność konstruowania wytrzymalszych narzędzi, czy też dodatkowe miejsce na przedmioty – wszystko leży w gestii gracza i to od niego zależy, w co zainwestuje ciężko zarobione punkty. Warto przy okazji napomknąć, że maksymalny poziom ustalono na 50, a po skończeniu kampanii, co zajęło mi 10 godzin, osiągnąłem dopiero 14 lvl i nie poznałem nawet połowy tego, co ma do zaoferowania Los Perdidos. Fani lizania ścian, levelowania bohaterów itd. będą mieć, co robić przez długie godziny, jednak miłośnicy szybkiego zaliczania kolejnych pozycji również nie powinni narzekać, gdyż gra do niczego nie zmusza. Aha, po ukończeniu kampanii można bawić się dalej, w tym także w koszmarnym trybie, w którym zapisywać stan gry da się tylko w określonych miejscach, a przeciwnicy są znacznie bardziej wymagający.

Nie napisałem jeszcze nic o oprawie graficznej. Tytuł, jak wspomniałem wcześniej, budzi podziw ze względu na skalę. Zombie pojawiają się w ilościach większych, niż grzybiarze w sezonie, miasto jest spore, dodatkowo do wielu pomieszczeń da się wejść. Nie brakuje pojazdów, interaktywnych elementów itd., niemniej coś za coś. Modele postaci nie należą do ścisłej czołówki, poszczególne rejony miasta nie różnią się zbytnio od siebie, a ruchy bohaterów są mocno koślawe i osadzone w czasach pierwszej odsłony. Dead Rising 3 ogólnie wypada jednak pod względem grafiki bardzo fajnie, a dodatkowo wcale nie jest tak zasobożerne, jak sugerowali twórcy. Na moim, powiedzmy, średnim pod względem mocy komputerze, nie miałem żadnych problemów z płynnym działaniem gry w 30 klatkach na sekundę i 1080p na średnich ustawieniach graficznych. Mało tego, odpaliłem grę na wysokich ustawieniach i również dawała radę (wyłącznie v-synca załatwiło sprawę). Szczerze powiedziawszy jestem zaskoczony.

Dead Rising 3 (PC)

Nadszedł czas na podsumowanie. Nie ukrywam, że jestem zachwycony „trójką”, ale powiedzmy to sobie szczerze - to ta sama, zwariowana, acz nieco mroczniejsza gra, co wcześniej. Brakuje w niej potężnych nowinek, fanów serii nie zaskoczy zupełnie nic, a niektóre osoby szybko zniechęcą się monotonią rozgrywki (nie wiem jak komuś może się znudzić walcowanie zombie, ale niech będzie). Ja jednak jestem wniebowzięty i z pewnością wrócę w wolnej chwili wyżyć się na tysiącach nieumarłych. Mimo to przy okazji „czwórki” liczę, iż doczekamy się jakiejś zmiany formuły, obecna powoli zdaje się wypalać.


Długość gry wg redakcji:
10h
Długość gry wg czytelników:
10h 10min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Dużo zombie, duże miasto, średnie wykonanie postaci i animacji ruchu, ale to i tak ładna gra.
Dobry Dźwięk:
Grrrrr, brrrrrr, braaaaainnssssss - taka tam gra o zombie.
Świetna Grywalność:
Niby znowu to samo, ale znowu wciąga.
Dobre Pomysł i założenia:
Odgrzany, ale jeszcze nie przypalony kotlet.
Świetna Interakcja i fizyka:
Do ręki da się wziąć mnóstwo rzeczy, można wchodzić do wybranych pojazdów i budynków, nie brakuje wybuchających beczek, itd.
Słowo na koniec:
Dead Rising 3 to instrukcja postępowania w przypadku zombie apokalipsy. Jeżeli lękasz się, że pewnego dnia do twojej kuchni wpadnie zgniłe, chodzące ciało, które chce zjeść Twój chleb i ciebie samego, to ten tytuł pokaże Ci, jak przetrwać, wykorzystując widelec, nóż i młynek do kawy. Tak poza tym, to również świetna i zabawna gra.
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Dead Rising 3 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   23:33, 05.09.2014
Odgrzany ale nie przypalony bo w nowej szacie graficznej i na NExtGena co robi dosyć duże wrażenie szczególnie budynki z daleka do których możemy dojść.
0 kudosMicMus123456789   @   10:19, 06.09.2014
Niezmiernie się ciesze, że DR3 zawitało na PC Szczęśliwy Przy najbliższej okazji zakupię swój egzemplarz, trochę boli, że Cenega nawet o napisy PL się nie postarała.
0 kudosluki505   @   21:34, 06.09.2014
Cytat: Fox46
Odgrzany ale nie przypalony bo w nowej szacie graficznej i na NExtGena co robi dosyć duże wrażenie szczególnie budynki z daleka do których możemy dojść.


Największe wrażenie robi ilość generowanych umarlaków na ekranie w tym samym czasie ;p.
0 kudosPabloMG   @   08:44, 07.09.2014
Powoli staje się normą że gry które nie sprzedają się na konsoli wydawane są na Pc.
0 kudosFox46   @   16:42, 07.09.2014
Cytat: PabloMG
Powoli staje się normą że gry które nie sprzedają się na konsoli wydawane są na Pc.


Standard i ten zabieg będzie częstszy niż nam by si ę mogło wydawać, bo jakby nie patrzeć ciężko teraz zrobić coś oryginalnego. A Dead Rising 3 to jakby nie było lepiej wykonany Dead Rising z 2006.
Dlaczego Dead Rising nie ma na PC ?? bo był czymś unikalnym, nowym , świeżym i widziano z całkowicie innej perspektywy walkę z Zombiakami. A co za tym idzie ?? sprzedał się najlepiej z całej trylogii. Kolejne odsłony Dead Rising już nie powtórzyły sukcesu Dead Rising 1.
0 kudosPabloMG   @   17:10, 07.09.2014
Fox46 @ mam takie wrażenie że Dead Rising źle wpływa na Resident Evil, zamiast gry z elementami horroru w której trzeba pomyśleć otrzymujemy kolejną prostą strzelankę nastawioną na rozwałkę.
0 kudosdenilson   @   20:59, 07.09.2014
@Pablo Jeśli gracze tego chcą to dostają - rozwałkę z umarlakami.

Graficznie prezentuje się przyzwoicie i nie kłuje po oczach. Jednak wtórność może ją dość szybko zabić. Pierwsza część była czymś świeżym, teraz to już znana oklepana rozgrywka. Oczywiście znajdą się fani i osoby lubiące takie gry, gdzie z odsłony na odsłonę nie ma drastycznych zmian. Po prostu zrobiono kosmetykę, a nie gruntowne przebudowanie.
0 kudosNitro2050   @   22:33, 07.09.2014
Serio tak krótko gra 10 h?
0 kudosdenilson   @   22:42, 07.09.2014
To jest tylko opinia recenzenta. Grać można dłużej by zmaksymalizować ją.
0 kudoszvarownik   @   07:59, 08.09.2014
Cytat: Nitro2050
Serio tak krótko gra 10 h?
Tak 10 h, ale to praktycznie tylko zadania fabularne, w grze jest sporo innych rzeczy do zrobienia, pełno psychopatów do pokonania, ludzi do uratowania, itd. Bez zbytniego pośpiechu spędzisz na spokojnie ze 20 godzin, a jak będziesz chciał wymaksować to w uj i trochę Szczęśliwy
0 kudosCortigo   @   23:34, 11.09.2014
Jeśli chodzi o napisy to niestety musimy się przyzwyczaić że nie wszystkie studia robią gry pod PL. Recenzja bardzo fajnie napisana, sam jeszcze nie grałem ale w najbliższym czasie postaram się nadrobić zaległości.
0 kudosSvirus   @   14:05, 12.09.2014
Panowie czy to prawda że w wersji na PC-ta gra ma problemy?? Znaczy że nawet jeśli jest mocny sprzęt to ciężko uzyskać stałe 30 FPS-ów.??
0 kudoszvarownik   @   15:26, 12.09.2014
Czytałem te opinie, ale to chyba chodzi o to, co się dzieje z grą po odblokowaniu 30 kl. Ja mam ogólnie syfiasty sprzęt, ale na średnich ustawieniach nie miałem żadnego problemu. Wiadomo, w pewnych momentach zdarzają się dropy, ale nie jest to nic poważnego.
Dodaj Odpowiedź